Lirene

Sesil95

Lirene peeling do twarzy.
Taka saszetka starczyła mi na dwa użycia.
Peeling ten bardzo mnie zaskoczył, bo miał być peelingiem enzymatycznym, a zawierał w sobie drobinki.
Dodatkowo drobinki te były mega ostre, niezbyt mi się to spodobało.
Lepszy byłby bez tych drobinek.
Ma pomarańczowy kolor i owocowy zapach.
Producent zaleca trzymać go na twarzy przez 10 minut, po czym zmyć.
Zmywało się go dość łatwo.
Po użyciu twarz nie była podrażniona, pozbyłam się prawie wszystkich suchych skórek.
A twarz była gładka w dotyku.
Ogólnie fajny produkt, ale te drobinki niezbyt przypadły mi do gustu.

PatrycjaW

Lirene - peeling enzymatyczny do twarzy 'tropikalny shake'

Peeling znajduje się w saszetce. Mamy go 7 ml. Jak dla mnie ilość odpowiednia nawet na dwa użycia. Konsystencja kremowa z małymi pestkami liczi, kolor jasny pomarańczowy. Zapach przyjemny, ale czuć odrobinę chemii. Peeling należy rozprowadzić na zwilżonej skórze twarzy omijając okolice oczu i ust, po 10 minutach spłukać. Peeling bez problemu się aplikowało, aż do momentu zmycia nie czułam żadnego pieczenia, itp. Trochę ze zmyciem roboty. Samą wodą ciężko było mi go zmyć, więc pomogłam sobie nawilżonymi płatkami kosmetycznymi, a na koniec przepłukałam twarz wodą. Po użyciu tego peelingu skóra była wygładzona i fajnie oczyszczona, bez żadnych podrażnień.

Malutka28

Peeling, który otrzymałam w paczuszce kosmetycznej. Jestem dosłownie bardzo zadowolona z jego działania . Cudownie pachnący peeling mango,papaja ,pestki liczi,który swoim zapachem sprawia że czułam się jak w jakimś salonie piękności 😍. Peeling nakładamy dokładnie na twarz omijając oczy i usta i trzymamy około 15minut. Po 15minutach spłukujemy letnią wodą . Cudownie oczyszcza ,odblokowuje pory . Samo nakładanie tego peelingu było przyjemne ,ponieważ ma tak fajną konsystencje. Skóra po jego zastosowaniu jest delikatna , lśniąca,miła w dotyku i co najważniejsze wygląda na bardzo wypoczętą.

emiEmily

Lirene, Dermoprogram, Peeling enzymatyczny do twarzy, Tropical Shake, Mango i Papaja.
Oto produkt, który zdecydowanie skradł moje serce. Myślę, że każdej miłośniczce tropikalnych kosmetyków przypadnie do gustu. Zamknięty w niewielkiej, jednorazowej saszetce o pojemności 7ml, spokojnie wystarczy na dwa razy. Peeling ma obłędny zapach, świetną konsystencję i pomarańczowy kolorek z widocznymi drobinkami. Swoją rolę spełnia świetnie, a skóra po zabiegu jest bajecznie gładka i delikatna. W składzie znajdziemy m.in. naturalny enzym z papai, pestki liczi oraz mango. Polecam z całego serca, skóra zyskuje na wyglądzie. 😍😍😍😍

Bambo

Zestaw kosmetyków do pielęgnacji twarzy.
Udało mi się troszeczkę spędzić czasu tylko i wyłącznie dla siebie. Postanowiłam właśnie go wykorzystać na pielęgnacji twarzy. Oba produkty pochodzą z promocji minus 50% w Rossmanie która Niedawno miała miejsce. Oba również są przyjazne dla wegan i nie były testowane na zwierzętach co skłoniło że miałam ochotę jeszcze bardziej przetestować je na sobie. Pierwszy krok to peeling enzymatyczny do twarzy muszę przyznać że jego zapach był po prostu wspaniały i już od samego początku mnie zrelaksował. Zajęło mi to 10 minut po 10 minutach Produkt został zmytet z twarzy buzia została osuszona oraz zaaplikowała maseczkę nawilżającą. Z tym spędziłam kolejne 10 minut i muszę przyznać że zapach produktu również był całkiem fajny nie był on sztuczny i jednocześnie odświeżający.
Muszę przyznać że twarz Po takiej pielęgnacji była naprawdę miła w dotyku miękka oraz nawilżona Myślę że częściej Będę starała się sięgać po te produkty do pielęgnacji twarzy.
Przyznaję się bez bicia że takie zabiegi pielęgnacyjne bardzo miło się u mnie sprawdzają tym bardziej dwuetapowe ponieważ uwielbiam oczyszczać twarz z martwego naskórka a dodatkowo mogę ją nawilżyć.

