Dayes Europe B.V

Jest i ona! Cudna paczuszka od @ann2016 w ramach tegorocznej edycji świątecznych paczuszek Paczucha okazała się być ogromna i mega ciężka. Do tego pełna kosmetyków, których w życiu nie próbowałam, a także słodyczy, które także są dla mnie nowością. Ale to nie wszystko! Znalazłam w niej również kilka gadżetów

Ale po kolei! Z kosmetyków znalazłam a w niej:

🎄 L'biotica Biovax, A + E, Serum do włosów, Wzmacniające - coś na końcówki

🎄 L'biotica Biovax, Bambus & Olej awokado, Olejek do włosów, Regenerujący - również na końcówki

🎄 Shecare Oliwka do oczyszczania twarzy i demakijażu, Hydrofilna, W żelu, Solution Total Revital - ten kosmetyk to jeden z moich ulubieńców i mega się cieszę z jego obecności. Nie dość, że świetnie oczyszcza to jeszcze nie narusza bariery hydrolipodowej skóry. Dzięki temu moja skóra nie boryka się z niedoskonałościami. Jeszcze dodatkowo ślicznie pachnie i wystarcza na całkiem długo. Ja jestem zachwycona

🎄 Sielanka Spray do włosów, 2w1, Termoochrona i objętość, Zielone jabłuszko - to dla mnie nowość! Zapowiada się ciekawie

🎄 Cosnature Szampon do włosów, zwiększający objętość, Granat

🎄 Cosnature Odżywka do włosów, zwiększająca objętość, Granat - Z kosmetykami cosnature nie miałam dobrych wspomnień, acz to były kosmetyki do twarzy. Liczę, że z tymi do włosów będzie lepiej, składy wydają się być obiecujące.

🎄 Royal Sensi, Szampon do włosów suchych i normalnych, Konopny CBD - to najpewniej będzie u mnie taki klasyczny "rypacz", czyli szampon o mocnym działaniu

🎄 e-Fiore Olej ze skrzypu, Macerat - najpewniej do olejowania, acz skrzyp super działa również i na skórę!

🎄 e-Fiore Olej do ciała z marchwi - no to mamy super olej do ciała! Nigdy nie miałam takiego, acz kiedyś miałam peeling z ekstraktem z marchwii ^^

🎄 Mohani - Antyoksydacyjna emulsja do mycia twarzy i demakijażu Mohani - Witaminowa Galaretka - tego jestem także turbo ciekawa! Uwielbiam takie formuły w oczyszczaniu twarzy i to był jeden z kosmetyków z mojej chciejlisty

🎄 Naturolove - Hydrofilowy olejek do mycia twarzy, Orzeźwiające Cytrusy - z tą marką mam dobre wspomnienia! A ten olejek także mega mnie ciekawi

🎄 Eliksir do włosów, Argan Oil of Marocco Hair Elixir, Cream to Oil - kolejny kosmetyk do zabezpieczania końcówek, rozdwajanie mi będzie niestraszne

A teraz cała masa maseczek do twarzy

🎄 Maska do twarzy w płacie, the MASK Dr., Firming + Rejuvenating, Peptides

🎄 Maska do twarzy w płacie, Fruity Face Sheet, Grapefruit

🎄 When Simply, Maseczka do twarzy w płacie, Prickly-Pear Vitalizing & Moisturizing

🎄 MISSHA - Airy Fit Sheet Mask, Maska do twarzy w płacie, Shea Butter

🎄 Maska do twarzy w płacie, Hydrożelowa, Shine with Good Vibes and Neon Colours, Z ekstraktem z oczaru wirginijskiego

🎄 Maska do twarzy w płacie, Hydrożelowa, Chill with Good Vibes and Neon Colours, Z witaminą E Edytuj Usuń

🎄 Maseczka do twarzy w płacie, Rainbow Cake, Głęboko oczyszczająca

🎄 Maska do twarzy w płacie, Bombs Away!, With Pomegranate Extract

🎄 Maska do twarzy w płacie, Wild Thing!, Z ekstraktem z dzikiej róży i stabilizowaną witaminą C, Nawilżenie i blask

Do tego także masa ciekawych słodyczy, niektóre już poszły w ruch 😅🤪. Dostałam także śliczne podkładki, które świetnie pasują do moich wnętrz, a także super osłonki na doniczki, jedna pleciona w szarym kolorze, a druga metalowa, zielona, na którą mam plan, że wyląduje na wiosnę na balkonie . Jest także ceramiczna osłonka w kształcie kubka, turbo wygodna sprawa! Do tego dostałam również nawadniacze do kwiatków, myślę, że mój skrzydłokwiat będzie zadowolony . Nie zabrakło również herbaty i to w dodatku mojej ukochanej czyli earl grey!

Jestem mega wdzięczna Annie za tak świetną i dopasowaną do mnie paczkę, widać, że włożyła w nią kawał serducha, pozostaje mi teraz czekać z niecierpliwością na reakcję na paczuchę przygotowaną przeze mnie ^^.

