HallYu - Maska do twarzy w płacie - Watermelon
Bardzo przyjemna, soczysta maska w płacie.
Podarowała mi ją Kochana Kasia @icecold w jednym z listów.
Maseczka zamknięta jest w okrągłej saszetce, która trochę przypomina nadrukami arbuza.
W środku opakowania znajduje się płat z nadrukiem arbuzowego wnętrza.
Płat jest trochę dziwnie wycięty, bo podłużny i trochę dziwacznie wycięto okolice oczu, przez co - no średnio "leżała" na mojej buzi.
Mimo to, nie było źle.
No, musze przyznać, że maska miała przepiękny zapach - bardzo przypominał arbuza, ale raczej takiego w deserach - jak np. arbuzowe cukierki czy napój.
Sama maska fajnie odświeża skórę, podczas trzymania fajnie chłodzi i koi skórę.
Po zdjęciu maseczki buzia trochę się kleiła, więc przemyłam buzię letnią wodą.
Po umyciu buzi, skóra była fajnie nawilżona, gładka i mięciutka.
Ogólnie maseczka była bardzo fajna i cieszę się, że ją mogłam wypróbować.
Maseczka w płacie Hallyu arbuzowa, którą dostałam od @icecold. ❤️Maska ma świetne opakowanie arbuza oraz plachtę typowo czerwoną, arbuzową z pestkami. Płat pachniał bardzo ładnie, na początku wydawało mi się, że czuję gumę balonową, potem zmieniło się to w coś słodkiego jakby w słodkie jabłuszko. Dobrze dopasowała się do twarzy, a esencji było w sam raz, nie za dużo i nie za mało równocześnie. Po jej ściągnięciu i odczekaniu buzia mocno się lepi, więc konieczne jest obmycie jej wodą. Efekt jaki uzyskałam to zdecydowanie nawilżenie, miękkość i blask. Super maska na ciepłe dni przez swoją fajną plachtę. 😁🍉
Zobacz post
Pierwszy list od mojej Cudownej @icecold w tym roku. ♥️
Myślałam z Kasią, że list zaginął w akcji i Kasia wysłała kolejny, a tu szok - dzisiaj dotarł do mnie list wysłany jeszcze na początku stycznia.
Miło było mi przeczytać co u Kasi się dzieje, na pewno niebawem odpiszę na liścik.
Oczywiście Kasia nie byłaby sobą gdyby nie wysłała wraz z listem dodatków, a otrzymałam ich naprawdę duuuużo.
Od Kasi dostałam przepiękne kolczyki Six, które na pewno niebawem założę, są w srebrnym kolorze w formie cieniutkich, ale dużych wiszących łezek na które nawleczono koraliki i zawieszki w formie srebrnych piórek.
Po prostu jestem nimi zachwycona. ♥️
Nie brakło też maseczek - Hallyu - maska w płacie Watermelon oraz A Beauty Story - Vice Reversa - Goodbye Wrinkles - płatki na zmarszczki w okolicach oczu i ust - bardzo ciekawe.
Nie zabrakło umilacza do kąpieli marki Treaclemoon, dla mnie nowość jeśli chodzi o zapach, bo jest to wersja Gentle Flowers Dreams - będzie wiosennie w wannie.
Kolejne cuda do twarzy to booster do twarzy kolagenowy marki Balance Me - całkiem nowy produkt dla mnie, ale z marką miałam już styczność i całkiem nowość jeśli chodzi o markę - Gatineau - peeling enzymatyczny do twarzy.
Nie zabrakło też próbek - dwóch perfum w formie karteczki z naklejką My Way od Armani, zapachu którego znam i lubię oraz próbki Shiseido i jest to woda tonująca do twarzy.
Wszystkiego jestem bardzo ciekawa i bardzo za wszystko dziękuję. ♥️♥️♥️♥️