Bambo

Peeling do twarzy.
Produkt został zakupiony w Rossmannie na promocji minus 50%. Muszę przyznać że ten produkt ode mnie Zaciekawił już samą szatą graficzną ponieważ jest wręcz cudowna kropka produkt ma wygładzać naszą twarz usuwać martwe komórki regenerować oraz odżywiać. Produkt jest przyjazny dla wegan i nie był testowany na zwierzętach co mi się bardzo podoba. W swoim składzie może się pochwalić 99% składników naturalnych.
Już od otwarcia poczułam piękny woń zapachu Jest to produkt o zapachu mango. Muszę przyznać że zapach już od samego od serca przypadł mi bardzo do gustu.
Konsystencja produktu jest bardzo Kremowa Co ułatwia aplikację na twarz. Konsystencja na mojej twarzy była przez 10 minut po tym czasie Moja buzia była naprawdę miła w dotyku.
Muszę przyznać że bardzo przypadł mi do gustu ten peeling i na pewno powtórzę zabieg

Bambo

Peeling enzymatyczny do twarzy.
Produkt który dziś odebraliśmy z paczkomatu został zamówiony z Allegro zapłaciłam za niego naprawdę nie wiele bo około 2 zł.
Bardzo lubię tego typu peelingi Tym bardziej że świetnie działają do oczyszczania twarzy.
Dodatkowo produkt ma głęboko odblokowywać pory. Zaciekawił mnie również jego zapach mianowicie mango oraz Papaya.
Producent twierdzi że po pierwszej aplikacji jesteśmy w stanie zauważyć efekty.
Jest to produkt odpowiedni dla wegan oraz posiada 99% składników pochodzenia naturalnego.
W opakowaniu mamy 7 ml produktu co starczulo mi na jedną aplikację produktu na twarzy.
Muszę przyznać że produkt bardzo ładnie pachnie i zapach przypadł mi do gustu.

pinka992

Mam wolną chwilę, więc postanowiłam wypróbować nowy kosmetyk, tym razem jest to peeling enzymatyczny do twarzy od Lirene, produkt wegański, w 99% składniki pochodzenia naturalnego, więc brzmi naprawdę świetnie. Opakowanie 7ml, spokojnie wystarczy na dwie aplikacje.
Spójrzcie na to smakowite opakowanie 🤤
Tropical Shake, o cudownym egzotycznym zapachu, obiecujący natychmiastowy efekt wygładzenia.
Znajdziemy w nim naturalny enzym z papai, który głęboko złuszcza zewnętrzne warstwy naskórka, głęboko go oczyszczając.
Peelingujace pestki liczi, które swoim delikatnym działaniem sprawiają, że skóra jest przyjemnie gładka i miękka.
Nawilżające mango, które dodatkowo regeneruje i odżywia, przy czym wspaniale pachnie! Serio-jesli lubicie takie egzotyczne klimaty,ten zapach z pewnością przypadnie wam do gustu!
Spójrzcie na filmiki, gdzie pokazuje dokładnie zawartość opakowania.
Peeling rozprowadzamy na zwilżonej skórze, pozostawiamy na około 10 minut, a następnie dokładnie splukujemy i kontynuujemy pielęgnacje ulubionymi kosmetykami.
Peeling enzymatyczny działa bez tarcia, sam pięknie oczyszcza naszą skórę, podczas zmywania czuć jak pestki liczi masują naszą skórę.
Po zmyciu twarz jest miękka, wygładzona i nadal przyjemnie pachnie.
Kosmetyk nie podrażnił mojej skóry, nie zauważyłam żadnych niepokojących zmian.
Zdecydowanie polecam.

kpoperka

Dość dobry produkt który zasługuje na dłuższe rozpoznanie i rozeznanie. To miałam jedynie próbkę która starczyła mi na jedno użycie kropka peeling ma dość ostry specyficzny kwasowy zapach o lejącej się konsystencji. Ma lekko żółtawy kolor z małymi drobinkami. Nałożony na skórę i po odczekaniu odpowiedniego czasu i umyciu jej zostawił skórę pięknie gładką teraz idealnie oczyszczoną. Niestety nałożony pod oczami zaczął mnie lekko szczypać więc myślę że dla cery wrażliwej nie byłoby to dobrym rozwiązaniem.

