4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Ekologiczny hydrolat z róży damasceńskiej posiada naturalny delikatny różany zapach, pozbawiony sztuczności. Zamknięty w szklanej 50 ml butelce z białego szkła
WŁAŚCIWOŚCI:
silnie nawilża skórę oraz chroni ją przed utratą wilgoci,
regeneruje,
działa przeciwzmarszczkowo,
poprawia napięcie i koloryt skóry,
łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia,
łagodzi obrz ...

Ekologiczny hydrolat z róży damasceńskiej posiada naturalny delikatny różany zapach, pozbawiony sztuczności. Zamknięty w szklanej 50 ml butelce z białego szkła
WŁAŚCIWOŚCI:
silnie nawilża ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Sisi&Me znajdziesz w oficjalnym sklepie na sisiandme.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 26.10.2022 przez jesienna

Sisi&Me Hydrolat, Róża damasceńska
bow90
bow90

Opakowanie jest szklane i ma bardzo wygodny atomizer. Pryska on lekką mgiełką nie rozpryskuje na boki. Bardzo podoba mi się piękny różany zapach. Nie jest on sztuczny tylko bardzo naturalny i co najważniejsze nie jest duszący. To zapach, który mogę używać codziennie i mi się nie znudzi. Hydrolat świetnie nawilża i odświeża skórę. Świetnie orzeźwia w te upalne dni. Zauważyłam też, że faktycznie koi podrażnioną skórę. Nie zapycha skóry ani nie wywołuje żadnych reakcji alergicznych.


Sisi&Me Hydrolat, Róża damasceńska
martaako
martaako

Prawie codziennie stosuję hydrolaty, tak naprawdę przed każdą maską/serum/kremem i nawet czasem do odświeżenia cery w ciągu dnia. Mam cerę suchą z tendencją do zaczerwień, więc taki hydrolat przynosi jej ulgę. Jeśli chodzi o produkt od Sisi & Me to zamknięty jest w szklanej buteleczce z aplikatorem w postaci spraya. Na białe opakowanie naklejona jest różowa etykieta. Hydrolat bardzo mocno pachnie różą, co mi się bardzo podoba. Szybko przynosi ukojenie napiętej skórze i bardzo się z nim polubiłam. Momentalnie odświeża i nawilża twarz. Jak dla mnie świetny produkt!


Sisi and me woda rozana

💗 Sisi&Me - Hydrolat z róży damasceńskiej 💗
Bardzo lubię wodę różaną oraz markę Sisi&Me.
Czy może być połączenie tych dwóch rzeczy? Owszem! 🥰
Dlatego też zdecydowałam się na zakup hydrolatu z róży damasceńskiej, czyli najbardziej mojego ulubieńszego kosmetyku do codziennej pielęgnacji.
Nie wyobrażam sobie dnia, aby właśnie nie przetrzeć mojej buzi hydrolatem różanym.
Stosuję tego typu produkt już kilka lat i... nie wyobrażam sobie żeby to zmienić.
Jeżeli w składzie jest właśnie sama woda różana to już w ogóle jest to dla mnie produkt idealny.
Tutaj właśnie w składzie jest jedynie woda różana dokładnie z róży damasceńskiej co jest dla mnie perfekcyjne.
Ja takiego hydrolatu używam rano, po umyciu buzi, przed makijażem świetnie odświeża moją skórę, wygładza ją i mam wrażenie, że także działa na skórę bardziej kojąco i nawilżająco.
Produkt ten nie podrażnia skóry, a sam fakt, że ma przyjemnie różany zapach sprawia, że codzienna aplikacja tego produktu na moją skórę jest jeszcze przyjemniejsza
Opakowanie tej wody różanej, jest bardzo wygodne, można dzięki wygodnemu sprayowi tego kosmetyku używać jako mgiełki do twarzy, ale ja nakładam ten produkt na wacik i następnie przecieram nim skórę.
Buteleczka kosmetyku jest szklana, matowa, a etykietka różowa i mega minimalistyczna.
Mimo to fajnie wygląda na półce z innymi kosmetykami.
Kolejna woda różana, która świetnie się u mnie sprawdziła i na pewno jeżeli będę miała znowu taką możliwość to zdecyduję się na zakup tego kosmetyku. 💗

Zobacz post

Sisi&Me Hydrolat, Róża damasceńska

Hydrolat - Róża damasceńska od Sisi & Me

Produkt ten wylicytowałam w ostatnim swopie. Prawie codziennie stosuję hydrolaty, tak naprawdę przed każdą maską/serum/kremem i nawet czasem do odświeżenia cery w ciągu dnia. Mam cerę suchą z tendencją do zaczerwień, więc taki hydrolat przynosi jej ulgę. Jeśli chodzi o produkt od Sisi & Me to zamknięty jest w szklanej buteleczce z aplikatorem w postaci spraya. Na białe opakowanie naklejona jest różowa etykieta. Hydrolat bardzo mocno pachnie różą, co mi się bardzo podoba. Szybko przynosi ukojenie napiętej skórze i bardzo się z nim polubiłam. Momentalnie odświeża i nawilża twarz. Jak dla mnie świetny produkt!

Zobacz post

Sisi&Me Hydrolat, Róża damasceńska

Sisi&Me hydrolat z róży damasceńskiej z mojego ostatnio wygranego swopa. Uwielbiam hydrolaty więc ten swop musiał być mój. Opakowanie jest szklane i ma bardzo wygodny atomizer. Pryska on lekką mgiełką nie rozpryskuje na boki. Bardzo podoba mi się piękny różany zapach. Nie jest on sztuczny tylko bardzo naturalny i co najważniejsze nie jest duszący. To zapach, który mogę używać codziennie i mi się nie znudzi. Hydrolat świetnie nawilża i odświeża skórę. Świetnie orzeźwia w te upalne dni. Zauważyłam też, że faktycznie koi podrażnioną skórę. Nie zapycha skóry ani nie wywołuje żadnych reakcji alergicznych.

Zobacz post

Hydrolat róża damasceńska

Sisi&Me - hydrolat róża damasceńska to jeden z produktów z wygranego u mnie ostatniego swopa. Używam go praktycznie od pierwszego dnia gdy tylko zrobiłam zdjęcia i wstawiłam na DressCloud. Bez pominięcia w tym czasie ani jednego dnia stosowania. Mogę więc w pełni podzielić się wrażeniami z użytkowania w dzisiejszej chmurce.
Hydrolat znajduje się w szklanej bardzo zgrabnej butelce w białym kolorze. Jednak gdy przyjrzeć się pod światło widać jego zużycie. Zakończony jest atomizerem w formie psikacza. Rozpyla on mgiełkę produktu równo i odpowiednią ilość. Nie zaciska się, nie zapycha, nie przecieka... Pojemność buteleczki to 50 ml. Dla mnie to nieduża pojemność jednak produkt jest naprawdę wydajny! Z pewnością wystarczy mi go do zalecanego okresu zużycia. Pachnie charakterystycznie jak hydrolaty z zawartością róży damasceńskiej. Można stosować go na różne sposoby. Jednak mi najbardziej odpowiada forma mgiełki. Rozpylam ją w różnych sytuacjach - po kąpieli, w ciągu dnia jako odświeżenie, przed użyciem kremu do twarzy czasem po zdjęciu maseczki w płacie gdy serum się wchłania. Zauważyłam, że hydrolat pozytywnie wpływa na łagodzenie podrażnienia czy zaczerwienienia na mojej buzi. Przyjemnie ją też koi oraz nawilża. Mogę polecić, sama jestem zadowolona.

Zobacz post
1