Isana

Isana krem do depilacji.
Produkt, który mam z wymiany z Kochana Justyną @dastiina. ♥️
Opakowanie to plastikowa, miękka tubka w kolorach jasnego różu, która jest zakręcana.
W niej znajduje się biały kosmetyk, który z łatwością rozprowadza się po skórze. Trzeba go pozostawić na chwilę, a potem wystarczy spłukać wodą.
Nie wiem czy za krótko go trzymałam czy moje włoski są zbyt oporne, ale bardzo niewiele zdziałał. Po pierwszym wrażeniu sięgnęłam po niego ponownie, by dać mu jeszcze jedną szansę i trzymałam go dłużej. Było troszkę lepiej, ale nadal musiałam sięgnąć po maszynkę.
Muszę więc stwierdzić, że tego typu produkt nie jest dla mnie i wolę maszynki, zdecydowanie szybciej pozbywam się wtedy zbędnego owłosienia.
Mimo to, dziękuję za możliwość przetestowania. ♥️

Zobacz post

ISANA - Krem do depilacji miejsc intymnych i okolic bikini
Do tego kremu do depilacji mam mieszane uczucia.
Sama nie wiem co o nim myśleć...
Kosztuje niewiele, w sumie wygodnie się go aplikuje, ma dołączoną miękką gąbką ułatwiającą zmywanie.
Nie odpowiada mi na pewno zapach kosmetyku - tak, już wiem czemu po kremy do depilacji sięgam rzadko...
Samo działanie jest OK, chociaż wydaje mi się, że trzeba dłużej czekać niż napisano na opakowaniu.
Nie podrażnia, ale też jakoś dokładnie nie usuwa włosków, niektóre trzeba inaczej usunąć.
Plus za fajne nawilżenie skóry.
Nie mam jakichś twardych mocnych włosków, więc myślę, ze jeśli ktoś ma mocniejsze włoski - to lepiej nie kupować, bo będzie za słaby.
Nie jest zły, ale chyba wolę piankę i maszynkę - tak depiluje mi się szybciej okolice bikini.

Zobacz post