Kneipp, Esencja do kąpieli Melisa
Bardzo mi przypadły do gustu te esencje do kąpieli. Tę również dostałam od mojej Kochanej @madziek1. Miała 20ml, więc wlałam ją na raz (choć starcza na 1-2 razy). W buteleczce kolor miała pomarańczowy, ale po wlaniu do wanny zmieniła kolor wody na intensywnie żółty i to był naprawdę mega intensywny odcień, jakbym wrzuciła promyki słońca do wanny. Zapach był hmm niesamowicie intensywny, nie tyle mnie zrelaksował, co chyba bardziej pobudził do działania. Pachniał tak ziołowo z mocną cytrusową nutką. W sumie to jeszcze można go wyczuć w łazience, mimo że używałam go wczoraj. Woda w wannie, oprócz tego że zmieniła kolor to również zrobiła się bardziej przyjemna dla skóry. Cieszę się, że mogła przetestować kolejną wersję, bo mi się te esencje bardzo podobają
Saszetka esencji do kąpieli Totalny Relaks marki Kneipp. Opakowanie wystarcza na jedną aplikację, płyn ma delikatny kwiatowy zapach melisy, który czuć na ciele krótko po kąpieli. Zapach jest przyjemny i zdecydowanie pozwala się zrelaksować. Konsystencja żelowa, wodnista, nie barwi wody. Nie działa on jakoś nawilżająco na skórę, dla mnie to taki umilacz, który warto było wypróbować i przy którym faktycznie się odprężyłam podczas kąpieli.
Zobacz post
Esencja do kąpieli Kneipp 'Totalny relaks' o zapachu melisy, mam ją z wymiany kosmetycznej a że już kiedyś miałam przyjemność testować te olejki tylko o innym zapachu to pomyślałam że przetestuję i ten. Olejek zamknięty jest w szklanej butelce, ma rudy kolor i jest dość gęsty, nie jest to typowy olejek tylko esencja więc woda nie jest tlusta ; mocno barwi wodę, niestety może to wyglądać komiczne gdy woda w wannie będzie żółta :o. Żałuję ale nie przypadł mi do gustu przede wszystkim ze względu na zapach - jest mega intensywny, wręcz duszący, typowy zapach melisy ale zbyt silny by przy nim odpocząć, nawet domieszanie do niego soli lub płynów do kąpieli nie pomaga. Szkoda że się nie polubilismy, następnym razem zdecydowanie wybiorę zapachy owocowe lub kwiatowe.
Zobacz post
Moja piękna paczuszka z wymiany kosmetycznej od @ania173, bardzo Ci za nią dziękuję . Znalazłam w niej olejek Kneipp o zapachu melisy, bardzo intensywny aż trochę drażniący, ale faktycznie w gorącej kąpieli działa uspokajająco i fajnie się po niej śpi; chusteczki do demakijażu Alterra, dość duże więc jedną bardzo łatwo umyć całą twarz; kredkę do ust Crayon GR w kolorze nr 26 czyli typowo nude która niestety mi się nie spodobała. Mamy tu też top Semilac oraz mini lakier Semilac w kolorze miętowym, który niedługo pokażę Wam na paznokciach, oraz nowe jajeczko do mycia pędzli GR w kolorze różowym - musiałam wymienić swoje stare bo było już bardzo wysłużone.
Zobacz post
Esencja do kąpieli o zapachu Melisy, z firmy Kneipp - mam ją z pudełeczka Joy box.
Esencja jest zamknięty w dosyć dużej, szklanej buteleczce o pojemności 100 ml. Producent sugeruję, że taka ilość powinna wystarczyć na 10 użyć. Wlewa się jedną zakrętkę pod strumień bieżącej wody. Ja po olejku z tej firmy jestem negatywnie nastawiona do takich umilaczy kąpieli, więc wlałam tylko pół zakrętki. I uważam, że to był dobry pomysł, zapach unosił się bardzo ładnie po łazience, i nie był zbyt mocny, więc na szczęście obyło się bez bólu głowy. Szczerze mówiąc gdy wąchałam esencje w buteleczce, byłam na nie, jednak po czasie się przyzwyczaiłam i nawet podobał mi się zapach. Po wlaniu do wany woda zabarwiła, na początku miała delikatny pomarańczowy kolorek, jednak gdy było coraz więcej wody stawała się ona żółta (co widać na zdjęciu..), stworzyła również odrobinkę pian. Jeżeli chodzi o działanie, to może nie to, że czułam się odstresowana, jednak była to bardzo przyjemna kąpiel. Po wyjściu z wanny moja skóra była delikatna i mięciutka, za co duży +, bo nie lubię używać balsamów. Oceniam ten olejek 7/10.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
