Makeup Revolution

Maseczka w płachcie Makeup Revolution Friends Phoebe Pineapple Sheet Mask, którą dostałam od @mysia302. Nie miałam pojęcia, że marka ta ma także maski w płachcie i to jeszcze takie ładne, ale mnie chyba trafiła się najładniejsza z motywem raczka. Ostatnio uwielbiam wszystko co w raczki czy kraby. Sama maska jest z moim ulubionym składnikiem czyli z witaminą C. Miała rozjaśnić i nawilżyć i takie też szybkie efekty dostałam.
Tkanina dopasowuje się ok i wygląda świetnie! Jedyne co to wydaje mi się, że mogłaby mieć nieco więcej esencji. Nurkowałam w opakowaniu, ale nic nie zostało. Płachtę trzymałam około 12min czyli w widełkach producenta 10 a 15min. Po jej ściągnięciu i chwili odczekaniu esencja cała pięknie się wchłania. Według producenta 3 krokiem według instrukcji jest przemycie buzi wodą, ale ja nie czułam takiej potrzeby. Aż żałuję, że robiłam ją na noc, bo buzia wyglądała bardzo ładnie. Świetna. Zapach był nieco owocowy, było czuć ananasa, który jest w składzie.

Zobacz post