bow90

Cudna paczuszka świąteczna, którą dostałam od mojego Mikołaja @Sherifka89🥰🥰. Nie spodziewałam się paczuszki więc telefon od kuriera Poczty Polskiej mnie bardzo zaskoczył bo przecież nic nie zamawiałam 😆😆. Dziękuję kochana za serducho włożone w paczuszkę widać, że każda rzecz jest pode mnie i doskonale wiesz co lubię 🥰🥰. Dziękuję też za piękne życzenia od serca 🥰.
A co dostałam?
😻 urocze mięciusie paputki 🥰
😺 żel pod prysznic Isana o pięknym słodko cytrusowym zapachu, uwielbiam żele z tej firmy 🥰🥰
😸 płatki pod oczy Efektima, jeszcze takich nie miałam 🤩
😼 herbatka liściasta zielona z mango, uwielbiam zieloną herbatę i Beatka zawsze o tym pamięta 🥰
😽 żel micelarny kombucha Lirene, nowość dla mnie 💕
🙀 peeling enzymatyczny Lirene, już go poznałam dzięki Beatce jest świetny, fajnie ,że znów będę mogła go wypróbować 💓
😺 pięć maseczka na tkaninie, firmę Niuqi znam ale reszty nie, Beatka zawsze umieć znaleźć maseczki, których nie miałam 💗
😻 piękna ruchoma kartka z życzeniami 💌

Dziękuję jeszcze raz za te cudeńka i biorę się kochana za testowanie ❣❣❣.

Basia1

Peeling enzymatyczny do twarzy Tropical Shake z mango, papają i pestkami peelingującymi z liczi od Lirene. Peeling zachęcił mnie niewątpliwie składem. Uwielbiam kosmetyki stworzone na bazie owoców szczególnie tych egzotycznych.😁 Peeling posiada na prawdę przyjemny naturalny zapach, przez co stosowanie go daje dużo frajdy. Sam peeling ma postać owocowego jogurtu, w którym możemy dostrzec gdzie niegdzie pestki liczi. Peeling po 10 minutach trzymania na twarzy daje poczucie gładkiej, czystej i jednocześnie odżywione skóry. Zawsze zaskakuje mnie w peelingach enzymatycznych ten efekt oczyszczenia bez konieczności tarcia skóry.😁 Zupełnie jak magia🪄😁 Trzeba przyznać że peeling poprawia także koloryt skóry co już całkiem stawia go wysoko jeśli chodzi o moją opinie. Dodam że znajdziemy w nim składniki pochodzenia naturalnego w 99%.

bow90

Lirene Dermoprogram, Tropical Shake, Peeling enzymatyczny do twarzy tę saszetkę otrzymałam od kochanej Beatki @Sherifka89. Opakowanie ma ładną grafikę. Peeling ma cudny owocowy zapach. Drobinki są małe ale przyjemnie masują skórę. Konsystencja jest w sam raz nic nie spływa z buzi. Świetnie oczyszcza skórę pozostawiając ją gładką, miękką i nawilżoną. Dodatkowo skład jest świetny. Saszetka starczyła mi na 3 użycia.

aporanek

Peeling enzymatyczny Mango i Papaja Tropical Shake Lirene.
Z reguły wolę bardziej mechaniczne peelingi do twarzy, jednak ostatnio chętnie sięgnęłam po taką małą saszetkę peelingu enzymatycznego. W swoim zastosowaniu przypomina mi maseczkę do twarzy. Peeling całkiem fajnie oczyścił twarz bez pocierania jej, pory były lepiej oczyszczone. Zapach był ładny i egzotyczny. Saszetka wystarczyła mi na 2 użycia. Jestem z niego zadowolona i chciałabym kiedyś spróbować peelingu enzymatycznego z Tołpy, ponieważ wiele osób go poleca.

