30 na 33 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Stosowany dwa razy dziennie Listerine® Cool Mint zapewnia 24-godzinną ochronę przed powstawaniem płytki nazębnej. Skuteczność działania płynu Listerine® Cool Mint potwierdzono w testach klinicznych: Zapobiega powstawaniu i redukuje płytkę nazębną, która jest główną przyczyną chorób dziąseł. Usuwa bakterie w przestrzeniach międzyzębowych. Odświeża oddech.

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez beataa1995

Denko kwiecień 2020

Denko kwiecień 2020 #1
______________________________________

Podczas gdy za około dwa tygodnie przyjdzie czas na majowe denko, ja się dopiero zmotywowałam do wstawienia denka z kwietnia. Jednak kwarantanna i nauka online robi swoje.
W pierwszej części denka są pełnowartościowe produkty do ciała i nie tylko.
Zużyłam:
BeBeauty, Kremowy żel pod prysznic, Orange & Almond - uwielbiam te żele z BeBeauty, a ten zapach był taki delikatny i świeży. Podobnie jak inne wersje nie wysuszał skóry ani jej nie podrażniał.
Colagte, Pasta do zębów, Advanced White - pasta jak pasta, dobrze domywała zęby i odświeżała. Plus za brak typowego dla węgla posmaku, tylko przyjemna mięta.
Bania Agafii, Staroałtajska naturalna maska-balsam do włosów - włosy się po niej szybko rozczesywały i nie plątały, były miękkie w dotyku, ale równie szybko się do niej przyzwyczaiły. Miała nawet przyjemny zapach, jak na produkt tej marki.
Ziaja, Cupuacu, Cukrowy peeling do ciała - nie jestem wybredna co do peelingów, ale ten skradł mi serce. Pachniał jak karmel z cynamonem, skóra była po nim gładka i nie potrzebowała dodatkowego smarowania balsamem. Pokochałam go i napewno wrócę po niego.
Listerine, Płyn do płukania jamy ustnej, Cool Mint - kolejna butelka, już nawet nie wiem ile ich zużyłam. Lubię go, bo dobrze i na długo odświeża jamę ustną.
Bielenda, CBD, Emulsja do mycia twarzy - dobrze myła twarz i nie pozostawiała na niej uczucia ściągnięcia, jednak po połowie butelki zaczęło męczyć mnie jej używanie, dlatego nie wiem czy jeszcze do niej wrócę.
Isana, Olejek pod prysznic - niezastąpiony do mycia pędzli i gąbek. Odkąd go spróbowałam mam go w zapasie.
Colgate, Plax, Whitening - nie umiem oceniać czy on faktycznie wybiela, ale pomaga zachować czystość i odświeżenie.

Zobacz post

Listerine płyn Do higieny jamy ustnej  cool Mint

Przedtem nie używałam płynów do higieny jamy ustnej od Listerine, więc na dobry początek postanowiłam, że kupię płyn Listerine Cool Mint. Producent tego płynu zapewnia, że ma on łagodny smak, ale ja uważam osobiście, że używałam zdecydowanie łagodniejszych płynów. Smak rzeczywiście jest bardzo miętowy i daje poczucie odświeżenia jamy ustnej przez długi czas. Fajne jest też to, że opakowanie a właściwie zamknięcie w postaci zakrętki ma dodatkowe zabezpieczenie, dzięki któremu na przykład małe dzieci nie otworzą butelki z płynem niepożądanie. Płyn może być, ale chyba nie uznam, że mógłby być moim ulubionym tego typu produktem.

Zobacz post

Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej Listerine, Cool Mint.

Nie przepadam za płynami, ale jesli juz to zawsze wybieram Listerine. Butelka ma aż 750ml wiec starcza na długo. Płyn ma zielono - niebieski kolor i bardzo mocny, ostry smak. Zajęło mi troszkę czasu aby sie do niego przyzwyczaić i raczej nie polecam nikomu kto woli łagodne płyny. Bardzo dobrze oczyszcza jamę ustna i pozostawia uczucie świeżości na długi czas.

