Avon

edytaj7

Bardzo lubię mgiełki do ciała z Avonu. Z reguły mają lekkie zapachy, kojarzące się z latem, wakacjami. Idealnie sprawdzają się na co dzień. Tak jest i w tym przypadku. Opakowanie jest standardowe z przepiękną grafiką. Zapach jest słodki, owocowy. Zdecydowanie wyczuwam tu malinę. Świetnie mi się sprawdza w ciepłe dni. Lub jesienią, gdy chcę powspominać lato. Zapach nie jest intensywny, więc nie jest uciążliwy. Trwałość może nie jest powalająca ale to jest mgiełka a nie perfuma, więc nie można oczekiwać nie wiadomo jakiej trwałości.

unreallove

Mgiełek z Avon używałam zawsze do wszystkiego, sklep z kosmetykami z Avon miałam pod nosem w rodzinnym mieście. Odkąd się wyprowadziłam przestałam używać bo tutaj nie mam, a zamawiać się nie opłacało.
Mgiełkę dostałam pod choinkę razem z innymi kosmetykami.
Uwielbiam zapach malin 😍 .
Mgiełki to fajna sprawa do odświeżenia powietrza w pomieszczeniu czy nawet do pościeli lub nawet dla poprawy humoru .
Ten zapach mimo że jest z letniej kolekcji super sprawdzi się też na chłodne zimowe dni.
Zapach jest słodki, otulający, ciepły, ale nie jest mdły. Zapach długo utrzymuje się na tkaninach oraz w powietrzu.
W niektórych mgiełkach z Avon mocno wyczuwalny jest alkohol co bardzo mi przeszkadza, a w tej mgiełce tego nie ma.
Mgiełka mieści się w małej i poręcznej buteleczce z dozownikiem ułatwiającym wydobycie .

Mouinice

Bardzo lubię zapach kosmetyków AVON. Zamówiłam kilka sztuk mgiełek do ciała, ponieważ spodobała mi się w nich kombinacja zapachów. Niestety spotkało mnie rozczarowanie podczas używania. Zdecydowanie bardziej wyczuwam zapach alkoholu a nie o taki efekt mi chodziło.

Karolinnaa

Mgielka do ciała, która bardzo mi się podoba ze względu na zapach, który przypomina mi cukierki pudrowe. Kupiłam ja za około 8-9 zł w Avonie już jakiś czas temu. Zapach mgielki niestety nie trzyma się zbyt długo co niestety jest wielkim rozczarowaniem. Mgiełek tych mam pełno, ale rzadko ich używam.

Anja174

Moje zamówienie z Avon ❤️ Mam znajome, które są konsultantkami więc czasami coś zamawiam. Teraz były jakieś promocje, ale skusiłam się tylko na dwie rzeczy. Mgiełki lubię, chociaż nie są zbyt trwałe ale używam ich też jako odświeżacza powietrza Były za 6 zł, więc wzięłam jedną. Wybrałam zapach raspberry &cassis, czyli malina i czarna porzeczka. Słodki, owocowy, typowo letni zapach. Jednak nie jest też zbyt słodki ani mdły. Nie jest mega trwała, ale kiedy spryskałam nadgarstki to długo czułam zapach. Drugim produktem jest spray po opalaniu. Od niedzieli mam zarezerwowany pokój nad morzem, więc się przyda. Spray ma być chłodzący, nawilżający i odświeżający. Kosztował 11 zł. Kiedyś już taki miałam i był naprawdę przydatny na wakacjach.

jelita69

Avon, coctail colection o zapachu maliny i czarnej porzeczki. Bardzo ciekawe połączenie zapachów, chodź tez nie należy do moich ulubieńców. Jak dla mnie jest zbyt słodki, wręcz duszący. Dziwne bo bardzo lubię słodkie zapachy, ale ten to gruba przesada. Zapach jest wręcz mdlący i zbyt duża ilość aż dusi. Całe szczęście zapach nie utrzymuje się zbyt długo, można go zużyć tez do odświeżania pomieszczenia.

Buniaa

Oto są dwie mgiełki do ciała z serii Naturals od marki Avon. Pierwsza mgielka to marakuja i peonia. Zapach tej mgiełki jest zniewalający czuć zapach owocu marakuja i różowej peoni. Takie połączenie jest przyjemne i relaksujące. Druga mgiełka jest to natomiast połączenie dwóch owoców czarnej porzeczki i maliny które daje słodko kwaśny przyjemny zapach. Jak na razie zakochałam się bardzo w tych dwuch mgiełkach, to są już chyba trzecie opakowania jakie zużyłam. Mgiełki są o pojemności 100ml więc są nie duże dlatego bez problemu można je wszędzie zabrać a teraz na lato napewno się przydadzą. A wy co o nich sądzicie? 😍 ❤️

