Mgiełka do ciała od Yope, którą upolowałam na wyprzedaży za 14,99zl.
Mgiełka zamknięta została w klasycznej butelce o pojemności 150ml. Ma bardzo ładny, niebieski kolor, a atomizer działa bez prawie zarzutów. Dozownik daje cudowna, lekką mgiełkę zapachu, która nie plami ale po każdym paknieciu cały jest mokry jakimś cudem od produktu.
Sama kompozycja zapachowa jest cudowna. Jednocześnie słodka ale i delikatna. Nuty wanilii oraz mandarynki świetnie są wyczuwalne i to właśnie wanilia jest słodka, a mandarynka taka pobudzająca.
Zapach w miarę przyzwoicie się utrzymuje chodź w ciągu dnia trochę do sobie doaplikowalam. Mgiełka jest lekka i w konsystencji i w zapachu, z pewnością świetnie się spisze w lato gdy będę sięgać po takie właśnie wersję zapachowe.
Mgiełka do ciała YOPE - Sun Atoms
Kolejną mgiełką od Yope, którą kupiłam była wersja Sun Atoms. Ta jest zupełnie inna od Holy Tree, ale również super. Nawet wydaje mi się, że ta jest zdecydowanie bardziej przystępna i większej ilości osób się spodoba. W składzie znajdziemy takie nuty zapachowe jak mandarynka, drzewo cedrowe oraz wanilia. Całość komponuje się naprawdę super i nuty te bardzo dobrze ze sobą współgrają. Do tego opakowanie ma bardzo ładny kolor - według mnie super wygląda ten granat w połączeniu ze srebrnymi akcentami. Mgiełka jest nawet całkiem trwała. Jak dla mnie w odbiorze jest taka bardzo rześka, "wodnista" i orzeźwiająca. Zwłaszcza na lato i upalne dni to totalny hit!
Cudowna mgiełka do ciała Sun Atoms marki Yope, którą kupiłam na prezent, a ostatecznie została ze mną. Mgiełka została inspirowana mocą feniksa, a ja mam słabość do tego motywu do tego stopnia, że mam tatuaż na plecach właśnie w tym kształcie. Bardzo podoba mi się buteleczka, jej niebieski, głęboki kolor i feniks na tle słońca! No na mnie zrobiła ogromne wrażenie. Zapach ma budzić skojarzenia z letnim słońcem, a mi kojarzy się wręcz z zachodem słońca w ciepły wakacyjny wieczór. Z głównych nut zapachowych znajdziemy tutaj drzewo cedrowe, wanilię i mandarynkę, ale oprócz nich jeszcze na przykład pieprz, jaśmin czy limonkę. No mieszanka po prostu doskonała na lato i wczesną jesień. Kiedy chcę mocnej trwałości wybieram perfumy, ale na codzienne wyjścia zwłaszcza w lato chętniej sięgam po mgiełki. Wiadomo, że mają mniejszą trwałość, ale są tańsze i możemy odświeżyć nimi zapach łatwo i szybko w ciągu dnia. Po za tym ta jest plastikowa i ma 150 ml pojemności i bez problemu mieści się w torebce, więc mogę mieć ją zawsze przy sobie. Atomizer dobrze rozpyla mgiełkę w postaci łagodnej chmurki, która osiada na skórze i ubraniach. Jakbym miała określić trwałość to myślę, że to max 2-3 h, ale dla mnie jak na mgiełkę jest to wystarczające, więc nie oceniam jej tutaj negatywnie. Dla mnie mgiełka = strzał świeżości, a ta właśnie tak robi. Zapach jest obłędny, jest w nim ciepło słońca, powiew przyjemnego wiaterku, czuć w tym cieple te cytrusowe nuty, które nadają zapachowi energii. Mi ten zapach kojarzy się z przebywaniem na plaży w gorący dzień w słońcu gdzie dookoła rosną cytrusy. Nie jest to zapach tropikalny, ale właśnie zapach takiego odpoczynku. Ja czuję tu mandarynki, czuję też wyraźnie wanilię, ale czuję też jaśmin będący pięknym tłem. Drzewo cedrowe nie jest tutaj dominujące, a spaja wszystko w piękną całość. Mnie ten zapach absolutnie zachwyca. W zależności od sklepu można go kupić za niecałe 25 zł. Do wyboru są jeszcze 2 inne zapachy, których nie miałam okazji jeszcze poznać. Ten kupiłam w ciemno sugerując się nutami i tak jak zachwyciły mnie już po przeczytaniu, tak kocham ten zapach od pierwszego powąchania. Jeśli szukacie trwałego zapachu to tutaj odradzam, ale jeśli szukacie mgiełki o cudownym zapachu słońca i pozytywnej energii do odświeżania w ciągu dnia to zdecydowanie polecam.
