Essence

Kredki do oczu Longlasting od Essence to zdecydowanie moje ulubione kredki ❤️ Pierwszą kupiłam turkusową i zakochałam się w jej kolorze. Jest naprawdę soczysty, wyraźny, robi wrażenie i przyciąga uwagę do oczu. Potem dokupiłam bardziej stonowane kolory, zielony i brązowo-fioletowy. Wszystkie kredki mają delikatne, połyskujące drobinki, jednak nie wyglądają one jarmarcznie, a raczej rozświetlają oko.
W moim przypadku nic nie odbija się na powiecie nawet po całym dniu, a raczej należę do osób z tłustymi powiekami i większość kredek jednak zostawia na nich ślad. Produkty wytrzymują na oku cały dzień lub całą noc w nienaruszonym stanie, a jednocześnie podczas demakijażu łatwo dają się usunąć.
Ich kolejną zaletą jest to, że są wysuwane a nie ostrzone. Są dosyć miękkie, choć nieużywane przez jakiś czas potrafią być nieco bardziej twarde, lecz po kilku ruchach ponownie robią się smarowane. Dodatkowo kosztowały około 10zł za sztukę.
Niestety nie wiem, czy są jeszcze dostępne w Polsce, ale mam nadzieję, że tak. Turkusową kupiłam już dawno, a zieloną i brązową dostałam w Słowacji. Jeśli je znajdę to na pewno wylądują w moim koszyku.

Zobacz post

Uwielbiam tą kredkę. Kupiłam ją w Rossmannie. Jest wykręcona w turkusowym kolorze. Jest cienka, przez co jest bardzo wygodna w użyciu. Łatwo nią narysować precyzyjną kreskę na powiece. Kredka ma intensywny kolor, który ładnie się prezentuje. Jest bardzo trwała. A co najważniejsze - nie rozmazuje się. Na pewno sięgnę po inne kolory.

Zobacz post