Nowości, które przybyły mi od początku września.
Skusiłam się na dwa nowe żele z Isany, a dokładnie Róża i Wiśnia oraz Plumeria, jak się jednak okazało, ten drugi nie jest nowością, tylko zmienił opakowanie. Lubię te żele, bo są tanie i mają cudowne zapachy. Dobrze oczyszczają skórę i nie wysuszają.
Wzięłam również farbę do włosów Colo Rista z L'oreal w odcieniu Violet. Bardzo ładnie pokrywa włosy na ciemny fiolet, kolor pięknie się prezentuje. Farba ma jakby lekko żelową konsystencje, łatwo nakłada się na włosy. Wczoraj już odświeżyłam swój kolor.
Przy okazji skusiłam się również na dwie maseczki, jedna to Lew z Bielendy oraz czarna peel-off z Botaniqe. Kupiłam również soczewki jednodniowe, na co dzień noszę miesięczne, jednak lubię mieć w domu jednodniowe ma jakiś wyjazd czy jakieś większe wyjście.
Ostatnio zapragnęłam jakiejś zmiany, początkowo chciałam ściąć włosy. Ostatecznie jednak stanęło na zmianie ich koloru. Będąc w Rossmannie skusiłam się na Trwałą farbę do włosów ColorRista Paint z L'oreal. Zdecydowałam się na odcień Violet. Jeszcze tego samego dnia zrobiłam sobie coś na zasadzie ombre, jednak po 10 dniach farbę kupiłam ponownie i zrobiłam całe włosy.
W opakowaniu znajduje się farba, aktywator koloru, pędzelek, rękawiczki, maskę oraz instrukcje. Bardzo łatwo się ja miesza i nakłada na włosy, robiłam to samodzielnie i moim zdaniem to nic trudnego. Farba nie śmierdzi jakoś szczególnie.
Kolor jaki wyszedł jest cudowny! Zmienia się w zależności od padania światła. Nie jest to jakiś rażący fioletowy kolor tylko ciemny. Najlepiej widać to w realu, niestety na zdjęciach ciężko uchwycić ten efekt.
Podobne produkty