Zobacz post

Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

LISTERINE, Cool Mint - płyn do płukania jamy ustnej. : Zapobiega powstawaniu i redukuje płytkę nazębną, usuwa bakterie w przestrzeniach międzyzębowych i odświeża oddech.

O matkooo, co to jest za płyn! Wypala dosłownie od środka, jest baaardzo mocno mentolowy, aż ostry. Oczywiście zużyłam go całego ale na pewno nie kupie drugi raz, bo byłby to masochizm. Co do działania to nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo dobrze oczyszcza i odświeża.

500ml produktu ok. 15zł w drogeriach.

Zobacz post


listerine cool mint

Bardzo lubię płyny do płukania ust Listerine i najczęściej to właśnie ta marka gości w mojej łazience. Lubię mieć równocześnie kilka opakowań, ponieważ te płyny różnią się smakiem - niektóre są bardzo łagodne, inne ekstremalnie mocne. Ten ze zdjęcia jest bardzo delikatny. Najczęściej sięgam po niego kiedy mam jakieś podrażnienia w buzi, był też moim ulubieńcem w czasie, kiedy nosiłam aparat i w ustach be przerwy miałam ranki i otarcia. Płyn bardzo dobrze spełnia swoje zadanie, odświeża oddech i daje poczucie komfortu. Ja zawsze używam go po umyciu zębów .

Zobacz post

zakupy kosmetyczne

Tak wyglądają moje małe zakupy kosmetyczne z tego tygodnia. Większość rzeczy kupiłam w internetowej drogerii Horex, a chusteczki nawilżane w Rossmannie . Są tutaj same niezbędne rzeczy, które akurat mi się pokończyły oraz jedno malutkie chciejstwo, którego wcale nie potrzebowałam
Serum z Bielendy to mój hit. Jest po prostu rewelacyjne na blizny potrądzikowe. Nie wiem, które to już opakowanie, ale czuję, że wreszcie znalazłam swój ideał. Do tego jest bardzo tanie. Ostatnio kosmetyki Bielendy bardzo pozytywnie mnie zaskakują i mam przeczucie, że będzie ich na moim profilu jeszcze więcej . Chmurkę na temat tego serum już dodawałam, tutaj wspomnę tylko, że jest bardzo delikatne i idealne dla posiadaczek problematycznych cer.
Szminka Golden Rose jest właśnie tym jedynym chciejstwem . Miałam ochotę na jakiś ciemny róż, a że kosztowała około 9 zł, przejrzałam kolory w internecie i po prostu dorzuciłam do zamówienia bez większych wyrzutów sumienia. Kolor jest bardzo ładny i na pewno dodam recenzję tej pomadki.
Mydło w płynie Palmolive kupiłam do pracy, bo mamy tam jakieś, które okropnie wysusza mi dłonie. Chyba zostało zmienione na jakieś antybakteryjne w związku z ostatnimi wydarzeniami i bardzo nie lubi się z moją skórą. To mam sprawdzone i bardzo je lubię. Jest delikatne, nie podrażnia skóry i pięknie pachnie. No i przede wszystkim nie wysusza .
Odżywki WAX wzięłam dwie identyczne, do dwóch łazienek . Kiedyś bardzo je lubiłam, a dość dawno żadnej nie miałam. Super nawilżają włosy i dzięki nim układanie fryzury jest dużo łatwiejsze.
Płyny do płukania ust wzięłam tym razem w małych butelkach, bo tak bardziej się opłacało. Dzięki temu mam dwa smaki . Oba bardzo lubię, a płyny z Listerine są jak dla mnie numerem jeden, bo dają ogromne poczucie świeżości i są naprawdę mocne .
Kilka opakowań chusteczek nawilżanych, które zawsze muszę mieć w torebce. Szczerze mówiąc w Rossmannie były całkiem puste półki, wszystko zostało wykupione . Ja używam ich do przecierania telefonu i powierzchni, rzadziej do rąk. Przydają się w wielu sytuacjach i dobrze mieć je pod ręką. Tutaj akurat jest misz-masz, ale najczęściej kupuję te najtańsze, bo sprawdzają się równie fajnie co te droższe

