Maybelline

Ten tusz do rzęs kupiłam spontanicznie w Hebe. Ogólnie mam swój jeden ulubiony i każdy kolejny zawsze jest dużo gorszy, a chciałabym jakiś tusz, który będę mogła stosować zamiennie. Na szczęście ten mi odpowiada. Nie jest tak idealny jak żółty tusz od Lovely, ale tez daje radę. Nie lubię malować kilka warstw tuszu, zwykle jedna mi wystarczy. Tu na zdjęciach tez to jest jedna warstwa na moich rzęsach.
Tusz pięknie je podkreśla, nie sklejając ich za bardzo. Szczoteczka ma zakrzywiony kształt, który ma pomóc rozdzielać rzęsy, unosić je i podkręcać. Rusz jest bardzo mocno nasycony czernią, co dodatkowo podkreśla moje rzęsy. Bardzo dobrze się trzyma, wytrzymuje cały dzień bez obsypywanie się.
Nie lubię tuszów wodoodpornych, ten taki nie jest. Bardzo dobrze współpracuje z płynem micelarnym i nie ma potrzeby trzeć oczu intensywnie ufff.
Bardzo polecam ten tusz, jest w moich top 3 produktach do rzęs. ❤️

Zobacz post

Tusz ma całkiem fajną sylikonową szczoteczkę, która całkiem precyzyjnie maluje rzęsy. Nie skleja ich, delikatnie wydłuża i bardzo szybko zasycha, więc nie brudzi nic wokół. Brakuje mi w nim tylko mocniejszego podkręcenia rzęs. Jest raczej wydajny, używałam go naprawdę długo. Opakowanie też jest raczej spore i kiedy kosmetyk się kończy można delikatnie ruszyć szczoteczką i zebrać go ze ścianek. Tusz nie rozmazuje się na rzęsach i nie kruszy się, a wieczorem bez problemu się zmywa każdym płynem. Ważne też jest to, że nie zostawia grudek na rzęsach.

Zobacz post

Tusz do rzęs marki Maybelline. Ma on podkręcać rzęsy, ale mam wrażenie, że bardzo słabo się z tym spisuje. A szkoda, bo ma bardzo wygodną szczoteczkę i daje efekt mocnej czerni na rzęsach. Wydłuża ona rzęsy, ale bez efektu wow. Plusem jest to, że nie osypuje się ani nie odbija. Nie wiem jednak czy kupię ją ponownie, bo spodziewałam się po niej ładnego podkręcenia rzęs.

Zobacz post

Maybelline Colossal Bounce Very Black Kolejny kosmetyk, który dostałam do testów od wizażu, tym razem jest to tusz do rzęs. Opakowanie mi się podoba, ma fajną, lekko podkręconą szczoteczkę, która pięknie rozdziela rzęsy. Kolor tuszu jest bardzo czarny, podkreśla rzęsy i oko staje się wyraziste. Jestem pozytywnie zaskoczona, jest on moim ulubieńcem jeżeli chodzi o tą kategorię kosmetyków.

Zobacz post