Sanctuary Spa, Bardzo odżywczy krem do rąk
Ten krem dostałam w tamtym roku na urodziny od moich dziewczyn z pracy, bo wiedzą one, że kremów używam dużo. Po produkty z Sanctuary sięgam dosyć rzadko, bo mają taki sam zapach i po prostu są nieco nudne. Zrobiło się zimno, więc stwierdziłam, że ten krem będzie idealny na teraz. Krem rzeczywiście ma bardzo gęstą i treściwą konsystencję, ale dobrze się rozprowadza i błyskawicznie wchłania. Zostawia nieznaczną warstwę na dłoniach, ale i ona szybko znika, i już po 5 minutach mam wrażenie, że nie nakładałam nic na dłonie. Szkoda, że ta warstwa odżywcza nie zostaje dłużej na dłoniach. Ogólnie według mnie przeciętniaczek. Zapach ma mocny, perfumowany, pachnie ładnie, ale mi ten zapach szybko się nudzi. W składzie ma olejek z lnicznika siewnego, witaminę C i niacynamid.
