Avon

Co prawda wrzesień już dawno za nami, ale jeszcze pokażę Wam co do mawiałam z Avonu, z katalogu wrześniowwgo. Na prośbę mojej stałej klientki zamówiłam jej kilka produktów na łączną sumę 150 złotych. W paczce znalazły się :
Męskie perfumy, Black Suede Secret, które miałam przyjemność kiedyś poznać z próbki. Perfumy są typowo męskim zapachem. Wyraźnie czuć nuty pieprzowe i dymne.
Damskie perfumy Incandesecne Lotus. Wiem tylko, że flakonik to biało-różowa kula. Kategoria kwiatowa, a więc to zapach totalnie nie dla mnie.
Dwa kremy do stóp lawendowe z serii FootWorks, które testowałam i są na prawdę fajne. Ładnie pachną i dobrze nawilżają stopy na długo.
Pianka do oczyszczania buzi Nature Effects. Testowałam również i jak dla mnie nie robiła ona nic. Była do niczego.

Zobacz post