Uf, to już całe zakupy . Praktycznie samo uzupełnienie braków

Zobacz post

Tf

Zakupy kosmetyczne z Biedronki
_____________________________
Będąc ostatnio w Biedronce postanowiłam zakupić kilka rzeczy z serii kosmetycznej.
Pierwsza rzecz to płyn do płukania jamy ustnej marki Listerine. Musiałam zakupić nowy płyn, bo niestety nie mogę używać przez jakiś czas kosmetyków wybierających, a ten dobrze znam i wiem, że jest łagodny.
Kolejne dwie rzeczy to żele pod prysznic marki BeBeauty wpadły dwa, bo były w promocji. Zapach limonki, który jest mi dobrze znany oraz chyba nowość pomarańcza i migdał.
Ostatnia rzeczto aloes z marki Skin 79. Używam go do włosów i cieszę się że jest dostępny w Biedronce.

Zobacz post

Hh

Denko styczeń 2020 #1
_____________________
Moje pierwsze denko w nowym roku podzieliłam na kilka części, bo zebrało się tego sporo. W tej chmurce przedstawię denko "z łazienki", czyli kosmetyki w pełnowymiarowych opakowaniach.
Ziaja, Kozie Mleko, Balsam do ciała - Nie ukrywam, że jest to pierwszy balsam, który zużyłam od dawna. Bardzo fajnie nawilżał i odżywiał skórę.
Kallos, GoGo Żel pod prysznic, Rozpieszczający - Jego zapach był nieco mydlany i używając go nie zauważyłam żadnego relaksu. Plus za to, że nie przesuszał skóry, ale raczej ponownie go nie kupię.
Herbal Care, Szampon do włosów, Len - Dobry szampon, nie miał mocno ziołowego zapachu i dobrze oczyszczał. Moje włosy się z nim polubiły i chętnie kupię go ponownie.
DX2, Szampon dla mężczyzn, Przeciwłupieżowy i przeciw wypadaniu włosów - denko należące do mojego chłopaka, czyli szampon do włosów. Jego włosy naprawdę odżyły po tym szamponie, pozbył się łupieżu i włosy są zdecydowanie mocniejsze i napewno kupimy go ponownie.
Listerine, Cool Mint, Płyn do płukania jamy ustnej - bardzo dobrze odświeżał, nie podrażniał i starczył na sporo czasu. Czuć było po nim oczyszczenie i świeżość.
TRESemmé, Odżywka do włosów, Biotin + Repair - ta odżywka robiła cuda na moich włosach. Były sypkie, odżywione i lśniące, ale niestety po pewnym czasie włosy się przyzwyczaiły do niej i wrócę do niej po pewnym czasie.
BeBeauty Care, Żel pod prysznic, Lime & Aloe - żeli z tej serii zużyłam już nieco, sprawdzają się dobrze, nie wysuszają skóry i nie podrażniają. Niestety zapach mi się już znudził i przeszłam na coś innego.
Cien, Food For Skin, Żel do mycia ciała, Regenerujący, Odżywienie z goździkowcem korzennym - ten żel to był najgorszy jaki testowałam. Słabo się pienił, jego zapach nie powalał i był strasznie nie wydajny. Więcej nie kupię.
Dove, Exfoliating Body Scrub, Peeling do ciała - świetny peeling, dobrze oczyszczał i bardzo dobrze ścierał martwy naskórek. Dodatkowym jego plusem był świetny zapach.

Zobacz post


Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej Listerine cool mint to jeden z moich ulubionych.
Świetnie odświeża i utrzymuje się ten stan bardzo długo. Smak jest tu łagodniejszy i ja wolę takie. Jeżeli ktoś lubi delikatne smaki, to raczej z niego będzie zadowolony. Dla osób z wrażliwymi dziąsłami też może być dobry. Ja go bardzo lubię także za to, że oprócz mega świeżości bardzo dobrze oczyszcza jamę ustną z resztek, których nie usunęła szczoteczka. Opakowanie jest duże, jest wydajny a cena przystępna.

