BANAN intensywnie odżywia naskórek, przywracając mu promienny wygląd, miękkość i blask. Delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania Beauty&Glow:
nie wysusza skóry
jest wegański
jest przebadany dermatologicznie i okulistycznie
ma potwierdzoną skuteczność Sposób użycia:
Odpręż się. Zaaplikuj odrobinę olejku (jest bardzo wydajny - wystarczy 1/2 pompki!) w suchą skórę twarzy i powiek, aby rozpuścić zanieczyszczenia i makijaż, spłucz ciepłą wodą. 
Składniki: Prunus Amygdalus Dulcis Oil
Dicaprylyl Ether
Caprylic/Capric Triglyceride
Polyglyceryl-3 Diisostearate
Sorbitan Laurate
Crambe Abyssinica Seed Oil
Vitis Vinifera Seed Oil
Rubus Idaeus Seed Oil
Glycine Soja Oil
Olus Oil
Musa Sapientum Fruit Extract
Tocopheryl Acetate
Tocopherol
Parfum (Fragrance) Informacje Seria EVELINE - Beauty & Glow " /> BANAN intensywnie odżywia naskórek, przywracając mu promienny wygląd, miękkość i blask. Delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania Beauty&Glow:
nie wysusza skóry
jest wegański
jest przebadany dermatologicznie i okulistycznie
ma potwierdzoną skuteczność Sposób użycia:
Odpręż się. Zaaplikuj odrobinę olejku (jest bardzo wydajny - wystarczy 1/2 pompki!) w suchą skórę twarzy i powiek, aby rozpuścić zanieczyszczenia i makijaż, spłucz ciepłą wodą. 
Składniki: Prunus Amygdalus Dulcis Oil
Dicaprylyl Ether
Caprylic/Capric Triglyceride
Polyglyceryl-3 Diisostearate
Sorbitan Laurate
Crambe Abyssinica Seed Oil
Vitis Vinifera Seed Oil
Rubus Idaeus Seed Oil
Glycine Soja Oil
Olus Oil
Musa Sapientum Fruit Extract
Tocopheryl Acetate
Tocopherol
Parfum (Fragrance) Informacje Seria EVELINE - Beauty & Glow " />

0 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Beauty&Glow Delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania
Delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania Beauty&Glow szybko i skutecznie usuwa ze skóry wszelkie zanieczyszczenia, nadmiar sebum i nawet wodoodporny makijaż, nie naruszając jej naturalnego pH. Pielęgnuje, odświeża i nawilża Twoją skórę przywracając jej komfort i naturalny blask.
KOMPLEKS NATURALNYCH SKŁADNIKÓW W PRZ ...

Beauty&Glow Delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania
Delikatny olejek do demakijażu i oczyszczania Beauty&Glow szybko i skutecznie usuwa ze skóry wszelkie zanieczyszczenia, nadmiar ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 25.01.2022 przez kpoperka

Eveline Beauty & Glow, Olejek do demakijażu i oczyszczania, Delikatny

Rozczarowanie roku, zwłaszcza, że olejek do najtańszych nie należy! Pamiętam, że kupiłam go za jakieś 20 złotych, jego regularna cena wynosiła wtedy chyba 35-38 złotych po czym nagle podskoczył do 50 złotych!
Rozumiem, gdyby w parze z ceną szła jakość, ale dla mnie to najgorszy olejek jaki dotychczas testowałam. Zapach nie był niczym nadzwyczajnym - bez sztucznych perdumowanych dodatków. Taki zwykły olej. Według producenta to mieszanka olejków: ze słodkich migdałów, malin, winogron oraz abisyński. W składzie znajdziemy dobroci witaminy E oraz... banana! 🍌 Olejek opisywany jest jako delikatny i taki faktycznie był. Nie zgodzę się z procudentem, że do rozpuszczenia makijażu wystarcza 1/2 pompki, ponieważ ja potrzebowałam około 3 pompek! Nie noszę makijażu wodoodpornowego (niech będzie, noszę pomadki nie do zdarcia, ale to w końcu olejek!), ale ten produkt totalnie nie radził sobie z rozpuszczeniem moich kosmetyków. Na rzęsach zostawało sporo tuszu, a podkład po połączeniu z olejkiem bardzo ciężko było mi zmyć z twarzy. Ogólnie takie fujkowate wrażenie. :X Musiałam wspomagać się potem innymi produktami do demakijażu, żeby nabrać pewności, że moja buzia jest doczyszczona.
Jedyne co trzeba mu oddać to dwa plusy - nie zapychał i nie podrażniał oczu. Cała reszta... koszmar!

Zobacz post

Denko kwiecień i maj 2022

Denko 4/2022 i 5/2022

Czy jestem dość mocno spóźniona z denkiem? A jakże. Zatem moje zużycie kwietnia i maja przed Wami.

Barwa naturalna, Odżywka jajeczna do włosów. Lubię te pdorukty i to już moje kolejne zużycie.

NaturalMe, olej awokado. Używałam go i do włosów i jako olej do demakijażu. Sprawdził się okej, nie mam żadnych uwag.

/ Olivia Plum, tonik, Dash. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony to nie był zły produkt, ale z drugiej - no bez szału. Nie zauważyłam, żeby zrobił cokolwiek. Zużyłam go po prostu, żeby zużyć, bo szkoda mi było wylać.

