Sylveco

byKadia

Moje denko z lutego, a w nim 15 produktów, więc nie jest źle, ale szału też nie ma ;p .
W ubiegłym miesiącu udało zużyć mi się:
Płyn do płukania jamy ustnej od Sylveco - Mocno ziołowy płyn, fajnie odświeżał oddech.
Maska mus do włosów - już moje drugie zużyte opakowanie i jestem mega zadowolona! Coś niesamowitego, jak włosy po nim pięknie wyglądają.
Sól do kąpieli bebeauty - bardzo lubię te sole. Są tanie i przepięknie pachną .
Serum push up od Lirene - użyłam dosłownie dwie ampułki i wywaliłam produkt do kosza. Niestety, ale uczucie lepienia skóry, jakie miałam po tym produkcie było koszmarne. Serum używałam na noc, po wsmarowaniu w biust odczekałam chwilę zanim założyłam bluzkę, jednak i tak rano budziłam się obklejona paprochami z piżamy. Efektów nie było żadnych.
Eyeliner AA Wings of Color - kiedyś go używałam, lecz zmienił się mój styl makijażu i na chwilę obecną nie robię sobie kresek.
Tabletka do kąpieli kaczka i klucz z serii "Przyjaciele" - kupiłam je w Action i o ile jedna tabletka była fatalna, to te były spoko. Szybko rozpuściły się w wodzie i fajnie ją barwiły.
Sól do kąpieli Isana - Bardzo fajna sól, uwielbiam wszystkie sole od Isany.
Olejek w sprayu Skin So Soft od AVON - No kiedyś był na nie szał, teraz jest wg mnie totalnym bublem. Olejek strasznie szczypie i podrażnia skórę po goleniu. Mega czuć alkoholem, a po wchłonięciu się olejku mam wrażenie, że skóra jest nadal sucha.
Peeling z nasion lnu od BodyBoom - Mega fajny peeling, z chęcią go użyłam, szybko się skończył.
Woda różana AVON - fajny produkt, używałam jako toniku przed nałożeniem kremu.
Maszynki Bic - kupiłam w Action i była to totalna tragedia! Ja już modliłam się, żeby zużyć je jak najszybciej ponieważ były tak tragiczne. Nie radziły sobie z zarostem, zacinały przy goleniu i praktycznie nie wytrzymywały nawet jednej kąpieli. Największy szit jaki miałam jeśli chodzi o maszynki.
Serum Korean Beauty - bardzo fajne serum, miło mi się go używało, bardzo wydajne. Jak dla mnie na plus.
Cień do powiek w płynie - Istna tragedia! Ale o tym będzie osobna chmurka. Cień wyglądał mega ohydnie na powiece. Po pierwszym użyciu poszedł w kosz.
Serum z kolagenem - kolejne serum, które bardzo przyjemnie mi się używało.

ikaa

Płyn do płukania jamy ustnej Sylveco. Jest to produkt, który był w jednym z pudełek Pure Beauty. Bardzo mnie to ucieszyło, bo lubię takie przydatne kosmetyki. Płyn ma dużą pojemność. Zamknięty jest w niebieskiej, plastikowej butelce, co jest bardzo wygodne. Produkt różni się od tych, które wcześniej stosowałam. Nie ma miętowego posmaku, lecz jest to bardziej ziołowe. Ogromną zaletą jest też to, że produkt nie "pali", jest delikatniejszy w porównaniu do innych, tego typu produktów. Fajnie odświeża w ciągu dnia, oraz pogłębia efekt świeżości po umyciu zębów. Na pewno w przyszłości sięgnę jeszcze po ten produkt.. 🩵

AsiaKB

Sylveco Płyn do płukania jamy ustnej, Ziołowy, Naturalna pielęgnacja.

Płyn był jak dobrze pamiętam w ostatnim pudełku Pure beauty. Trochę byłam zszokowana, bo nie wiedziałam, że ta firma produkuje coś takiego jak płyn do płukania jamy ustnej. Aczkolwiek ucieszyłam się, ponieważ mój był aktualnie na wykończeniu. Generalnie jest całkiem niezły, łagodzi delikatne stany zapalne i robi wszystko to, co powinien robić taki specyfik. Choć przyznam szczerze, że trzeba się do niego przyzwyczaić, ponieważ zarówno zapach, jak i smak ma naprawdę mocno ziołowy. Trochę mnie z początku drażnił, ale po kilku razach przestałam na to zwracać uwagę.

kngslk

Miniaturka płynu do higieny jamy ustnej sylveco. Płyn kupiłam kiedyś jako dodatek do gazety, a ta pojemność świetnie sprawdziła mi się na wyjeździe. Jestem z płynu bardzo zadowolona i chętnie kupię go ponownie! Płyn zamknięty jest w wygodnej, nie za dużej butelce. Jego dozowanie do nakrętki jest banalnie proste. Sam płyn nie jest intensywnie ziołowy, ani intensywnie miętowy - czasem płyny są tak mocne, że aż łzawią mi oczy - tutaj nie było tego problemu. Świetnie spisywał się do odświeżenia w ciągu dnia, a również jako dodatkowy etap pielęgnacji po umyciu zębów.

klauudiii

Ziołowy płyn do płukania jamy ustnej Sylveco. Jest to produt hipoalergiczny, naturalny, ziołowy. Ma delikatny smak. Dobrze sprawdza się w swojej roli, zapewnia świeżość i czystość. Z kolei małe i poręczne opakowanie, jest idealne na wyjazdy. Jeśli ktoś nie lubi wyrazistego smaku mięty, szczerze mogę go polecić .

kruszynka0

Denko Luty 2021 cz.1
Dość skromne, ale najważniejsze, że systematyczne. Też tak macie, że zużywacie głównie pielęgnację?
U mnie tym razem:
Yope, zimowy rarytas, żel pod prysznic. Piękny aromat, choć zdominowany przez przyprawy. Niesamowicie przyjemnie było go zużywać.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/859473-yope-zel-pod-prysznic-zimowy-rarytas/
YOPE, Mydło kuchenne mineralne. Od dłuuugiego czasu jest moim pomocnikiem kuchennym, pomaga mi się pozbyć nieprzyjemnego zapachu cebuli i czosnku ze skóry rąk.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/813280-yope-mydlo-kuchenne-mineralne/
Balea, żel pod prysznic o wspaniałym, słodkim, czekoladowym aromacie. Pychota! Bardzo, ale to bardzo w moim klimacie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/861337-balea-zel-pod-prysznic-kremowy-its-a-magical-o-zapachu-nugatu-z-orzechow-laskowych-i-biszkoptow-czekoladowych/
Sylveco, ziołowy płyn do płukania jamy ustnej. Sylveco, ziołowy płyn do płukania jamy ustnej. Doskonale odświeża oddech i ma fajny, bezalkoholowy skład.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-jamy-ustnej/876122-sylveco-plyn-do-plukania-jamy-ustnej-ziolowy-naturalna-pielegnacja/
Etja, naturalne masło kakaowe Bio. Produkt o niesamowitym zapachu, który tak pięknie pachnie, że aż mam ochotę je zjeść! Serio! Dodawałam je głównie do balsamów do ciała, choć solo również się dobrze spisywał.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/872958-etja-maslo-do-ciala-naturalne-bio-kakaowe/
Mediheal, Capsule q00 Maska 2-etapowa z glutationem. Całkiem fajna maska i o dziwo pasująca na moją twarz, a to niezwykle rzadkie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/876232-mediheal-capsule-q00-maska-2etapowa-z-glutationem/
Mediheal, Maska do twarzy w płacie, H.D.P Pore-Stamping, Zmniejszająca widoczność porów. Zwykle jestem bardzo zadowolona z maseczek tego producenta, tutaj jednak jestem bardzo rozczarowana, szkoda.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/878613-mediheal-maska-do-twarzy-w-placie-hdp-porestamping-zmniejszajaca-widocznosc-porow/

kruszynka0

Sylveco, ziołowy płyn do płukania jamy ustnej. Ogromną jego zaletą jest skład, jest on ziołowy. Zapach i smak produktu również jest mocno ziołowy, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza. Preparat zawiera ekstrakty roślinne, m.in. z mięty pieprzowej, szałwii lekarskiej, rozmarynu lekarskiego, a nie zawiera alkoholu. Buteleczka jest niewielka, zawiera jedynie 100 ml, jednak był to dodatek do jakiejś gazety, stąd niewielki rozmiar. Standardowa pojemność to 500ml. Płyn bardzo fajnie odświeża i uzupełnia pielęgnację zębów.

Zoey6

Ostatnio wykorzystałam płyn do płukania jamy ustnej od sylveco. Nosi on nazwę ziołowy płyn do płukania jamy ustnej i znajduje się w opakowaniu 500 ml. Pochodzi z drogerii internetowej z naturalnymi produktami. Butelka była bardzo wydajna. Używałam jej chyba miesiąc czasu i nie rozcieńczałam z wodą. Płyn ma przyjemny, miętowy posmak. Ni powoduje podrażnień, nie jest za mocny. Jest to jeden z lepszych płynów jakich używałam. Ma dobry skład i nie zawiera alkoholu. Pomaga odświeżyć jamę ustną. Ja jestem na tak i polecam .

bow90

Moje zamówienie ze sklepu internetowego triny.pl to moja pierwsza wizyta na tej stronie i nie ostatnia. Jestem mega zadowolona z tej stronki są tu dostępne kosmetyki naturalne oraz z dobrym składem i wszystko w jednym miejscu. Dużo jest marek niedostępnych dla mnie w moim mieście i to w atrakcyjnych cenach. Jeśli zrobimy zakupy za 90 zł to wysyłka jest za darmo. Za całość zapłaciłam razem z wysyłką 96,42. Do zamówienia dołączono karteczkę, ulotkę, krówkę oraz próbkę kremu pod oczy Vianek.

Zamówiłam płyn do ust Sylveco, który jest moim ulubieńcem i nie stosuję już żadnych innych płynów. Ma delikatny przyjemny smak, dobrze odświeża i nie pali jamy ustnej.Skusiłam się na naturalne nie bielone chlorem wkładki Masmi i już więcej nie wrócę do drogeryjnych wkładek. Kupiłam także dwa kosmetyki EcoLaboratories a mianowicie odmładzającą piankę do twarzy oraz lotion do ciała tajskie mango jestem mega ciekawa jak się sprawdzą . Wzięłam także hydrolat aloesowy NaturalMe , którego zakup już od dawna chodził mi po głowie. Biorę się za testowanie tych nowości mam nadzieję, że wszystko się sprawdzi .

bow90

Moje dzisiejsze zakupy w Rossmannie i Naturze wszystko było zaplanowane oprócz maski do włosów . Jednak promocja tak kusiła, że ostatecznie ją wzięłam . W Rossmannie kupiłam lakier do włosów Wella Shockwaves Volume, który wzięłam z myślą do utrwalenia fryzury na weselu oraz przyda mi się w te dni gdy będę spinała włosy. Zawsze używałam Hegrona ale niestety mam po nim łupież i zdecydowałam wybrać tym razem co innego. Z tej samej firmy wzięłam też piankę do włosów wersja do loków i fal a chciałam dla objętości bardziej ale już trudno zobaczymy jak się sprawdzi . Kupiłam też sprawdzone wkładki Bella Panty, które są najlepsze. Nie dość, że są tanie to mają mega mocny klej i wykonane są z solidnego materiału.
W Naturze kupiłam natomiast płyn do płukania ust Sylveco. To już moja kolejna butelka. Płyn świetnie odświeża i wspomaga higienę jamy ustnej. Nie pali w usta i ma przyjemny ziołowy smak. Obecnie jest na promocji. Skusiłam się też na bananową maskę Garnier , której zakup już dawno chodził mi po głowie. Cena 19,99 ostatecznie przekonała mnie do zakupu . W składzie jest olej kokosowy mam nadzieję, ze jest go na tyle mało, że maska nie będzie siać spustoszenia na moich włosach. Zresztą wszystkie wersje mają go w składzie. Zapach jest tak cudowny, że nie mogę się doczekać by ją użyć . Mały minus, że opakowanie nie jest zabezpieczone jakimś wieczkiem i ktoś w sklepie może odkręcić przykrywkę i otworzyć maskę . Wzięłam też fixer z Kobo, który miał świetne opinie i jest teraz w kuszącej cenie. Zobaczymy jak przedłuży trwałość mojego weselnego makijażu za tydzień. Szykują się ciekawe testy .

bow90

Ziołowy płyn do płukania jamy ustnej Sylveco kupiłam go jakiś czas temu na mintishop.pl za jakieś 15-16 zł.Zawsze byłam wierna Elmexowi ale chciałam koniecznie wypróbować coś nowego.Płyn ma lekki ziołowy smak, który nie pali w usta oczywiście to zasługa braku alkoholu w składzie. Dla mnie to wielki plus bo nie lubię takich palących płynów. Smak płynu jest troszkę gorzki bardzo specyficzny ale po czasie można się przyzwyczaić. Płyn odświeża oddech na niezbyt długo ale robi to lepiej od wspomnianego Elmexa. Posmak ziołowy w ustach nie pozostaje na długo. Produkt jest bardzo delikatny dla jamy ustnej i daje duże poczucie świeżości oraz świadomość, że zęby są w 100% oczyszczone.Dziąsła są w dobrej kondycji a to dla mnie bardzo ważne.Płyn już jest moim ulubieńcem a Elmex idzie w odstawkę. Dodam jeszcze, że tutaj butla ma 500 ml i kosztuje 15-16 zł a Elmex 400 ml i 20-21 zł także różnica jest spora a Sylveco ma na dodatek naturalniejszy skład.

majalis

Muszę się z Wami podzielić genialnym płynem do płukania jamy ustnej Sylveco, z ziołowymi ekstraktami, między innymi z mięty, szałwii i rozmarynu. Ma on bardzo dobry skład, jest idealny do codziennej ochrony i pielęgnacji zębów. Skończyłam już pierwsze opakowanie 500 ml, teraz zabieram się za drugie. Przy stosowaniu rano i wieczorem jest całkiem wydajny, zwłaszcza że producent zaleca do płukania jego niewielką ilość - 10 ml, w takim wypadku wystarczy na 50 użyć.
Jest bardzo przyjemny w smaku, odświeżający. Zamówiłam też pastę do zębów Sylveco, którą dzisiaj przyniósł kurier i zabieram się za jej testy.