Zobacz post

kosmetyki do higieny jamy ustnej listerine

Płyn do płukania jamy ustnej Listerine Cool Mint. Produkt ma za zadanie redukować płytkę nazębną oraz usuwać bakterie. Płyn posiada orzeźwiający i intensywny miętowy smak oraz zapach. Bardzo dobrze odświeża oraz oczyszcza jamę ustną. Płyn Listerine jest idealnym dopełnieniem procesu higieny jamy ustnej. Stosuję go po każdym myciu zębów oraz w ciągu dnia dla odświeżenia.

Zobacz post

Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej listerine cool Mint. Opakowanie zawiera 600 ml. Ładna plastikowa buteleczka. Płyn jest wydajny. Smak miętowy nie jest bardzo ostry. Usuwa zanieczyszczenia, i bakterie z jamy ustnej, resztki jedzenia. Pozostawia miętowy smak i zapach po płukaniu.

Zobacz post

kosmetyki denko

Moje drugie denko w tym roku i jestem z niego bardzo zadowolona. Zużyłam dużo kosmetyków, które leżały w łazience i były porozpoczynane pewnie dlatego tak dużo zdenkowałam żeli pod prysznic, które czasami używam również jako płyny do kąpieli.
Część kosmetyków była pokazywana w chmurkach jednak większa część nie doczekała się swoich recenzji, ale postaram się powiedzieć o każdym produkcie kilka słów.

* Pianka do higieny intymnej o zapachu żurawiny Ziaja- pianka nie była zła, dobrze myła, nie przesuszała, ładnie pachniała. Całkiem spoko produkt jednak zdecydowanie bardziej wolę żele z Białego jelenia dlatego też nie skuszę się na jej zakup ponownie.
*Balsam do ciała Plamers przeciw rozstępom- mimo że nie mam wahań wagi to na moich udach i pośladkach pojawiają się drobne rozstępy dlatego też nie zliczę ile opakowań użyłam tego balsamu (chyba z 30 jak nie więcej), był naprawdę fajny, dobrze nawilżał i pielęgnował moją skórę, jednak miał słodki zapach kakaa i po którymś opakowaniu po prostu zaczął mnie irytować dlatego też póki co robię sobie od niego dłuższą przerwę na rzecz owocowych balsamów i maseł.
*Żel pod prysznic Balea o zapachu limonki i malin- lubię te żele i zawsze przy okazji zakupów w Dm biorę kilka butelek. Żele te dobrze się pienią i myją ciało przy tym nie wysuszając skóry. Mają piękne zapachy i są bardzo tanie.
*Żel pod prysznic emoji o zapachu owocowego lizaka- żel dobrze się pienił i mył, nie wysuszał skóry. Nie sięgnę po niego ponownie ponieważ pod koniec używania znudził mi się jego słodki zapach.
*Żel pod prysznic California Grow od Avon- przyzwoity żel, dobrze mył i pienił się jednak zauważyłam że wysuszał moją skórę dlatego nie sięgnę po niego ponownie.
*Żel pod prysznic od Avon naturals o zapachu wanilii i drzewa sandałowego- polubiłam ten żel , dobrze się pienił i mył, nie wysuszył mojej skóry i miał przyjemny delikatny słodki zapach ciasteczka kiedyś na pewno sięgnę po niego ponownie.
*Żel pod prysznic massage z Palmolive- bardzo lubię ten żel za zapach i drobne drobinki peelingujące, sięgam po niego od czasu do czasu zwłaszcza gdy jest w cenie promocyjnej. Idealny na lato więc na pewno pojawi się w mojej łazience jeszcze przed latem.
*Żel pod prysznic Mango i kolendra oraz grejpfrut i rozmaryn od Yves Rocher- lubię bardzo te żele więc są stałymi bywalcami w mojej łazience.
*Szampon przeciwłupieżowy Garnier- lubię serię tych szamponów, dobrze myją włosy, fajnie się pienią i nie powodują przetłuszczania moich włosów jednak nie sięgnę po tą wersję ponownie z racji tego że nie mam problemów z łupieżem.
*Szampon Braver Tea Tree- bardzo cieszę się że była to miniaturka bo raczej pełnowymiarowego opakowania bym nie zużyła. Szampon może nie był zły bo dobrze oczyszczał, ale powodował plątanie moich włosów i miał okropny mentolowy zapach, zdecydowanie za mocny jak na szampon do włosów.
*Hask olejek do włosów Keratin protein- fajny olejek, który lekko nawilżał włosy i wygładzał je zostawiając moje włosy lśniące i przyjemne w dotyku.
*Lekkie serum olejowe This is it for salon styling- bardzo polubiłam te serum i zakupiłam już drugie opakowanie tego produktu. Fajnie dociąża moje włosy nie powodując przetłuszczania ich.
*Płyn do płukania jamy ustnej Listerine- dobrze oczyszczają i przyjemnie odświeżają dlatego kupuję tylko te płyny zmieniając jedynie warianty.
*Spirytus salicylowy- większość z was pewnie się zdziwi, ale ja od czasu do czasu nalewam go trochę na wacik i przecieram twarz jak tonikiem. Dzięki niemu pozbyłam się trądziku, z którym walczyłam dość długo dlatego teraz od czasu do czasu gdy coś mi wyskoczy przecieram nim twarz.
*Kula do kąpieli firmy Kruidvat o zapachu pomarańczy- fajny produkt, który umilił mi czas kąpieli swoim zapachem i jednocześnie nawilżył moją skórę dlatego na pewno kupię ją ponownie.
*Kryształki do kąpieli Isana- fajna sól do kąpieli o dość przyjemnym zapachu miodu, mam jeszcze jedną saszetkę i z chęcią ją zużyję.
*Złuszczająca maska do stóp w formie skarpetek- nie mam problemu ze swoimi stopami jednak produkt był w shinybox dlatego postanowiłam go wypróbować i nie jestem z niego zadowolona, nie lubię takiej formy dbania o stopy a sam produkt śmierdział alkoholem, niby coś tam złuszczył po kilku dniach, ale na pewno nie sięgnę po niego więcej.
*Zabieg na dłonie: peeling oraz maseczka od Efektimy- dość przyjemny produkt, fajnie zadziałał na moje dłonie, ale nie wiem czy kupiłabym go ponownie z racji tego że peeling dłoni robię przy okazji peelingu ciała, a zamiast maski wolę kremy.
*Maseczki do twarzy-z każdej byłam zadowolona, fajnie działały na moją twarz, oczyszczały oraz nawilżały moją skórę.
*Mascara Eveline- jest to mój zdecydowany faworyt i zawsze jest w mojej kosmetyczce.
*Puder transparentny z Dm-dość przyzwoity puder, jednak więcej go nie kupię ze względu na dostępność.
*Baza pod cienie Cashmere- baza była z shinybox i miała bardzo krótką datę przydatności więc użyłam ją tylko raz i szału na mnie nie zrobiła.

Zobacz post


Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Kolejna wersja mini, bo 95ml. Idealne na podróż. Postanowiłam, że po zużyciu dopełnię z dużego opakowania, żeby móc powtórnie wykorzystać. Już prawie wszystkie mini produkty do kolekcji gotowe przed podróżą. Ostatnio regularnie używam płynów do higieny jamy ustnej i nie chciałabym robić sobie w tym przerwy, bo faktycznie czuję się lepiej.

