Bielenda

Dwa kosmetyki Bielendy, które właśnie zużyłam. Pierwszy z nich to Nawilżająca woda micelarna, a drugi to Lekki-nawilżający Aqua-Gel do twarzy. Oba kosmetyki pochodzą z linii Water Balance.

Woda micelarna doskonale usuwa makijaż, nawet oczu zupełnie ich nie podrażniając. Ma przyjemny, świeży zapach. Głównymi składnikami są kwas hialuronowy, wysoko zmineralizowana woda, humektanty oraz bardzo ciekawy składnik powstały jako uboczny składnik destylacji ginu - Gin Toniq. Zawiera on cenne fermenty i roślinną glicerynę, które w znaczny sposób wpływają na nawilżenie skóry.

Natomiast Aqua-gel świetnie spisał się pod koniec lata i jesienią mocno nawilżając skórę. Wygląda jak typowy żel, jest przezroczysty, o lekkiej konsystencji i szybko się wchłania. Nadaje się pod makijaż, ale również jako nawilżacz pod olej wieczorem.

Oba produkty świetnie się u mnie spisały i z przyjemnością sięgnęła bym po nie ponownie.

Zobacz post

Pojechałam na wakacje bez płynu micelarnego, bo w domu miałam tylko wielką butlę Garniera za którym nie przepadam. Jednak brakowało mi tego produktu. Na szczęście w miejscowości w której jestem znalazłam firmowe stoisko Bielendy. Szalenie miła ekspedientka poleciła mi nawilżającą wodę micelarną WATER Balance. W składzie oprócz kwasu hialuronowego, wody geotermalnej i humektantów znalazł się bardzo ciekawy produkt - Gin TONIQ, pozostałość po destylacji ginu.
Woda jest przezroczysta i pięknie świeżo pachnie. Doskonale zmywa makijaż, również mascarę. W prostej, estetycznej butelce znajduje się aż 400 ml płynu. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu, tym bardziej, że woda kosztowała tylko 13,20 zł a do zakupu otrzymałam również kilka próbek.

Zobacz post