Mad Beauty, płatki pod oczy, Frozen, Raspberry
To kolejny ciekawy kosmetyk, który dostałam od Kasi @icecold .
Opakowanie odrazu mnie zauroczyło, a w środku kryły się 4 maseczki pod oczy o kształcie płatków śniegu . Zrobione są z cienkiego, ale bardzo mocnego materiału.
Wykonane są ślicznie, mają ładny nadruk i dodatkowo też bardzo fajnie pachną.
Napotkałam mały problem podczas ich nakładania, bo średnio chciały się trzymać skóry, musiałam je co chwilkę doklepywać i ze względu na swój nietypowy kształt nie bardzo wiedziałam jak się za nie zabrać . Płatki są bardzo duże, później dolozylam jeszcze kolejne dwa na policzki.
Zapach utrzymywał się cały czas i bardzo mi się to spodobało.
Skóra w miejscu nałożenia pozostała wygładzona i odświeżona.
Moze nie dały one spektakularnych efektów pielęgnacyjnych, ale sam ten kształt kolorowe opakowanie, śliczny zapach i możliwość przetestowania czegoś nowego, sprawiły mi ogromną frajdę i mile spędzony czas .
Mad Beauty, Disney Frozen, Raspberry Sheet Eye Masks.
_______________________________
Te śliczne płatki w formie śnieżynek dostałam od kochanej Kasi @icecold. W opakowaniu z Elzą z Krainy Lodu znajdują się 2 pary takich płatków. Producent zaleca nakładać je na zamknięte powieki, ale po wyjęciu z opakowania śnieżynki były dość suche i nie chciały się przykleić do powiek. Nawet na leżąco spadały. Dlatego wysmarowałam je odrobiną serum, które zostało na folii ochronnej i przykleiłam jak maskę pod oczy. Ponieważ mają nietypowy kształt, więc nałożyłam je podwójnie, jedne obok drugich. Płatki trzymałam 20 minut, szybciutko wyschły, ale o dziwo po zdjęciu skóra była gładka i nawilżona. Nie wyczułam zapachu malin, ale na okolice oczu wolę produkty bezzapachowe. Ogólnie fajnie było je przetestować
