BeneFit

agyness

Trochę czasu wahałam się, czy kupić ten kosmetyk, ale w końcu się skusiłam. Jest to żel do brwi Benefit Gimme Brow w odcieniu nr 3.
Wspaniale podkreśla kolor brwi, bez nadmiernej przesadnosci. Produkt trzyma się na brwiach przez cały dzień, nie czuję potrzeby, aby go poprawiać w ciągu dnia. Szczoteczka jest bardzo poręczna i dobrze się nią wyczesuje włoski. Do codziennego makijażu sprawdza się fantastycznie. Jednak uważam, że jego cena jest trochę zbyt wygórowana. Jest to fajny produkt, nie mogę zaprzeczyć, ale nie wiem czy kupię go ponownie ze względu na jego cenę.

Viki28

W ósmym okienku kalendarza adwentowego Sephory znalazłam tusz do brwi dodający objętości Gimme brow+ odcień 03 – BENEFIT w formacie podróżnym 7,5 ml. Żel fajnie podkreśla brwi i nadaje im naturalny odcień. Ale czy zwiększa ich objętość? Tego nie zauważyłam. W połączeniu z kredką do brwi sprawdza się idealnie.

Bastet

Żel do brwi Gimme Brow+ w kolorze 03 w wersji mini marki Benefit. Kupiłam ten kosmetyk na świątecznej promocji w zeszłym roku i jestem z niego bardzo zadowolona. Żal delikatnie barwi włoski brwi i jednoczenie je układa bez efektu sklejania. Brwi po użyciu tego żelu wyglądają bardzo ładnie i naturalnie. Mini opakowanie jest bardzo urocze a sam designe moim zdaniem jest po prostu super. Bardzo chciałam wypróbować kosmetyk do brwi marki Benefit bo są one bardzo popularne ale bałam się że będą żałować wydanych pieniędzy, ta miniaturka była idealnym rozwiązaniem ponieważ teraz wiem że ich kosmetki rzeczywiście są super.

sjemaziomq

Ten tusz do brwi dostałam od @ralpf. U mnie sprawdził się świetnie. Jest w formie miniaturowej, dzięki czemu można wrzucić wszędzie i zabrać ze sobą. Ma fajny kolor zbliżony do mojego naturalnego. Brwi po po malowaniu i wyczesaniu wyglądają bardzo naturalnie. Jestem zachwycona tym bardziej, że jest to mój pierwszy tego typu kosmetyk do brwi. Wcześniej miałam cienie i nie lubiłam ich tak bardzo.. Teraz wiem że chętnie sięgnę po takie rozwiązanie drugi raz. Dziękuję .

szerylka

Kosmetyki marki Benefit. Uwielbiam Benefit i wiele kosmetyków z oferty marki już przetestowałam. Te ze zdjęcia miałam w planach i świetnie się złożyło, że w Sephorze pojawiły się w miniaturach i dodatkowo w promocyjnych cenach. Zrealizowałam więc swoje plany zakupowe i zakupiłam je.
Mamy tu żel utrwalający do brwi Gimmie Brow+ w odcieniu 3 Neutral Light Brown. Żel lekko nadaje kolor i przede wszystkim utrzymuje ułożone włoski w ryzach. Drugi kosmetyk to kultowy bronzer Hoola. Jest to odcień chłodnego brązu, matowy, dobrze napigmentowany i widoczny, więc trzeba uważać, żeby nie nałożyć sobie za dużo.

kngslk

Kosmetyk do brwi, którego używam nieustannie od kilku lub nawet kilkunastu miesięcy. Jest to żel koloryzujący do brwi mark benefit w kolorze 3. Wybrałam go w konkursie na instagramie dawno temu i tak mi spasował, że męczę go do dziś. Żel ma bardzo drobną i dokładną szczoteczkę, która równomiernie rozprowadza produkt. Mój żel jest w kolorze ciemnego blondu, co idealnie podkreśla moje brwi, nie przerysowując ich. Bardzo mi odpowiada ta forma, bo wystarczy czasem wyrwać niepotrzebne włoski i przy codziennym makijażu tylko przeciągnąć brwi tym żelem. Żel podkreśla ich kolor i lekko utrwala, ale nie tworzy jakiejś lepkiej warstwy czy skorupy. Chciałabym się przerzucić na jakąś pomadę, ale boję się, że stracę masę czasu na dokładnym malowaniu i nadawaniu idealnego kształtu, jak na razie ten żel mi wystarcza . Polecam produkt dla dziewczyn, które chcą lekkiego podkreślenia i utrwalenia brwi.

