Café MIMI

W niedzielę miałam chwilę dla siebie i postanowiłam przygotować sobie relaksującą kąpiel. Uwielbiam kąpielowe umilacze więc towarzyszyła mi sól od cafemimi.
Jest to detox blues Clay, czyli musująca sól z dodatkiem niebieskiej glinki. Opakowanie to prosta i wygodna saszetka o pojemności 100g. Sól jest dość drobna i bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie. Temu procesowi towarzyszy delikatne musowanie i zabarwienie wody na niebiesko. Kąpiel była przyjemna a dzięki soli udało mi się zrelaksować.

Zobacz post

Cafe Mimi, Musująca sól do kąpieli Detox Blue Clay

Tę sól dostałam od Kochanej @lubietox3. Po otwarciu opakowania od razu wyczułam cudowny zapach świeżej marakui, pachniał bardzo tropikalnie i wakacyjnie. Sól była miałka i miała przepiękny mocno intensywny niebieski kolor. Po wsypaniu do wanny rozpuściła się błyskawicznie i zmieniła kolor wody na piękny turkusowy odcień, poczułam się naprawdę jak na wakacjach. Kąpiel była bardzo przyjemna, woda była zmiękczona, świetnie działała na moją skórę. W składzie miała niebieską glinkę i ekstrakt z marakui. Rewelacyjna była naprawdę

Zobacz post

Café MIMI, Sól do kąpieli, Musująca, Detox Blue Clay, Niebieska glinka i marakuja.
Przede mną ciężki i stresujący mocno czas, więc często będę sięgała po produkty do relaksującej kąpieli. Dziś wybrałam coś w niebieskim opakowaniu, co poprawiło mój humor.Saszetka zawiera 100g drobnej soli w kolorze niebieskim. Kosmetyk szybko rozpuszcza się w wodzie, barwiąc ją na bardzo blady odcień swojego koloru. Zapach jest przyjemny i mocno kojący, co bardzo mi odpowiada. W składzie soli znajdują się m.in. ekstrakt z marakui i błękitną glinkę. Świetny kosmetyk, szkoda, że rosyjski.

Zobacz post

Moje ostatnie zamówienie z drogerii pigment. Zrobiłam trochę większe, bo akurat mieli duże wyprzedaże, a jak się okazało kilka produktów, które od dawna chciałam wypróbować było na tej wyprzedaży. Nie zastanawiając się długo kupiłam to co mnie interesowało . Kupiłam też żel pod prysznic dla męża, ale już nie doczekał zdjęcia, bo go zwędził . Kupiłam na prawdę ciekawe kosmetyki, same ciasteczka . Oto co znalazło się w moim koszyku:
Firma miodowa mydlarnia jest jedną z moich ulubionych. Od dawna chciałam wypróbować ich pudry do kąpieli, a że były na sporo przecenione to kupiłam 2 wersje: róża angielska i słodka pomarańcza. Są to musujące pudry, które pachną pięknie nawet przez opakowanie . Mają bardzo ładne zapachy, więc liczę, że w kąpieli mi się sprawdzą . Z tej samej marki zdecydowałam się też na peeling do ciała antycellulitowy, kawowy z woskiem pszczelim. Miałam kiedyś jego próbkę i była po prostu świetna. Peeling mocno zdzierał naskórek, wygładzał skórę, ale i ją nawilżał . Z marki nacomi zakupiłam też 2 antybakteryjne płyny do rąk, które już dobrze znam. Były sporo przecenione, a moje domowe zapasy się kończą, więc postanowiłam dorzucić je do koszyka . Jeśli chodzi o twarz zdecydowałam się na 4 maseczki: pierwsza z marki cafe mimi z różową glinką i różą, drugą z marki pyunkang yul, calming mask, maseczka w płachcie łagodząco kojąca i 2 maseczki z marki fitokosmetik c + citrus energetyzująca pomarańcza i nawilżającą z grapefruitem. Z marki fitomosmetik kupiłam też 2 pasty do zębów 3 d whitening z cytryną i delikatne wybielanie z szałwią i solą morską. Na koniec 4 sole do kąpieli z marki cafe mimi, które bardzo mnie ciekawiły, więc nie mogłam przejść obok nich obojętnie . W zielonym opakowaniu musująca sól do kąpieli skin spa zawiera ekstrakt z mango i kokosa. W żółtym opakowaniu musująca sól do kąpieli antistress zawiera ekstrakt z grapefruita i bergamotki. Niebieska sól do kąpieli detox blue clay zawiera w składzie niebieską glinkę i ekstrakt z marakui. Natomiast ostatnia sól aromaterapia zawiera w składzie ekstrakt z róży i mandarynki. Jestem bardzo ciekawa tych wszystkich produktów i już niedługo pierwsze testy .

Zobacz post