AA

Pianka do twarzy AA. Ma ona fajne, minimalistyczne opakowanie. Pianka ma dość rzadką konsystencję, ale wygodnie się jej używa. Ma jednak jedną ogromną wadę - wysusza skórę. Zużywam ją dalej zamiennie z innymi, bo szkoda mi wyrzucić. Ale na 100% nie kupię już drugiego opakowania.

Zobacz post

AA - Enjoy Nature, Cica, Pianka oczyszczająca do twarzy, Nawilżająco-kojąca. Pianka była częścią nagrody konkursowej z rossmanna. Jest dla mnie totalną nowością, jednak uwielbiam pianki do twarzy więc się z niej ucieszyłam. Pianka ma bardzo delikatną konsystencje. Przyjemny zapach, bardzo świeży. Dobrze oczyszcza skórę na twarzy, i co najważniejsze nie zostawia jej przesuszonej. Dozownik się nie zacina, bez problemu można wycisnąć odpowiednia ilość produktów.

Zobacz post

AA, Enjoy Nature, Cica, Pianka oczyszczająca do twarzy, Nawilżająco-kojąca.

Pokochałam pianki do mycia twarzy. Obecnie sięgam po nie znacznie częściej, niż po klasyczne żele. Uważam, że są znacznie delikatniejsze dla mojej skóry niż klasyczne produkty do mycia twarzy. Tą z AA mam jeszcze z boxa, którego wygrałam z początkiem lata w konkursie Rossmanna z influ.

Produkt zamknięty jest w klasycznej dla tego typu produktów butelce z pompką, która dozuje idealną porcję, wystarczającą do umycia całej twarzy. Pianka jest praktycznie bezzapachowa. Bardzo dobrze oczyszcza skórę przy czym jej nie wysusza. Po umyciu skóry nie czuje jej ściągnięcia, nie jest też podrażniona. Produkt nie uczulił mnie.

Zobacz post

AA, Enjoy Nature, Cica, Pianka oczyszczająca do twarzy, Nawilżająco-kojąca.
Ogólnie pianka jest w porządku, ale znów zdenerwowały mnie obietnice producenta. 😂 Widzę na opakowaniu nawilżająco-kojąca, a żadnego z tych efektów nie czuje. Dla mnie jest to zwykła pianka oczyszczająca i w tej kwestii się sprawdza. Jest delikatna, nie podrażnia, nie uczula. Sprawdza się w codziennej pielęgnacji. Pompka działa bez zarzutu, opakowanie jest zwyczajne, estetyczne.

Zobacz post

Jakiś czas temu pokazywałam Wam zdjęcie które wykonałam na konkurs „Mój wyjątkowy rytuał pielęgnacyjny” a w dzisiejszej chmurce nagroda. Nagroda, czyli box kosmetyczny składa się z produktów które są wybrane przez rossmann jako „wyjątkowy produkt”. Szczerze mówiąc nie raz widziałam w Rossmannie taką etykietę przy półkach ale nie zwracałam na to uwagi, miałam wrażenie że drogie są te kosmetyki.
W boxsie znajduje się 9 sztuk kosmetyków, które były zapakowane w piękny worek, który u mnie będzie służył jako kosmetyczka, ponieważ jest bawełniana to myśle że bez problemu będzie można ją prać i oby jak najdłużej u mnie wytrzymała.
Kosmetyki jakie znalazłam w boxsie są dla mnie nowością i cieszę się, że mogę je testować. A są to: (będę podawała ceny jakie są podane w regulaminie co do danego produktu.)

💜 FaceBoom - Olejek do demakijażu, Skin Harmony, Rozpieszczający, Cera odwodniona, sucha i mieszana. 34,99 zł. Szczerze mówiąc do demakijażu nigdy nie miałam olejki, zazwyczaj płyn i później pianka, ale muszę przyznać, że ten olejek świetnie radzi sobie ze zmyciem tuszu i pomadę do brwi, jednak jest bardzo tłuste, więc muszę mieć ochotę je używać, myśle że na co dzień nie jest to produkt, szczególnie dla mnie, która lubi wszystko na szybko. Zapach olejku jest bardzo przyjemny, słodziutki, troszkę jakby migdałami ale nie takimi szcztucznymi.

💜 Miya Cosmetics - Beauty lab, Serum do twarzy na przebarwienia, Witamina C. 49,99 zł. Mam otwarte dwa sera aktualnie, więc to trafiło do szafki z zapasami, ale jestem go bardzo ciekawa i liczę, że się pozytywnie zaskoczę.