Buniaa

Prześlicznie pachnąca mgiełka do ciała o zapachu maliny i czarnej porzeczki od marki Avon.
Ta mgiełka ma prześliczny i kojący owocowy zapach akurat na zbliżające się ciepłe miesiące. Pojemność tej butelki to 100 ml i idealnie mieści się do torebki, więc nie będzie problemu odświeżyć się nawet na mieście czy w podróży. 😊 😊 😊

arxbella

Denko marzec 2020 #3
_________________________________
Trzecia część denka z marca obejmuje jedną mgiełkę i dezodorant. Mój chłopak rzadko kiedy coś denkuje, co mnie osobiście denerwuje, bo jest tego trochę. Udało mu się zużyć dezodorant, który był dobry i dobrze spełniał swoje funkcję.
Moje denko z tej chmurki to mgiełka z Avonu o zapachu owoców leśnych. Zapach bardzo przyjemny, słodko - owocowy, a sama mgiełka fajnie się utrzymuje na ciele.

OrzechOwa235

Mgiełka do ciała, malina i czarna porzeczka do Avon
_______________________________________________
Jest w plastikowej buteleczce z wygodnym atomizerem i ma 100ml. Zapach na początku jest duszący jednak po chwili czuć owocową woń. Uwielbiam mgiełki dzięki którym można szybko się odświeżyć. Ja często pryskam tą mgiełka pościel po czym lepiej się śpi. Idealnie też sprawdza się na plaży kiedy ciągle chodzimy do wody nie szkoda nam posłać się mgiełka. Poza tym mgiełka nie zostawia żadnych plam ani lepiącej warstwy. Niestety zapach nie utrzymuje się zbyt długo ale i tak warto ją mieć przy sobie.

ksanaru

Nowy miesiąc i nowa partia zużytych kosmetyków. Aktualnie chyba już wyszłam na 'prostą' ze zbieractwa i zużywam kosmetyki na bieżąco, nie otwieram więcej niż 1 opakowanie z danego typu kosmetyków więc moje denka trochę zmalały, bo nie mam jakiś resztek które zostaje tylko dokończyć.
W lutym skończyłam w większej części kosmetyki, które bardzo lubię, moi ulubieńcy z tego zestawienia to:
* Mgiełka do ciała Avon
* Peeling cukrowy do twarzy i ust Nacomi
* Puder Golden Rose
* Tusz do rzęs Astor
Zdecydowanie najchętniej wróciłabym do tych produktów i zapewne prędzej czy później to nastąpi. Mgiełki do twarzy zaskoczyły mnie pozytywnie lepszą trwałością, kiedyś używałam ich dużo i były znacznie gorsze. Zarówno tusz jak i puder sprawdziły się bardzo dobrze w swojej roli. Oba te kosmetyki były bardzo wydajne i miałam je długo. Peeling dobrze ścierał i oczyszczał nie podrażniając przy tym skóry, ładnie pachniał no i był wielofunkcyjny - wszystko na plus.
Kosmetyki do których nie wrócę to chyba tylko plastry na nos. Do denka wpadły 2 opakowania i żadne z nich nie spełniło swoich zadań. Nie do końca podobała mi się też maseczka Soraya, ma w składzie imbir i przypuszczam że to on był własnie opcją która mi się nie podoba - maseczka była mało komfortowa i piekła.

Zmalowanaj

Pachnąca mgiełka Malina i Czarna Porzeczka firmy Avon .
Mgiełki do ciała są fajnym dopełnieniem pozostałych kosmetyków oraz perfum . Mgiełka o soczystym zapachu malina i czarna porzeczka doskonale przydaje się nie tylko do odświeżenia ciała , ja osobiście wykorzystuję ją jeszcze do odświeżenia pomieszczeń oraz pościeli .

zamknięta jest w poręcznym opakowaniu z atomizerem, które z pewnością zmieści się w każdej kosmetyczce czy też torebce. Uwielbiam ją mieć przy sobie np. latem 🥰 Wielkim plusem jest to , że nie pozostawia po sobie śladów np. na czarnych ubraniach .

