☆ Krem ochronny SPF 50, OnlyBio.
Kremik ten otrzymałam niedawno od @ania173. Akurat mój krem z filtrem powoli się wyczerpuje dlatego fajnie się złożyło że Ania chciała się go pozbyć. Jest to format podróżny, zawiera 50ml kremu czyli w zasadzie tak jak standardowy sloiczek. Krem ma bardzo delikatna konsystencja, gladka, gęsta, w beżowym kolorze i lekko słodkim zapachu, ktory bardzo mi sie spodobal. Krem dobrze się wchłania, nie tworzy żadnej nieprzyjemnej warstwy. Nie bieli I nie maże się po skórze. Nadaje się również pod makijaz. Spelnia również swoja funkcje zabezpieczajaca przed promieniowaniem slonecznym poniewaz zawiera filtr w wysokości 50. Zmniejsza ryzyko podraznien slonecznych. Dobrze takze sprawdza sie jako krem ochronny przed mrozem czy wiatrem. Z mojej strony leci polecajka!
Only bio stało się dla mnie ulubiona marka do włosów już jakiś czas temu. Ich zestawy podróżne sprawiły, że odkryłam inne kosmetyki marki, przeznaczone do pielęgnacji i twarzy czy ciała. W ten sposób w moje ręce wpadł ten krem z filtrem 50. W okresie jesiennym nadal nie zapominam o ochronie, ale często przez charakter pracy i brak ekspozycji na słońce decyduje się na niższy faktor. Tutaj wysoki filtr idealny na codzień. Mimo, że mam swoje ulubione kremy, ten mnie całkiem cieszy, bo ma bogatą konsystencję, wygodne opakowanie i dobrze komponuje się z moją skórą. Nie wiem czy zdecydowałabym się ponownie, bo wolę lżejsze formuły na codzień, ale na pewno zużyję go do końca.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
