4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Błyszcz na wiele sposobów! Ta paleta rozświetlaczy zawiera aż 4 zapierające dech w piersiach migoczące odcienie, aby stworzyć najbardziej rozświetlony efekt na Twojej twarzy.
Produkt wegański, pozbawiony parabenów.
CRUELTY FREE: kosmetyki essence są certyfikowane i uznawane przez PETA za markę cruelty-free. Nie testujemy żadnego z naszych produktów na zwierzętach.

Produkt dodany w dniu 02.01.2022 przez KosmeSylki

Essence Pure Nude, Paleta rozświetlaczy, nr 10 Sunlighter Reload

Paletka rozświetlaczy od @madziek1 z wymiany ksiazkowo-kosmetycznej . Są tu 4 dosc spore rozdzielacze w ciepłych odcieniach. Ja czesto nie używam rozświetlaczy ale ta mają takie piękne kolory , ze nawet jako cienie do powiek beda super. Po wybledowaniu nie daja takiego mocnego efektu co dla mnie jest super bo nie lubie az tyle błysku na twarzy. ❤️

Zobacz post

Essence Pure Nude, Paleta rozświetlaczy, nr 10 Sunlighter Reload

Paletę rozświetlaczy marki Essence dostałam kiedyś jako dodatek do gazety. Wydała mi się ona idealna na lato, bo znajdują się w niej aż cztery rozświetlacze, każdy idealny do innego odcienia skóry.

Dużym plusem produktu już na samym początku jest sporej wielkości lusterko. Brakuje mi tego w niektórych produktach, więc cieszę się, że tu się znalazło. Drugi plus to różnorodność kolorów. Choć większość z nich nie nadaje się dla tak bladych osób jak ja na cały rok, to właśnie na lato, kiedy się opalam, jest to idealne rozwiązanie.

Produkt wygodnie się nakłada, jest dobrze napigmentowany. Efekt można fajnie stopniować - od delikatnego rozświetlenia na co dzień, do intensywnego blasku na wieczór ✨ Nie osypuje się.

Jeśli nie macie w swojej kosmetyczce idealnego blasku na wakacje, to warto moim zdaniem zapolować na tę paletkę. 😊 Szczególnie, że może idealnie spisać się również jako paleta do oczu!

Zobacz post

Essence Pure Nude, Paleta rozświetlaczy, nr 10 Sunlighter Reload

Essence Pure Nude Sunlighter Palette, Paleta rozświetlaczy.
______________________
Paletkę tą znalazłam w grudniowym pudełku Pure Beauty - Zimowa Impresja. Opakowanie jest kartonowe, z dużym wygodnym lusterkiem. Jakość niczego sobie. 4 odcienie rozświetlaczy zaspokoją potrzeby każdej karnacji. Mamy tutaj wybór różnych odcieni złota. Ja uwielbiam je wszystkie w zależności od humoru lum makijażu. Czasem stosuję je także jako cienie do powiek i super się spisują w tej roli. Jako same rozświetlacze używałabym ich chyba z 10 lat, tak są duże.
Podoba mi się to, że nie pylą i nie osypują się. Nie jest to tani błysk, a fanki mocno błyszczących kosmetyków i efektu glow będą zachwycone. Rozświetlacze dobrze współpracują z podkładami, nie rolują się, pigmentacja jest na średnim poziomie, ale można ją podbić mgiełką utrwalającą makijaż. Tworzą piękną tafle i utrzymują się naprawdę długo. Jak dla mnie świetna jakość za niewielką cenę.

Zobacz post

Pure Beauty grudzień 2021

Z lekkim opóźnieniem przedstawiam wam grudniowe pudełeczko Pure Beauty.
Jest to zdecydowanie najlepszy box kosmetyczny jaki miałam. Wiedziałam, że grudniowe pudełeczko będzie najlepsze i będzie o nie walka dlatego zaczęłam subskrypcję już od listopadowego. 😄
Przepiękne pudełeczko z zimową grafiką było wypełnione po brzegi świetnymi produktami. Do tego gratis dołączony był segregator w którym można zbierać karteczki dołączane do innych pudełek. Kartki zawierają informacje na temat pielęgnacji. Poza pudełkiem znalazł się również produkt od Zielko - Płyn do mycia kuchni o zapachu mango i brzoskwini. 😍
A w pudełeczku znalazłam:
❄️ Dwa produkty Hello Body. Już jeden z tych kosmetyków ma większą wartość niż całe pudełko. Są tu Scrub do twarzy Detox Coffee oraz kremowa maseczka ze złotem. 😍 Wow!
❄️ Pomadka matująca od Dr Irena Eris
❄️ Paleta rozświetlaczy Pure Nude Sunlighter Essence.
❄️ Intensywnie nawilżający balsam do ciała czarny tulipan - Lirene. Miałam już balsam tej firmy również z tulipanem i sprawdził się fajnie.
❄️ Emolientowa odżywka do włosów Stars from the stars. Ostatni drogeryjny hit.
❄️ Kreatynowy krem odbudowujący - termoochrona marki Phytokératine Extrême. Nie znam tej marki ale cena 165zł za ten produkt do włosów powala.
❄️ Pianka pod prysznic w żelu Rituals. Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądać ,,pianka w żelu'' oraz ogólnie produktu od Rituals.
❄️ Ampułka nawilżająco odświeżająca o pojemności 10ml - Apivita
❄️ Pigment, cień sypki do powiek od Pierre Rene. Nie używam tego typu produktów jak i większości kolorówki.
❄️ Biała glinka od Nature Queen. Jedyny produkt który jest mi dobrze znany ponieważ mam opakowanie właśnie otwarte. Glinka jest bardzo fajna, super oczyszcza buzię. Świetnie łączy się z olejami i hydrolatami tworząc własnej roboty maseczkę.
❄️ Krem do rąk Rosadia.
❄️ 7Sec Express Repair Treatment od Gliss. Czyli intensywna 7 sekundowa regeneracja dla włosów. 😍
❄️ Gąbeczka do pielęgnacji i demakijażu twarzy Donegal.
❄️ I na koniec kauczukowy lakier hybrydowy Neess. Trafił mi się kolor oliwkowy o nazwie ,,Oliwier Baniak'' 😅
Ja jestem pod wielkim wrażeniem tego pudełka. Po przeliczeniu każdego produktu oprócz segregatora wychodzi mi prawie 800zł! 🤯😳😍 Za pudełko zapłaciłam 89zł także można powiedzieć - świetny deal. 😍😍😍

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem