Paese - puder bambusowy do twarzy
_________________________________
Moja cała kosmetyczka składa się z dosłownie tylko kilku produktów. Jednym z nich jest puder do twarzy . Nie używam podkładu, tylko w/w wspomnianego produktu na strefę T. Mam cerę mieszaną i problem ze świeceniem w tym obszarze. Skuszona pozytywnymi opiniami kupiłam go w drogerii internetowej na promocji za 20 zł. Opakowanie jest plastikowe, odkręcane, bez gąbeczki. Fajnym rozwiązaniem jest fakt, że po odkręceniu przegródka nie jest cała podziurkowana, tylko połowa ( taką zakrętką zamykamy perforowany obszar), więc puder nie rozsypuje się niepotrzebnie. Pachnie bardzo subtelnie. Jest koloru białego. Jeżeli chodzi o mnie to matuje moją strefę T na 2-4h max. Dla mnie to i tak sukces, więc daje plusika. Na pewno lepiej działa niż puder mineralny, który miałam wcześniej z Wibo . Prawdą jest również, że nie zatyka porów. Generalnie jestem zadowolona
Transparentny, sypki puder bambusowy od Paese okazał się strzałem w dziesiątkę. Kupiłam go, ponieważ chciałam wypróbować coś innego niż pudry z Ecocery (które swoją drogą uwielbiam). Moja pierwsza myśl, gdy go zobaczyłam „hmm trochę mały”, chociaż to 5 g. Fajnie że miał w zestawie wygodną gąbeczkę, chociaż ja preferuje pędzle. Muszę przyznać, że opakowanie jest trochę niewygodne do nabierania produktu, ale jakoś sobie z tym radzę. Ogólnie puder okazał się być bardzo wydajny, starczył mi na kilka miesięcy. Bardzo ładnie wygładza i dobrze utrwala makijaż, sprawiając że wygląda jeszcze lepiej. Matuje, ale nie wysusza skóry. Jest też trwały i skutecznie pochłania sebum. Jestem z niego zadowolona, żadnej krzywdy nie wyrządził i spełnił swoją rolę.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
