Opis produktu
Co powiesz na cytrynową babeczkę na skórze? Nie brzmi zbyt przyjemnie. Ale maseczka z glinką o zapachu cytrynowych babeczek to całkiem inna sprawa!
Biała glinka i gliceryna delikatnie oczyszczają twarz i poprawiają pory. Masło shea pielęgnuje skórę i intensywnie ją nawilża. Dodatkowo maska nie zawiera mikroplastików i jest odpowiednia do każdego rodzaju skóry.
Cadea Vera, kremowa maseczka do twarzy, Lemoc Cupcake.
Pochodzi ona z limitowanej serii i one zawsze przykuwają wzrok swoją graficzną, ta akurat z cytrynową muffinką i po cichu liczyłam, że będzie mieć taki zapach.
Nie przeliczyłam, się pachnie jak cytrynowe ciasteczko .
Ma żółty kolor i treściwą konsystencję, która się nie wchłania, nieco zastyga na twarzy (trochę jak kremowe maski glinkowe Ziaja, które nie wysychają do końca) i po czasie trzeba zmyć resztki, a zmycie idzie dosyć sprawnie.
Skóra zyskała na odżywieniu, stała się miękka.
Pozostał efekt naturalnego blasku, ale ja i tak nałożyłam później krem BB i przypudrowałam, a przy okazji dodam, że nie potrzebowałam już pod spód bazy. Nie wiem czy posiadaczkom tłustej skóry do końca to przypasuje, ale na mojej suchej skórze sprawdziła się świetnie.
Zauważyłam też, że suche skórki na nosie zniknęły, które jeszcze wczoraj mnie irytowały .
Saszetka jest podzielona na 2 części, jak znajdę w sklepie tą maskę, to napewno zaopatrzę się w kilka dodatkowych sztuk, bo z efektu jestem bardzo zadowolona.
Podobne produkty