4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

HYDROLAT - tonizująca woda roślinna do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami, to bogata dawka natury, która przywróci komfort nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak dokładnie hydrolat oczyści, odświeży i nawilży naskó ...

HYDROLAT - tonizująca woda roślinna do każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szorstkiej, nadmiernie wrażliwej, ale również mieszanej z niedoskonałościami, to bogata dawka natury, która przywróci kom ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 29.07.2018 przez Sonrisaa

Bielenda Botanic Spa Rituals, Hydrolat, Olejek z pestek malin + melisa

Tonizująca woda roślinna od marki Bielenda. Pochodzi z serii Botanic Spa Rituals i jest to wersja z pestkami malin i melisą. Toniku używam codziennie i ważne jest dla mnie, aby były one odpowiednie do skóry suchej, wrażliwej. Niektóre toniki mocno podrażniają cerę, natomiast ja zawsze szukam kojącego działania, ponieważ moja cera od razu reaguje rumieńcem na zbytnie podrażnienie. Ten tonik sprawdza się w tej roli bardzo dobrze. Ma delikatny, prawie niewyczuwalny zapach, nie podrażnia skóry, a jest dla niej bardzo delikatny i ją koi. Świetnie przygotowuje naszą skórę pod dalsze zabiegi, takie jak wklepanie serum czy kremu. Jestem z niego bardzo zadowolona .

Zobacz post

DBielenda Botanic Spa Rituals, Hydrolat, Olejek z pestek malin + melisa

Małe zamówienie ze strony Bielendy.

Jakiś czas temu była fajna promocja na serię Botanic Spa Rituals, więc się skusiłam.
Kosmetyki mają dobre składy, więc tym bardziej się nie wahałam.
Wybrałam dwa kremy na dzień.
Pierwsza wersja zawiera ekstrakt z melisy oraz olejek z pestek malin,a druga, to wersja z kurkumą oraz nasionami chia.
Wzięłam też na przetestowanie maskę do twarzy z kurkumą.
No i oczywiście dwa hydrolaty.
Pierwszy zawiera ekstrakt z melisy i olejek z pestek malin, a drugi zawiera aloes i olej z opuncji figowej.
Jestem w fazie testów i muszę przyznać, że kosmetyki są bardzo ciekawe.
Jak narazie maska do twarzy zrobiła na mnie największe wrażenie.
Bardzo fajnie oczyszcza skórę i pozostawia ją niesamowicie wygładzoną.

Zobacz post

Bielenda Botanic Spa Rituals, Hydrolat, Olejek z pestek malin + melisa

Bielenda, hydrolat do twarzy z melisy i olejku z pestek malin.
Kolejny świetny produkt, który ostatnio miałam okazję testować.

Hydrolat jest zamknięty w plastikowej, zielonej butelce o pojemności 200 ml.
Butelka posiada wygodne zamknięcie typu,, klik''.
Hydrolat ma delikatny, lekko ziołowy aromat.
Produkt łatwo się nakłada oraz szybko wsiąka w skórę.
Hydrolat bardzo dobrze oczyszcza cerę, odświeża ją i nawilża.
Skóra jest gładka, miękka i promienna.
Zaczerwienienia są zmniejszone tak samo jak niedoskonałości.
Przy regularnym używaniu zauważyłam, że cera wygląda dużo lepiej.
❤️

Zobacz post

-

Kiedy na półkach drogeryjnych pojawiła się nowa seria Bielenda Botanic Spa Rituals dosłownie chodziłam wokół niej i szukałam co mogłabym wypróbować, tak byłam jej ciekawa. Ponieważ miałam wtedy "wszystko" mój wybór padł na tonującą wodę roślinną z olejkiem z pestek malin i melisą. Wyszłam z założenia, że tonizowanie skóry zawsze się przydaje i dzięki temu kosmetyk nie będzie leżał na półce bezczynnie. Hydrolat ten ma za zadanie głęboko nawilżyć i ukoić skórę dzięki działaniu składników aktywnych pochodzenia naturalnego. W zapachu czuć tak jakby suszone liście malin i zioła. Zapach dość szybko się ulatnia i nie jest nieprzyjemny. W konsystencji hydrolat przypomina wodę, na waciku jest ona przeźroczysta. Opakowanie jest niestety plastykowe, w ciemno zielonym, półprzeźroczystym kolorze. Ma to chronić tonik przed działaniem ewentualnych promieni słonecznych. Zamknięcie na klik umożliwia wygodne stosowanie hydrolatu na wacik kosmetyczny.
Używam wody tonującej tak często jak tylko się da i mam wrażenie, że oprócz właściwości nawilżających ma ona też działanie lekko oczyszczające i świetnie radzi sobie z uspokajaniem szalejącej od hormonów skóry. Skóra jest wyraźnie oczyszczona i ma ładniejszy koloryt. Bardzo polubiłam się z tym kosmetykiem, mimo że zdecydowanie wolę gdy hydrolat ma spray. No i zamieniłabym butelkę na szklaną, ale to już takie dodatkowe marzenia. Polecam!

Zobacz post

-

W takie upały szczególnie doceniam hydrolaty. Nie tylko pięknie pachną, ale i cudownie odświeżają i chłodzą skórę. Hydrolat Bielendy zawiera olejek z pestek malin i melisę. Ma lekki, owocowy zapach, który jest wyczuwalny po przemyciu nim twarzy. Natychmiast pozbawia skórę napięcia i lekko ją nawilża, przez co w takie gorąca wolę kilka razy zastosować ten hydrolat, niż smarować się kremem. Kosmetyk fajnie oczyszcza twarz w ciągu dnia, chłodzi skórę i pozostawia taką przyjemną warstwę na skórze. Nie uczula, jest bardzo delikatny i super się sprawdza na wszelkiego rodzaju podrażnienia skóry. Jest niesamowicie wydajny i fantastyczny.

Zobacz post
1