💜 Garnier - Fructis, Goodbye Damage, Krem bez spłukiwania, 10w1. 25,99 zł. Nie wiedziałam, że istnieje nawet taki produkt, zazwyczaj musiałam wszystko, w sensie odżywki - zmywać z włosów. Od razu zabrałam się za testy i trochę się bałam że będzie widać na włosach że coś na nich mam i będą takie jakby tłuste na całej powierzchni jednak na szczęście nic takiego nie miało miejsca, włoski były milutkie, mięciutkie w dotyku po użyciu. Zapach bardzo przyjemny, i zostaje on na włosach.


💜 Eveline - Brazilian Body, Pianka do ciała, Ekspresowa, Brązująca. 26,99 zł. Niestety ale nie wiem czy użyje ten produkt, boje się plam i smug.

💜 AA - Enjoy Nature, Cica, Pianka oczyszczająca do twarzy, Nawilżająco-kojąca. 17,49 zł. Kocham używać pianki do twarzy, więc bardzo się z niej ucieszyłam, zwłaszcza że tej jeszcze nie miałam. Pianka ma piękny, delikatny zapach aloesu. Konsystencja typowej pianki, bardzo puszysta, po nałożeniu na twarz czuć niezwykłą delikatność ale też i oczyszczenie. Mam wrażenie że wysusza, jednak zawsze i tak nakładam później krem więc wybaczam jej to.

💜 Alterra - Mydło w kostce pod prysznic, Grejpfrut, Bio. 17,49 zł. Preferuje używanie żelu pod prysznic, ze względu na wygodę, jednak na pewno to mydełko się nie zmarnuje, czeka w kolejce, chociaż nie wiem jak dobre by musiało się okazać bym zapłaciła prawie 20 zł za kostkę mydła. 😳

💜Tołpa - Pure Trends, Super Fruits, Krem do twarzy, Nawilżający, Rozświetlenie, Borówka + acerola. 21,99 zł. Kolejny produkt do pielęgnacji twarzy, który musi poczekać w kolejce bo mam otwarty niedawno jego zamiennik.

💜 So!Flow - Peeling trychologiczny, Oczyszczający, Każdy rodzaj włosów, Zapach orzeźwiającego koktajlu tropikalnego. 28,99 zł. Nie znałam wcześniej tej firmy, ale podeszłam sceptycznie ponieważ miałam kiedyś peeling i ciężko mi było wymyć z głowy te drobinki ale tutaj na szczęście nie było tego problemu. Nałożyłam pasmami peeling na skore głowy, zostawiłam na 10 minut a później zmyłam. Mam wrażenie że włosy były takie puszyste i odbite od nasady, na pewno będę używała regularnie by zadbać bardziej o swoje włosy.

💜 Ice Professional - Szampon do włosów, Reapir My Hair, do włosów zniszczonych, wysokoporowatych, łamliwych. Kolejny produkt do włosów którego nie znam, lecz zastanawiam się jeszcze czy go używać bo jest przeznaczony do włosów wysokoporowatych a moje są niskoporowate.

Jestem bardzo zadowolona, że udało mi się wygrać tego boxa. 💜💜💜

Zobacz post

AA Enjoy Nature CICA Nawilżająco-kojąca pianka oczyszczająca do twarzy.

Piankę kupiłam w Superpharm, kiedy szukałam czegoś delikatnego do mycia twarzy podczas zabiegów mezoterapii. Pianka jest hipoalergiczna, przeznaczona do każdego rodzaju cery, nawet wrażliwej. Myje niezwykle delikatnie, ale skutecznie, nie wysusza, nie powoduje ściągania, nie ma uczucia natychmiastowej potrzeby nałożenia kremu. Dzięki wyciągowi z wąkrotki azjatyckiej łagodzi podrażnienia i regeneruje podrażnioną skórę. Sok z liści aloesu oraz alantoina nawilżają, zmiękczają i wspomagają gojenie mikrouszkodzeń.
Pianka jest bardzo puszysta, nie topnieje od razu pod palcami. Przyjemnie mi się jej używało i rzeczywiście sprawdziła się w pielęgnacji po zabiegach kosmetycznych. Do tego ma przyjemny, świeży zapach. Kupiłam ją w promocji za ok 12 zł. Jeśli chodzi o wydajność to nie ma szału, ale przynajmniej nie zdąży się znudzić.

Zobacz post