OnlyBio

Odżywka do mycia włosów. Byłam bardzo ciekawa jak zareagują na nią moje włosy, ponieważ kiedyś bardzo lubiły raz na kilka miesięcy kąpiel w masce. W składzie znajdziemy aloes i olejek kokosowy. Ten olejek trochę mnie zniechęcał, ponieważ moje włosy nie lubią kokosa. Konsystencja odżywki była odrobinę lżejsza od odżywki w standardowej formie, ale ze względu na brak pienienia bardzo dużo produktu musiałam zużyć. Włosy przy skórze głowy nie były tłuste, ale były oklapnięte, za to na długości się spuszyły i elektryzowały (kochany olejek kokosowy :serce. Po takim myciu włosy bardzo szybko wyglądały na nieświeże.

Zobacz post

Aktualnie mam czas by użyć i ocenić produkty, które są ze mną już jakiś czas. Padło na moje kosmetyki do włosów w wersji niepełnowartościowej. Chętnie z nich korzystam, gdy chodzę na basen, a w tym roku odbywa się to całkiem regularnie. Tę odżywkę do mycia włosów - skóry głowy miałam w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym. Co by nie mówić produkt przydał się u całkiem nieźle się spisał. Na codzień preferuję po prostu szampon, ale od czasu do czasu zmiana formy produktu daje miłą odmianę. Uważam, że włosy są dobrze oczyszczone a to dla mnie bardzo ważne. Odżywka jak każdy produkt OnlyBio pachnie dla mnie rewelacyjnie, kojarzy mi się z gumą mambą.

Zobacz post

Dzień 6: Odżywka do mycia włosów i skóry głowy Co-wash Hair Balance OnlyBio.
Jest to już ostatni produkt, z kalendarza adwentowego, który miałam w grudniu. Odżywka jest fajna, może być stosowana również jako zamiennik szamponu, najczęściej stosuję ją do pierwszego mycia, a do drugiego już normalny szampon. Ma ona piękny zapach i na pewno jest świetna na podróż. Włosy są po niej w świetnej formie.

Zobacz post

OnlyBio - Hair Balance, Odżywka do mycia włosów i skóry głowy, Co-wash.
Jak każdy kosmetyk z tej firmy ma przecudowny zapach, wyczuwam tutaj zapach słodkiego liczi. Odżywka jest idealnej konsystencji, dobrze się jej używa. Moje włosy jak i skóra głowy po jej użyciu są w okej stanie. Nie zrobiła na mnie jakigoś super wrażenia ale szkód tez nie. Opakowanie malutkie, jednak bardzo kolorowe, i bardzo przyciąga wzrok.

Zobacz post

Drugi kalendarz adwentowy który otwierałam w tym roku i jego małe podsumowanie. Kalendarz OnlyBio był wielkim hitem, a gdy wszedł na bardzo fajną promocyjną cenę to był bardzo ciężki do zdobycia. Mi udało się na drugi dzień promocji zgarnąć ostatni z półki.
Markę OnlyBio już trochę znałam i są tu nawet ze dwie rzeczy które przetestowałam. Kalendarz miał 12 okienek więc otwierałam go w dni parzyste co drugi dzień, dzięki czemu ostatnie okienko otworzyłam 24 grudnia. W kalendarzu znalazłam 10 miniaturek w tym maski, odżywki, szampony peeling i olejek. Jeden produkt pełnowymiarowy czyli wcierka pobudzająca wzrost włosów oraz bardzo ładną czarną gumeczkę. Gumka jest bardzo dobrze wykonana, używałam jej już wiele razy a jak widać na zdjęciu nadal wygląda jak nowa. Kosmetyki są bardzo ładne, kolorowe i ślicznie pachną, mam nadzieję że równie dobrze się sprawdza. Ja jak najbardziej jestem zadowolona z tego kalendarza, jest wart swojej ceny i cieszę się że go kupiłam.
⛄🦌🎅🎄🎀🎄🎅🦌⛄

Zobacz post

Zawartość kalendarzy 12 grudnia.
🦌🦌🦌
W kalendarzu Sylveco znalazłam kolejny produkt Vianka, tym razem odżywczy żel myjący do twarzy. Dzięki temu kalendarzowi będę miała tyle kosmetyków do twarzy że będę cały rok używać. 😆 Żel jest łagodny, oczyszcza i zmywa makijaż. Ma wiele fajnych składników na przykład miód, witaminki, olej z pestek moreli. Buteleczka o pojemności 10ml wystarczy na kilka użyć.
Kalendarz adwentowy OnlyBio. W 6 okienku znalazłam coś ciekawego, Odżywkę do mycia. Cieszę się że jest nie tylko do włosów ale również do skóry głowy! Coś czuję że szybko pójdzie w ruch. Produkt jak każdy tej marki ma przepiękny zapach, ten pachnie słodkim liczi.
Kolejna herbata do przetestowania od Cup&You to herbata Szampańska. Jest to herbatka zielona z truskawką. Na pewno będzie pyszna, już biegnę ją zaparzyć. 😍😍😍

Zobacz post