Zobacz post

Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Ostatnimi czasy wyrobiłam sobie systematyczność w używaniu płynu do płukanie jamy ustanej po każdym szczotkowaniu. Zanim odkryłam ten idealny płyn trochę przeszłam, bo coś za mocne, coś za dużo alkoholu, jakieś drobne doprażenia. Listerine Cool Mint łagodny smak to mój numer 1. Dla mnie jest idealny, na prawdę łagodny, przy moim stosowaniu jest całkiem ekonomiczny mimo wszystko, jest również ogólnodostępny.

Zobacz post

C

Kolejny płyn do płukania jamy ustnej jaki kupiłam jest marki Listerine. Jedyne z czym miałam do tej pory do czynienia z tej marki to moja szczoteczka. Nigdy nie używałam płynów od nich, dlatego też zdecydowałam się na ten Cool Mint. Jest on bez alkoholowy, za co ogromny plus. Czeka on dopiero na testy, ale jestem jego bardzo ciekawa.

Zobacz post

kosmetyki do higieny jamy ustnej listerine

Listerine- płyn do płukania jamy ustnej. Płyn chyba znany jest większości osób, a jeśli nie to polecam !. Płyn towarzyszy mi od wielu lat, zmieniam tylko co jakiś czas "smak". Tą małą buteleczkę akurat dostałam w naturze jako dodatek do zakupów - jest to chyba najmocniejszy wariant. Płyn odświeża oddech na długi długi czas. Produkt jest wydajny. Polecam dla osób którym zależny na higienie jamy ustnej.

Zobacz post


Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Listerin, płyn do płukania jamy ustnej łagodny smak

Kupiłam go w rossmanie za około 10 zł. Pierwszy minus niedootwarcia ręce bolą nieubłaganie.Zapach mocny miętowy.Nalałam 10 choć powinnam 20 bo nienawidzę mięty a smak był ostry😖 ale do zniesienienia. Pewnie dla tych którzy lubią miętę będzie łagodny. Działa dobrze dociera w trudno dostępne miejsca tam gdzie niefociera szczoteczka. Podsumowując smak mi niepżypadł do gustu ☹️ale są inne smaki😁, dobrze usówa zanieczyszczenia. Polecam ale przy wyborze lepiej dobrać idealny dla siebie.

Zobacz post

Listerine Płyn do płukania jamy ustnej,  Cool Mint

Listerine - Płyn do płukania jamy ustnej, Cool Mint. Jest to mini wersja, ma 95 ml przez co jest idealny na wyjazdy. Niestety nie do końca się z nim polubiłam, ma on bardzo ostry i mocny smak, jednak muszę przyznać że jest skuteczny. Raczej już do niego nie wrócę, będę starała się szukać łagodniejszych wersji.

Zobacz post

Płyn do płukania jamy ustnej, Cool Mint

Płyn do płukania jamy ustnej marki Listerine Cool Mint. Jest to wersja mini, która zawiera 95 ml płynu, którą zabrałam ze sobą na wyjazd w góry. Zawsze podczas wyjazdów staram się zabierać kosmetyki o mniejszych pojemnościach aby jak najmniej zajmowały miejsca w torbie. Nie ukrywam, że Listerine to moja ulubiona marki jeśli chodzi o płyny do higieny jamy ustnej, ale w ostatnim czasie po stosowaniu innego wariantu płynu o łagodniejszym smaku, ten stał się dla mnie za ostry. Ogólnie lubię mocne zapachy i mocny miętowy a ten taki właśnie jest. Myślę, że jak moje zęby staną się mniej wrażliwe to chętnie powrócę do tego konkretnego rodzaju. Płyn bardzo dobrze radzi sobie z uzupełnieniem higieny i na długo pozostawia świeży oddech i smak w buzi. Polecam.

Zobacz post

silcare color it lakier hybrydowy nr 570

Szósta chmurka z denkiem. Denko to jest z dwóch miesięcy: września i października. Są to produkty, które zużyłam razem z siostrą.