Zobacz post
Przepiękny zapach zamknięty w nowości jaką jest mgiełka do ciała od Yope. Zapach jest bardzo ciekawy, mocno wpadł w mój gust. Jest to połączenie mandarynki, drzewa cedrowego oraz wanilii. Jest słodki, ale nie przytłaczający. Z domieszką drewna, które sprawia, że zapach jest dosyć tajemniczy. Utrzymuje się dosyć długo na ciele jak na mgiełkę. W ogóle nie podrażnia skóry.
Zobacz post
Paczuszka z Krem de la krem. Ostatnio skończył mi się krem do stóp, więc postanowiłam zamówić nowy krem od Yope Gładkie Stopy, który jest Naturalnym Balsamem Naprawczym. Bardzo lubię kosmetyki tej marki, a te do stóp są nowością. Póki co dość mocno zaskoczył mnie zapach, bo pierwsze wrażenie dał takich nut, które mi kojarzą się z męskimi perfumami. Krem ma 75 ml pojemności i kosztował 19,50 zł. Do koszyka wrzuciłam też nową mgiełkę Sun Atoms od Yope z myślą o młodszej siostrze. Ostatnio miała urodziny i miałam jej w tym roku kupić jakieś lepsze perfumy, bo uwielbia, ale sytuacja jest jaka jest i stwierdziłam, że może chociaż kupię mgiełkę, bo słyszałam dobre opinie. Kosztowała 29,90 zł a w nutach znajdziemy mandarynkę, drzewo cedrowe i wanilię. Pech chciał, że dzień po tym jak zamówiłam paczkę, siostra wysłała mi zdjęcie wszystkich 3 nowych mgiełek od Yope. Tak wiec mgiełka zostaje ze mną, ale jak tylko ją powąchałam to przepadłam. Ona dosłownie pachnie jak lato. Nie wiem jak inne, bo tę brałam w ciemno sugerując się nutami zapachowymi i faktycznie czuć tutaj i mandarynkę i drzewo cedrowę i ciepło, które daje wanilia przypomina do złudzenia te, które daje słońce. Siostra mówi, że ze wszystkich trzech właśnie ta jest jej ulubioną, więc gdyby nie fakt, że już ma to przynajmniej mam świadomość, że trafiłabym z prezentem. Na tym kończą się moje zakupy, bo całą resztę dostałam od Madzi co kompletnie mnie wzruszyło. Oprócz nowej karteczki znalazłam notes, a w nim życzenia, więc łzy mi płynęły po policzku. Dostałam też totalną nowość w kremowym sklepie czyli olejek do twarzy Super Food marki Q + A. Przeznaczony jest do skóry suchej, wrażliwej i normalnej, a jego zadaniem jest między innymi nawilżać, ma też działanie antyoksydacyjne. Zamknięty jest w szklanej buteleczce z pipetką i ja planuję używać go na noc. Oprócz tego dostałam kilka próbek. Mamy tutaj Pielęgnacyjny krem BB w kolorze LIGHT od eeny meeny, następnie wielozadaniową bogatą maskę nawilżającą od NUDMUSES i dwie nowości dla mnie marki Mawawo. Hydrofilowy olejek do oczyszczania, który ma oczyszczać, ale też nawilżać i poprawiać elastyczność i coś czego nie mogę się doczekać to Krem pod oczy z DMAE. Jego zadaniem jest silnie nawilżać i poprawiać napięcie skóry, a także redukować objawy zmęczenia i stresu. Moja skóra pod oczami chyba najbardziej widocznie cierpi przez chorobę i leki, więc chętnie testuję kosmetyki, które mogą jej pomóc. Jestem bardzo wzruszona prezentem od Madzi i przy otwieraniu miałam naprawdę i dużą radość i takie ciepło w sercu, bo nie spodziewałam się takich dodatków. Paczka jak zwykle była pięknie zapakowana.
Zobacz post
Nowość od Yope mgiełka do ciała Sun Atoms. Mgiełka inspirowana jest mocą Feniksa. Jest to propozycja lekka i słoneczna. Znajdziemy w niej akordy mandarynki, wanilii i drzewa cedrowego. Całość świetnie wyważona i ciepła. Mgiełka znajduje się w niebieskiej butelce o pojemności 150 ml z atomizerem, który w mojej opinii chodzi dość ciężko. Ale nie przeszkadza mi to tak bardzo. Mgiełka jest subtelna i nie jest trwała ale jest to też zaletą mgiełek że są wolne od alkoholu i nie obciążają skóry. Produkt można aplikować na ciało i włosy. Jestem ciekawa kolejnych wersji zapachowych od Yope.
Zobacz post