- orzeźwiająca i świeża 👍
- ładna, o niezbyt mocnym zapachu👍
- nie pozostawia śladów 👍
- odpowiedni do pomieszczeń i pościeli👍
Zdecydowanie jestem na tak,a Ty masz jeszcze z swoją mgiełkę , jaki jest twój ulubiony zapach ?

ksanaru

Avon, mgiełka do ciała o zapachu maliny i porzeczki.
Na samym początku muszę powiedzieć, ze jestem bardzo pozytywnie zaskoczona zmiana jakości mgiełek. Kiedyś bardzo lubiłam ich zapachy, ale przestałam je kupować ze względu na trwałość, teraz trwałość widocznie się poprawiła. Są wyczuwalne przez kilka godzin, zapach nie ulatnia się tak szybko. Zapach sam w sobie bardzo mi się podoba, jest słodki, ale nie jest mdły i męczący. Mgiełka posiada klasyczny atomizer, który działa bez zarzutu.

ksanaru

Kosmetyczny prezent, który znalazłam pod choinką. Znalazły się tu 3 produkty, z których bardzo się ciesze. W sumie dawno nie miałam okazji używać avonowych kosmetyków i trochę za nimi tęskniłam, głównie własnie za żelami i ten też dostałam. Zawsze byłam z nich bardzo zadowolona, mam nadzieję, że ten też mnie nie zawiedzie. Dostałam również mgiełkę z tej samej linii zapachowej i jestem bardzo zaskoczona - mgiełki które ja pamiętam były o znacznie mniejszej trwałości, tym razem avon mnie zaskakuje bardzo pozytywnie. Zapach bardzo mi się podoba, a moja ostatnia mgiełka znalazła się w grudniowym denku, więc cieszę się że mogę potestowac coś nowego. Dostałam również maseczkę d twarzy z Be Beauty, ich tez nie testowałam więc fajnie że teraz nadarzyła się okazja.

kinxi

Mgiełka do ciała z avonu.
Po uzyciu wyczuwalny jest piekny malinowy zapach. Utrzymuje sie dosc dobrze, uzywam jej nie tylko do ciała,ale rowniez do spryskania pościeli czy tez ubrania. Pojemnosc butelki to 100 ml, wystarczy na dość dlugo. Zakupiona przez internet za okolo 8 zl. Wzrok przyciaga kolorowym opakowaniem. ♡

candysmile

Ostatnio w moje rączki wpadła taka oto mgiełka do ciała marki avon, o zapachu maliny i czarnej porzeczki.
Mam sentyment do mgiełek z avonu, ponieważ kiedyś używałam ich non stop, teraz też od czasu do czasu na jakąś się skuszę.
Nigdy wcześniej nie miałam okazji powąchać tej wersji zapachowej, spodziewałam się mega słodyczy, ale ostatecznie nie pachnie tak jak się spodziewałam.
Okej, pachnie słodko, ale moim zdaniem tak aż ciężko słodko. Czasami w małym pomieszczeniu zapach ten aż mnie przytłacza, szczególnie, że ta wersja mgiełki utrzymuje się baaaardzo długo na ciele, wiec w sumie jej plusem jest mega trwałość.
Czy skusiłabym się na nią ponownie? Raczej nie, lubię słodkie zapachy gdy są delikatne, ten jest dla mnie za ciężki.

naaatka

Avon, mgiełka do ciała, malina i czarna porzeczka. Ogólnie lubię te mgiełki na lato, chociaż nie utrzymują się zbyt długo, to są fajną alternatywą do odświeżenia w ciepły dzień. Na tej konkretnej wersji się zawiodłam, zapach jest dziwny. Początkowo duszący i śmierdzący, ale po kilku minutach staje się dużo ładniejszy. Mgiełka na szczęście nie jest tłusta, nie oblepia ciała. Kosztowała około 10 złotych i tej konkretnej już na pewno nie kupię, ale będę sięgać po inne zapachy.

lubietox3

Mgiełka Avon o zapachu maliny i czarnej porzeczki. To moja już któraś mgiełka, kilka dobrych lat temu w szkole używało się ich na co dzień. Według mnie mgiełka jest fajna na lato. Leciutka, ulatniająca w letnim zapachu. Czuc zarówno malinę jak i porzeczkę, zdecydowanie jest to zapach owoców leśnych.  Fajne w nich jest to, że można je psikac dosłownie na całe ciało, jednak ja wolę tak jak perfumy gdzieś w okolice dekoltu.
Atomizer sprawnie działa. Sam produkt ma 100ml także sporo, można sobie nie żałować. Aktualnie mam ta mgiełke w szafce w pracy i raz czy dwa w ciągu dnia sobie jej użyje. Kosztuje na prawdę grosze, a jest przyjemna na co dzień.