/ Ajeden, hydrolat z kakaowca. Chyba nie rozumiem za bardzo hydrolatów, stąd moja średnia opinia. Plus za zapach. To nie jest kosmetyk, bez którego nie umiałabym żyć.

Barwa naturalna, Szampon jajeczny. Ten szampon bardzo lubię, często po niego sięgam.

Garnier, odżywka do wlósów, Papaja. Sięgnęłam po nią, bo nie umiałam znaleźć nic lepszego, ale muszę przyznać, że byłam zadowolona. Całkiem wydajna, nie zrobiła mi na włosach siana.

/ Eveline, olejek do demakijażu. Sama nie wiem, nie był najtańszy, a nie zrobił na mnie wrażenia. Nie domywał u mnie tuszu do rzęs. No taki średniak.

EO Laboratorie, żel do mycia twarzy. Miałam kiedyś piankę i byłam zadowolona, więc kupiłam żel. Żel również sprawdził się bardzo dobrze. Dobrze domywał, nie piekł w oczy. To jednak produkt rosyjski, więc jak na razie nie siegnę po niego ponownie.

La-Le, krem do twarzy peptydy. Udaje mi się całkiem dobrze zużywać kosmetyki z bożonarodzeniowego kalendarza, więc jestem z siebie dumna. Ten krem sprawdził się całkiem dobrze, był wydajny. Twarz była nawilżona.

/ La-Le, Krem do twarzy, różany rozświetlający. Nie przepadam za zapachem róży, więc to na minus. Sam krem bez szału. Rozświetlenia nie zauważyłam.

LaQ, mus do mycia twarzy. Trochę niewygodna forma, jeżeli chodzi o kąpiel pod prysznicem, natomiast sam produkt sprawdził się u mnie bardzo dobrze.

HiSkin, odzywka z CBD. Kupiona na szybko na wyjazd, ale sprawdziła się dobrze. Miała gęstą konsystencję, więc była w miarę wydajna. Włosy po niej wyglądały bardzo dobrze.

/ Fitokosmetik, kem do twarzy, Aqua. Na początku byłam z niego całkiem zadowolona, ale im dalej w las, tym w sumie bez szału. Nie zrobił mi krzywdy, ale też nie zauważyłam jakiegoś specjalnego nawilżenia.

Naturologia, szampon w kostce, Oczyszczający skrzyp. Bardzo fajny i wydajny szampon w kostce. Nie pieni się jakoś specjalnie mocno, ale daje radę. Na plus.

Kanu, szampon w kostce, mango. Mango nie wyczułam, ale sam szampon bardzo fajny. Wydajny, dobrze się pienił.

/ Loreal, BB C'est magic. Krem BB dopasowujący się do koloru twarzy. Krem był biały. Dla mnie był odrobinę za pomarańczowy, ale pomimo początkowej niechęci, sprawdził się całkiem nieźle. Używałam go na co dzień. Trzeba było uważać przy linii włosów, żeby nie zrobić sobie pomarańczowego kuku, ale oprócz tego był całkiem ok.

Bourjois, Healthy Mix. To mój ulubieniec, jeżeli chodzi o podkłady, choć w ostatnim czasie właściwie ich nie używam. Nie roluje się, dobrze wygląda na skórze.

Orphica, Tusz do rzęs, UP. Uwielbiam ten tusz, serio. Same zobaczcie, co robi z rzęsami - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/881765-tusz-do-rzes-orphica/?img=1474699.

Alterra, olejek do demakijażu. Kosztował ok. 10 zł, więc naprawdę tanio. Był super! Dpomywał makijaż tak jak chciałam, nie zostawiał tłustej, niemiłej warstwy. Był całkiem wydajny.

Alterra, mydła - granatowe i pomarańczowe. Nadal to moi ulubieńcy.

NatureOn, pasta do zębów, kokosowa. Niezmiennie używam jej od dłuższego czasu. Na plus.

Slaap, krem do twarzy, Morning Bloom. Bardzo fajny krem - lekki, przyjemnie pachnie, nawilża skórę.

/ Wibo, korektor pod oczy. Jest super, ale jest tak niewydajny, że głowa mała. Ledwie wystarcza mi na miesiąc, a serio nie używam go jakoś bardzo dużo...

/Lbad: Nam, korektor. Również bardzo niewydajny, ale sam produkt jest ok.

Yope, mydło w płynie. Mydła Yope bardzo lubię i to również mnie nie rozczarowało.

Zobacz post

Eveline Beauty & Glow, Olejek do demakijażu i oczyszczania, Delikatny

Olejek do demakijażu,na któym się lekko zawiodłam. Przypomina mi składem i trochę wyglądem ten z Miya,ale jego działanie jest dużo gorsze. Po pierwsze stosujemy go na suchą twarz,wmasowywujemy i rozpuszczamy tak makijaż. Mam odczucie,że myję buzię zwykłą oliwką dla dzieci,taki jest tłusty. Niestety nie jest hydrofobowy,czyli nie pieni się pod wpłwem jej,ale jest nadal tłusty. Ma problem z myciem rzęs po tuszu,czy nawet czerwonej szmince. Muszę myć buzię dwa razy nim,by była na tyle czysta że mogę ją doczyscić jeszcze pianką na koniec. Zostawia twarz nawilżoną,gładką i lśniącą.Narazie nie powoduje mi żadnych wysypów,ani nie zapycha porów. Do mycia wystarczy tylko pół pompki,więc może być wydajny. Napewno ponownie go nie kupię,nie ma takiej opcji. Już o wiele lepiej wolę ten z Miya.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem