Isana

Fusswohl skarpetki usuwające zrogowacenia z mocznikiem i ekstraktem z miodu. Opakowanie zawiera zestaw foliowych skarpet na obie stopy, które są ze sobą złączone. Do rozcięcia użyłam nożyczek bo myślę, że inaczej dość trudno by było się do nich dostać. W środku był produkt, który trochę mi przypominał żel i to właśnie była ta esencja złuszczająca. Nic dodatkowo się nie wlewało, nie było żadnych saszetek z płynem. Przylepce trzymały zamknięcie by skarpetki się nie otwierały i ciasno przylegały do nogi. Chodzić ostrożnie się dało jednak wolałam nie ryzykować bo ta folia wyglądała na dosyć cienką. Podczas aplikacji na stopach czułam unoszący się zapach miodu . Dyskomfortu nie odczułam żadnego nic mnie nie szczypało i nie piekło. Czekając kilka dni na pierwsze efekty skóra na stopach niesamowicie mnie ciągnęła i bardzo się przesuszyła. Pomimo, że ja regularnie używam kremów do stóp czułam niesamowitą suchość na skórze. Krem do stóp stosowałam o wiele częściej niż dotychczas. Efekt złuszczania zaczął się od skóry między palcami i na palcach. Tam bardzo cienka jej warstwa delikatnie odchodziła od stopy. Nie było to bolesne. Na reszcie stopy po prostu się wałkowała po umyciu się. A tak nie było co ściągać ze stóp. Muszę przyznać, że nie zauważyłam żadnych plusów użycia tego produktu. Wręcz chyba stopy wyglądały gorzej niż przed założeniem skarpetek. Odciski nie zostały zmiękczone a skóra nie stała się bardziej miękka. Bubelek na który szkoda wydawać pieniędzy pomimo tego, że nie jest drogi około 11 zł. Kupiłam go w Rossmannie.

Zobacz post

Skarpetki do pielęgnacji stóp. W saszetce mamy zamknięte dwie białe wykonane z folii skarpetki z bardziej miękką siatką wyściółką na którą też jest nałożony produkt. Skarpetki po pierwsze bardzo ciężko od siebie oddzielić, folia się bardziej rozciągała niż rwała przez co musiałam użyć nożyczek. Kolejny mankament, że kompletnie nie umiałam zacisnąć specjalnie przygotowanej do tego folijce z klejem przez co musiałam uważać jak chodziłam, żeby skarpetki mi po prostu nie spadły. Produkt należy trzymać 35-40 minut, ja trzymałam te 35 i powiem szczerze, że jakiś spektakularnych efektów nie zobaczyłam, owszem stopy były delikatnie lepiej nawilżone i miększe ale efekt utrzymał się tylko pół dnia i pod wieczór miałam wrażenie, że stopy wróciły do swojego pierwotnego stanu. Jedyny plus to bardzo przyjemny zapach miodu który utrzymywał się przez cały czas gdy tylko trzymałam skarpetki na stopach.

Zobacz post