1. Szampon do włosów Witalność i siła, który bardzo dobrze domywał włosy.
2. Garnier Fructis DENSIFY, Szampon wzmacniający do cienkich włosów, którego niewielka ilość idealnie domywała włosy.
3. Garnier Fructis GOODBYE DAMAGE, Szampon wzmacniający do włosów bardzo zniszczonych, który bardzo dobrze domywał włosy i zmniejszał ilość rozdwojonych końcówek włosów.
4. Joanna, Ultra Color System, Szampon do włosów blond, rozjaśnianych i siwych, który eliminował brzydki żółty kolor włosów.
5. Isana, Dezodorant w sprayu Fresh, który zapewniał ochronę przed potem i brzydkim zapachem. Nie pozstawiał brzydkich plam na ubraniach.
6. Zmywacz do paznokci Isana, który bardzo dobrze zmywał każdy lakier z paznokci równie dobrze daje sobie rade z usuwaniem lakieru hybrydowego.
7. Zmywacz do lakieru hybrydowego BeBeauty, który pomagał nam w zdejmowaniu lakieru hybrydowego.
8. Peeling do ciała Tutti Frutti, który bardzo dobrze radził sobie z usuwaniem martwego naskórka z ciała.
9. Listerine Cool Mint płyn do płukania jamy ustnej, który odświeżał i oczyszczał jamę ustną.
10. Oczyszczający żel-peeling do mycia twarzy Cien, idealnie sprawdza się do codziennego mycia twarzy.
11. Garnier, Krem do rąk, który bardzo dobrze nawilżał skórę rąk oraz regenerował je.
12. Płyn micelarny Garnier do skóry wrażliwej 3w1, idealnie zmywał każdy makijaż z twarzy oraz ją oczyszczał. Zostawiał po sobie nawilżoną skórę.
13. Próbka Physiogel łagodzenie i ulga krem do twarzy, bardzo dobrze nawilżał skórę. Sprawdzał się także pod makijaż.
14. Eveline All Day Ideal Stay, Matt Finish & Fix Pressed Powder (Matująco-utrwalający puder do twarzy), bardzo dobrze matowił twarz, nie tworząc efektu maski na niej. Nie podkreślał suchych skórek. Niestety jego opakowanie jest bardzo słabe. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
15. Cleaner La Lill, bardzo dobrze odtłuszczał płytki paznokci.
16. Próbka Evree Magic Rose upiększającego kremu do twarzy 30+, idealnie nawilżał skórę twarzy, sprawdzał się pod makijaż.
17. Eveline, Lip Therapy Professional, dobrze nawilżało usta i je regenerowało. Niestety serum bardzo szybko się topiło przez co stało się nie wydajne.
18. Pomadka ochronna do ust, nawilżała usta oraz zapobiegała ich wysuszeniu.
Trzy maseczki: Rival de Loop, naprawcza maseczka do twarzy z podwójnym kwasem hialuronowym i mocznikiem 10%, Maseczka złuszczająca Rival de Loop, Ziaja, Maska oczyszczająca z glinką szarą, bardzo dobrze nawilżyły skórę oraz ją oczyściły.
Trzy lakiery Silcare, bardzo dobrze współpracowało się z nimi. Idealnie kryły przy dwóch warstwach. Bez problemu ściągało się je acetonem.
Trzy próbki perfum z Avon.


Więcej naszych opinii znajduje się w oddzielnych chmurkach.

Zobacz post


listerine plyn do plukania jamy ustnej  cool mint

Listerine Cool Mint płyn do płukania jamy ustnej, który zakupiłam w Lidlu. Kosztował ok. 12 zł. Zadaniem tego płynu jest redukcja płytki nazębnej i usuwanie bakterii pozostałych po szczotkowaniu zębów - płyn spełnia te zadania. Ma on świeży i dość mocny miętowy zapach oraz smak. Płyn bardzo dobrze oczyszcza jamę ustną oraz odświeża oddech. Płyn jest idealnym dopełnieniem do mycia zębów. Minusem płynu jest zawarty w nim alkohol, który jest wyczuwalny. Płyn ma pojemność 500 ml i jest wydajny.

Zobacz post
1 2