Zobacz post

Uwielbiam maseczki na tkaninie, to dla mnie najwygodniejsza forma pielęgnacji. Tą konkretną maseczkę kupiłam kiedyś w Action. Ma ona właściwości nawilżające i wzbogacona jest w kwiatowe ekstrakty.
Płachta jest średniej grubości, nie posiada żadnych nadruków. Ma odpowiednio wycięte otwory na oczy i usta. To na co zwróciłam uwagę to zapach - niesamowicie intensywny i kwiatowy. Zakochałam się w nim. Tkanina jest mocno nasączona odżywczą esencją, ładnie przylega do twarzy. Na plus jest też opakowanie , szata graficzna jest po prostu urocza.

Zobacz post

Maseczka do twarzy w płacie Wild Thing! kupiłam ją już dawno temu w Action. Opakowanie ma śliczną grafikę i kolorystykę. Maseczka ma śliczny zapach co jest w końcu miłą odmianą. Pachnie faktycznie jak dzika róża. Jedynie płat niestety nie ma wzorku ale jest świetnie wykonany i idealnie przylega do twarzy. Maseczka bardzo przyjemnie chłodzi i koi skórę podczas jej noszenia. Po jej zdjęciu skóra była lepka ale nie na długo. Po wchłonięciu esencji uzyskałam efekt miękkiej i lekko nawilżonej skóry. Nie pojawiły się u mnie żadne przykre niespodzianki typu podrażnienia czy zaskórniki.

Zobacz post

Maseczka Wild Thing! marki Dayes Europe, którą oczywiście kupiłam w Action jakiś czas temu i w końcu doczekała się na swoje użycie. Bardzo się ucieszyłam gdy trafiłam na tę serię maseczek i przyznam, że to jedne z najładniej pachnących w tym sklepie na jakie trafiłam. Wersja borówkowa obłędnie pachniała borówką, a ta z ekstraktem z dzikiej róży pachniała właśnie nią. Warto wspomnieć, że zapach był bardzo naturalny, ale mocny i przyjemny i o ile zwykłej róży nie lubię, tak wersja z dziką była naprawdę fajna. Spodobało mi się także opakowanie z uroczym kwiatuszkiem i fajnym przedstawieniem najważniejszych informacji związanych z maseczką. Jest ona nawilżająca, ale dzięki ekstraktowi z róży i witaminy C ma zapewnić skórze naturalny blask i wygląd. Sama płachta jest biodegradowalna i nie ma co prawda nadruku, ale jak dla mnie ma idealną grubość, która dobrze przylega do skóry, a jednocześnie łatwo ją rozłożyć i umieścić na twarzy, Jedyne do czego mogłabym się przyczepić w jej temacie to lekko nierówne otwory na oczy, ale jest to coś spokojnie do przeżycia i wada nie jest w przypadku tak duża żeby wpływała na samo działanie. Maseczkę nakładamy na oczyszczoną skórę na 20-30 minut, po czym ściągamy i zmywamy resztki wodą. Przyznam, że to dość długi czas jeśli chodzi o trzymanie jej na twarzy bo standardowo jest to około 10-15 minut, a tu czas tak naprawdę 2 x dłuższy, ale mnie to cieszy, bo idealnie sprawdziła się na wieczorny relaks w wannie. Ja trzymałam ją oczywiście maksymalnie, a z efektów jestem jak najbardziej zadowolona. Podczas trzymania jej na skórze mogłam się odprężyć, bo jej chłód podziałał już na mnie bardzo kojąco. Buzia po zdjęciu i zmyciu nie lepiła się, nie była też podrażniona i nie wystąpiły na niej inne działania niepożądane. W dotyku stała się miękka, była też bardziej promienna mimo zmęczenia, a wręcz stała się delikatnie jaśniejsza. Jeśli chodzi o nawilżenie to określiłabym je jako dobre, bo było faktycznie widoczne, aczkolwiek w tym temacie nie był to jakiś efekt wow. Niemniej jednak akurat w dzień w który ją robiłam moja skóra była dość mocno przesuszona, więc jak na ten stan to zdecydowanie maseczka świetnie tu podziałała i przy mniej wymagającej skórze myślę, że mogłaby poczynić większe cuda. Ogólnie prezentowała się zdecydowanie lepiej, zdrowiej, a przy tym została zachowana, a wręcz podkreślona jej naturalność. Koszt to około 4 zł i ja jestem z niej zadowolona, bo pięknie wyglądała, ślicznie pachniała, a dodatkowo rozpromieniła moją cerę, sprawiła, że buzia była miła w dotyku i otrzymała nawilżenie, więc zdecydowanie polecam!

Zobacz post

🌹Maseczka z wyciągiem z dzikiej róży i stabilizowaną witaminą C🌹

Rewelacyjna maseczka w płacie, którą kupiłam w Action. Zamknięta była w uroczym opakowaniu. Pierwszy ogromny plus to delikatny i łagodny zapach róży. Płat był biały, dobrze wycięty i dopasowany do twarzy. Nie był przesadnie nasączony. Maseczka nie spowodowała podrażnień. Po jej zastosowaniu buzia była bardzo dobrze nawilżona.

Zobacz post