seska

Oł ye! Wyrobiłam się z ulubieńcami grudnia przed końcem pierwszego tygodnia stycznia. Jeszcze tylko denko i z górki 🙈. Jakoś szybko leci mi ten początek roku, ale do brzegu 😁. Moje top 3 wyglądało tak:
💕Maseczka N.M.F Aquaring Mediheal - wiecie, że miałam w poprzednim miesiącu dzięki uprzejmości marki Mediheal testować ich hitowe maski w płachcie. Wiecie, że byłam nimi zachwycona. Najbardziej moje serce skradła właśnie ta. Pomogła mi z moimi skórnymi problemami, nawilżyła, skóra po niej była promienna i piękna.
💕 Żel pod prysznic 3w1 Rozmaryn i Verbena Biobaza - kocham produktu Biobaza za ich skład, działanie i niska cenę. Jeszcze kilka lat temu nie pomyślałabym nawet, że każdy będzie mógł sobie pozwolić na tak genialne kosmetyki. Ten żel doskonale nawilża skórę. Kiedy jestem totalnym leniem i nie chcę mi się używać balsamu po prysznicu, to wiem, że ten żel wystarczy.
💕 Gimme Brow żel do stylizacji brwi Benefit - w grudniu bardzo potrzebowałam odpoczynku od pomady do brwi dlatego ten koloryzujacy żel utrwalający był świetnym wyborem. Z łatwością można nim pracować i uzyskać porządny kształt brwi. W sam raz do delikatnego makijażu.

nana37

Trochę spóźnione,(ciągle pracowałam i nie było jak zrobić zdjęć) ale jest-denko grudniowe. Jestem z siebie dumna, bo udało mi się zużyć spory zapas maseczek i tym samym wreszcie uszczuplić kolekcję. Niestety w między czasie dokupiłam kilka nowych, ale mimo wszystko wreszcie zaczyna ich ubywać. Udało mi się zdenkować sporo produktów do pielęgnacji włosów, bo po wypłukaniu keratyny musiałam poświęcić im więcej uwagi. Jeśli chodzi o zużycie próbek - wyszło to mizerne, ale zawsze to coś.

Pożegnałam kilka kitów:

*GLISS KUR Ekspresowa odżywka Fiber Therapy- zbyt duże obciążenie włosów, brak naturalnego efektu, szybkie przetłuszczanie
*Kruidvat, Originals, Lotion do masażu- Zapach nie przypadł mi do gustu, miałam duże problemy z wykończeniem opakowania
*Dead Sea Mud (Głęboko oczyszczająca maseczka z minerałami z morza Martwego)-Nie zauważyłam specjalnie jakichś pozytywnych skutków jej działania i jestem trochę rozczarowana, bo potrzebowałam czegoś skutecznie oczyszczającego.

Odkrycia roku:

*Max Factor Facefinity All Day Primer, Baza pod makijaż- Baza ma lekką konsystencję, niezbyt tłustą. Rozprowadza się bardzo szybko i równomiernie, nie jest widoczna. Nie roluje się, nie powstają grudki,nie czuć jej na twarzy. Naprawdę bardzo dobra baza.
*BourjoisAlways Fabulous, Podkład do twarzy- Prawdziwe ciasteczko Dobrze się rozprowadza zarówno palcami jak i gabeczką. Nie roluje się, nie podkreśla suchych skórek, nie tworzy ciastka na twarzy. Jest dość trwały, chociaż nie wytrzymuje całego dnia w pracy, wymaga lekkich poprawek. Ogólnie wrażenia na plus.Kupiłam kolejne opakowania
*GIMME BROW - to tusz do brwi z niewiarygodnie małą szczoteczką, idealną do moich cienkich brwi. Mimo iż jest to miniaturka i szczoteczka jest mikroskopijna, doskonale leży w dłoni. Przy aplikacji tuszu na szczoteczce nie jest ani zbyt dużo ani za mało, idealna ilosć. Bardzo dobrze się rozprowadza, a efekt jest bardzo naturalny, niemal niezauważalny
Hit hitów:
*Garnier Hair Food-Maska ma rewelacyjną konsystencję, jest kremowa, dość zbita i nie spływa z włosów. Największym plusem jest zapach, naprawdę świeży, bardzo intensywny intensywny i naturalny.

seska

Myślicie już o świątecznych i sylwestrowych stylizacjach 😊? Na pewno warto zadbać o brwi. Zdecydowanie w tym celu mogę wam polecić taki set od Benefit 😊. Jest to okazja aby sprawdzić aż trzy kosmetyki tej marki w bardzo korzystnej cenie 😉. Ja wybrałam zestaw w odcieniu 3.5 i myślę, że każda z was znajdzie taki w idealnym dla siebie kolorze. W pięknym metalowym opakowaniu znajdziemy żel koloryzujacy do brwi Gimmi Brow+ idealny do stworzenia efektu bushy brows, kredkę Precisely My Brow idealną do precyzyjnego dorysowywania włosków i w końcu kredkę Goof Proof idealna do wypełniania brwi 😊

Znacie produkty Benefit do brwi? Jak je oceniacie?

xkyokox

OMG! Tak jestem w stanie podumować drugie okienko z kalendarza Sephora! 2 grudnia dostałam mały że do brwi firmy Benefit. Bardzo przyda mi się on na wyjazdy, ponieważ nie zajmuje dużo miejsca. Nigdy nie miałam do czynienia z tym kosmetykiem, tym bardziej jestem ciekawa czy się u mnie sprawdzi. Kosmetyki jest w kolorze 3, idealnie wtapia się w moje brwi. Użyłam go dziś pierwszy raz i jestem zadowolona - utrwalił włosy oraz nadał im lekki kolor i połysk. Mam nadzieję, że kalendarz Sephora nadal będzie mnie zaskakiwać tak świetnymi kosmetykami!

Zoey6

Miniatura benefit gimme brow. Miałam ją w sephora boxie i ostatnio udało mi się ją wykończyć. Miniatura to żel koloryzujący do brwi. Był to odcień jasno brązowy. Był wyposażony w małą szczoteczkę, dzięki temu docierał do każdego włoska. Dawał delikatny kolor, ładnie rozczesywał brwi i je utrwalał. Podobne właściwości mają jednak zwykłe żele z drogerii. A cena jest dość wysoka. Na pewno nie kupię pełnego opakowania, bo moim zdaniem się nie opłaca, chociaż był to wydajny produkt.

nana37

Mam nadzieję że trafiłam z kategorią, bo nie mogę nigdzie znaleźć tuszy /żeli do brwi.

To cudo ze zdjęcia znalazłam w ostatnim FundayBoxie. Przetestowałam i przepadłam♥️.
GIMME BROW - to tusz do brwi z niewiarygodnie małą szczoteczką, idealną do moich cienkich brwi. Mimo iż jest to miniaturka i szczoteczka jest mikroskopijna, doskonale leży w dłoni. Przy aplikacji tuszu na szczoteczce nie jest ani zbyt dużo ani za mało, idealna ilosć. Bardzo dobrze się rozprowadza, a efekt jest bardzo naturalny, niemal niezauważalny, a jednak jest. Trwałość jest rewelacyjna, cały dzień bez najmniejszych poprawek, nic się nie rozmazuje. Bardzo łatwo zmywa się żelem micelarnym. Opakowanie jest gadżeciarskie, cieszy oko.
Minusem jest dość wysoka cena produktu pełnowymiarowego,ale poza tym jestem zachwycona ♥️

nana37

Oto mój prezent ode mnie... Dla mnie ♥️
Skusiłam się na boxa z FundayBox, American Beauty. Jest to mój drugi box, z poprzedniego byłam zadowolona i ten również przypadł mi do gustu.
W Boxie znalazłam :
*Rozświetlacz Whatt's up 2,5g, Benefit
*Puder brązujący Hoola 3,0g, Benefit
*Gimme Brow+ nr 3 1,0g, Benefit
*Zawieszkę na bagaż, Benefit
*Zniżkę do Brow Baru, Benefit
*Kosmetyczkę, Yeah Bunny
*Notesik i naklejki , Yeah Bunny
*Gumy do żucia

Z boxa jestem bardzo zadowolona♥️zdążyłam już przetestować tusz do brwi Gimme Brow i jestem w nim zakochana! A to bardzo bardzo źle, bo cena produktu pelnowymiarowego przyprawia mnie o mały zawał.
Kosmetyczka i zawieszka na bagaż będzie elementem gwiazdkowego prezentu dla szwagierki, która często podróżuje - myślę że przypadnie jej do gustu.
Notesik trafił do teściowej, a reszta jest tylko dla mnie ♥️ Opakowania produktów z Benefitu są tak śliczne, że aż szkoda otwierać, ale myślę że na dniach zabiorę się za testowanie.

Happybunny

Co prawda trochę mnie nie było, ale wracam z przytupem i serwuję kolejną recenzję.
DressCloud znów zawodzi, jeśli chodzi o katergorie. Nie znalazłam nic, w czym mogłabym umieścić żel do brwi. Więc pozostaje w eyelinerach/kredkach do oczu lub brwiach.
Marka Benefit. Produkt dostaniemy za 125 złotych w Sephorze. Drogo, nie? Dodam jeszcze, że opakowanie jest malusieńkie, a produkt na tylko trzy gramy.
Efekt prezentuje się jednak bardzo fajnie. Żel ładnie dodaje objętości. Brwi wyglądają naturalnie, jakbyśmy nie miały na nich nic - czyli ktoś może pomyśleć, że mamy takie bujne z natury. Podobno nie ma czegoś równie dobrego w niższej cenie. No cóż - będę mimo wszystko szukała fajnego zamiennika.
Warto dodać, że mam numerek 1, a efekt jest bardzo wyraźny. Więc ciemniejsze kolory będą jeszcze bardziej widoczne. Super!
Brwi są uniesione, a produkt utrzymuje je w dobrym wyglądzie na długo. Jego jakość jest naprawdę wysoka, ale gdyby miał większą pojemność albo kosztowałby taniej, byłoby super. Co prawda jest wydajny, nie potrzeba dużo produktu, żeby podkreślić brwi, no ale mimo wszystko jest o wiele za drogi.
Na pewno nie jest to taki efekt jak ze zdjęć na opakowaniu - czyli nie ma prawie wcale włosków, a produkt je pięknie, równomiernie wypełnia. Chyba nikt nie wierzy takim zapewnieniom. 😹
Jeśli ktoś jest ciekawy, kilogram kosztuje ponad 40 tysięcy złotych. 😹❤
Używałyście tego produktu? Co o nim powiecie, sprawdził się? A może macie idealny produkt do brwi? Co to takiego? Czekam na wasze komentarze.