Maseczka w płachcie Goldy Rose.
W składzie znajdziemy między innymi kwas hialuronowy, złoto i smoczy owoc.
Miałam już hydrożelowe płatki pod oczy z tej serii, a dzisiaj przyszedł czas na maseczkę, której również byłam ciekawa.
Materiał jest średniej grubości, dobrze nasączony, ze złotymi niteczkami. Zapach jest trudny do określenia , może trochę kosmetyczny i nieco owocowy, nie jest intensywny i przyjazny dla nosa .
Buzia po nim jest bardzo gładka i nawilżona. Twarz wygląda też na odświeżoną.
Chętnie sięgnę po nią ponownie-polecam
1
Podobne produkty