paulaa99

I pora na denko-marzec, jak ten miesiąc szybko zleciał. Tym razem udało mi się zużyć:
Yves Rocher, szampon wygładzający z wyciągiem z ziaren gombo, który jest wydajny i bardzo dobrze działa na moje włosy.
Cien nawilżane chusteczki odświeżające są niezbędnikiem w mojej torebce.
Yves Rocher Sensitive Végétal próbka łagodzącego płynu micelarnego, który miałam okazję ponownie stosować i tym razem zaczęło mi się podobać jego działanie.
Yves Rocher kokosowe mleczko do ciała, jest to moje ulubione mleczko do ciała i często po nie sięgam.
Ziaja, nawilżający krem do rąk o zapachu pianek marshmallow. Cudownie pachniał i bardzo dobrze nawilżał i koił suchą skórę rąk.
Isana patyczki kosmetyczne, które są dla mnie najlepsze i używam tylko takich.
Cien maseczka do twarzy oczyszczająca. Spełnia swoje zadanie i ma bardzo korzystną cenę, więc co jakiś czas ją używam.
BeBeauty care Glitter Mask, peel-off nawilżający, to wydajna i bardzo fajna maseczka.
Eveline maska węglowa oczyszczająco-nawilżająca, czyli kolejna super maseczka, która jak najbardziej spełnia swoje zadania.
BeBeauty care odżywcza maseczka do twarzy, żelowa kuracja miodowa, w której po prostu się zakochałam. Zapach, działanie, dostępność i cena na plus, więc na pewno się jeszcze na nią skuszę.
Isana maseczka peel off do skóry normalnej i mieszanej o bardzo ładnym zapachu i fajnym działaniu.
Bąbelkowa maska firmy AA, to już ostatnia maseczka marcowego denka, którą fajnie było przetestować.
Dwie próbki regenerującej maseczki do włosów z odbudowującym serum od Dove, które super sprawdziły się na moich włosach.
Siedem maseczek wzmacniająca do włosów wypadających marki Cien z Lidla. Ogólnie miały fajne działanie, jednak jeśli chodzi o zaprzestanie wypadaniu włosów to ten problem tylko minimalnie znikł.
Bielenda Carbo detox, oczyszczający żel węglowy do mycia twarzy. Przede wszystkim bardzo wydajny, a także spisuje się w swojej roli.
Avon naturals, pachnąca mgiełka do ciała o zapachu maliny i czarnej porzeczki. Zazwyczaj takich mgiełek używam w lecie, ale ten zapach tak mi się spodobał, że zużyłam ją już teraz.
Balea, żel pod prysznic o zapachu mleka i miodu, był to mój pierwszy żel z tej firmy i stwierdzam, że był bardzo dobry. Jego działanie oceniam na plus.
Avon, intensywnie regenerujące mleczko do mycia ciała z olejkiem kokosowym. Wydajne, dobrze oczyszcza i nawilża skórę, a także zostawia ja pachnącą na długo.
Tampony o.b. ProComfort Normal, są dla mnie niezawodne podczas "tych dni", a ProComfort Night idealne na noc.

aneczkai

Ostatnio sklep ezebra poszerzył swoja bazę kosmetyków o firmę Avon co mnei bardzo cieszy. Podczas ostatnich zakupów do koszyka wpadła mgiełka do ciała o zapachy czarnej porzeczki i maliny. Chyba wszyscy znamy te słynne mgiełki z Avony nie są one super trwałe ale zapachy sa świetne. Na ezebrze można je kupić w jeszcze niższej cenie niż w aktualnym katalogu bo kosztuja tylko 7 zł . Ten zapach nie przypadłmi do gustu ale nie było tej o zapachu granatu.

aneczkai

Moje kolejne zamówienie na ezebrze, to zdecydowanie mój ulubiony sklep internetowy. Nie wszystkie rzeczy są dla mnie, ja kupiłam zapach Luck , podkład True mach i tusz loreal. Podkład to mój sprawdzony produkt, na luck i lorala skusilam się ponieważ koleżanki mi je polecały. Oczywiście juz użyłam wszystkich kosmetyków i jestem z nich bardzo zadowolona , sprawdziły się u mnie i pewnie nie raz po nie sięgnę.
Kupuję kosmetyki na ezbrze ponieważ są lo wiele tańsze niż w drogeriach, nawet produkty z Avonu kosztują taniej niż w katalogu.

paulaa99

Avon naturals, pachnąca mgiełka do ciała o zapachu maliny i czarnej porzeczki.
Mgiełka ma słodki, a zarazem orzeźwiający i owocowy zapach, który przypadł mi do gustu. Jest zamknięta w plastikowej i przezroczystej buteleczce z atomizerem. Na początku niestety da się wyczuć alkohol, ale gdy on wyparuje, to pozostaje ładny zapach. Mgiełki z Avonu są niezbyt trwałe, ale bardzo tanie. Mają pojemność 100 ml i kosztują tylko kilka złotych. Są fajną opcją do odświeżenia się w ciągu dnia.
Buteleczka jest mała, lekka i poręczna, w sam raz mieści się do torebki i dzięki temu możemy mieć ją zawsze przy sobie.
Myślę, że takie mgiełki są bardzo fajne na lato, ale o tej porze roku również się sprawdzają.