beataa1995

Moje zamówienie z superpharm.pl. Za całość zamówienia zapłaciłam 65,59 zł. Zamówiłam:
Ziaja, Marshmallow, Zestaw prezentowy, w jego skład zestawu wchodzą: karmelizowany peeling cukrowy, pianka myjącą, krem do rąk oraz galaretka myjąca do kąpieli. Zapach produktów jest nieco chemiczny. Peeling ma drobinki, które dobrze złuszczają martwy naskórek, zostawiając przy tym tłustą warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona, odżywiona oraz nawilżona. Galaretka do kąpieli ma konsystencję taką samą jak galaretka do jedzenia. Po dodaniu do wody galaretka powoli się rozpuszcza tworząc pianę oraz nie barwi ona wody. Skóra po jej użyciu jest trochę nawilżona, miękka oraz gładka. Pianka do mycia dobrze oczyszcza skórę, nie zostawiając na niej nieprzyjemnej warstwy. Choć z bardziej zabrudzonymi dłońmi może sobie nie poradzić. Nie przesusza skóry, nie podrażnia oraz nie uczula. Pianka zamknięta jest w pojemniku z pompką, przez co wydobywa się z niej potrzebna ilość produktu.
Essence Make Me Brow, Żelowa maskara do brwi o numerze 04 - Ashy Brows, czyli w najciemniejszym dostępnym odcieniu. Maskara nadaje włoskom kolor, gęstość oraz pozwala wypełnić braki w brwiach. Maskarę aplikuje się szczoteczką, dzięki której nakładamy odpowiednią ilość produktu na brwi.
Life z Witamina E, Chusteczki do demakijażu
Lirene Tropical Shake, Peeling enzymatyczny do twarzy o przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Łatwo rozprowadza się ją na twarzy zarówno palcami, jaki pędzelkiem. Peeling dobrze oczyszcza, usuwa martwy naskórek oraz nawilża skórę twarzy.
Essence Cuticle Remover Eraser Quick & Easy, Preperat do usuwania skórek
Garnier Czysta Skóra, Oczyszczający żel zwężający pory, ma on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu jest oczyszczona, odświeżona oraz ma zwężone pory. Żel usuwa resztki makijażu oraz zanieczyszczenia ze skóry twarzy. Żel zamknięty jest w opakowaniu z dozownikiem, co pozwala na wydobycie odpowiedniej ilości produktu.

beataa1995

#DENKO 7/2021
Pięćdziesiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z lipca, udało nam się zużyć 33 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Lirene Tropical Shake, Peeling enzymatyczny do twarzy, ma on przyjemny zapach. Peeling dobrze oczyszczał, usuwał martwy naskórek oraz nawilżał skórę twarzy.
2. Ziaja, tonik zwężający pory na dzień i na noc liście manuka, bardzo dobrze odświeżał oraz oczyszczał twarz z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń.
3. Eveline, Insta skin care, Peeling-pasta do twarzy oczyszczający, ma ona ładny zapach. Skóra po jej użyciu była oczyszczona, gładka oraz zmniejszona jest ilość zaskórników.
4. Green Pharmacy, Delikatny żel do mycia twarzy (szałwia), bardzo dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz z zanieczyszczeń. Skóra po użyciu żelu była dobrze oczyszczona oraz nawilżona. Żel działał również kojąco na podrażnienia.
5. Alvira, Żel do mycia twarzy, skóra po jego użyciu była oczyszczona oraz odświeżona. Żel usuwał resztki makijażu oraz zanieczyszczenia ze skóry twarzy.
6. Balea, It's a magical time, Balsam do ust, miał on przyjemny zapach. Usta po jego użyciu były gładkie, miękkie oraz zregenerowane.
7. Isana, Maseczka, przeciwzmarszczkowa Q10 i witamina E, ma przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była gładka, miękka oraz nawilżona.
8. Babydream, Puder, który używałam do wykończenia makijażu. Nie bielił zbytnio mojej twarzy oraz nie tworzył efektu ciasteczka. Skóra po jego użyciu była ładnie zmatowiona i gładka w dotyku.
9. Próbka Hugo Boss, Woda perfumowana Alive, miała ona świeży owocowo-drzewny zapach, który był dość trwały, utrzymywał się kilka godzin na skórze. Idealnie nadawał się na każdą porę dnia oraz roku.
10. Próbka Armani Sì Intense, miała ona owocowo-kwiatowy zapach, który jest dość trwały, utrzymywał się kilka godzin na skórze oraz ubraniach. Idealnie nadawał się na każdą porę dnia oraz roku.
11. Dermaglin, Maseczka #Gwiżdż na pryszcz, ma zielony kolor oraz przyjemny zapach. Bardzo dobrze oczyszczała i odświeżała skórę, sprawiała że stawała się ona matowa i gładka.
12. BeBeauty, Care, Maseczka do twarzy rozświetlająca Złota glinka, która ma delikatny zapach oraz rzadką konsystencję. Maska szybko zastyga na twarzy oraz dobrze się z niej zmywa. Skóra po jej użyciu jest odżywiona, rozświetlona oraz miękka.
13. Dr. Susanne von Schmiedeberg, L-Carnosine Anti-Age Cream, Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy, miał on przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz zregenerowana.
14. Lirene, Glam & Matt, fluid rozświetlająco-matujący, bardzo dobrze matowił, wygładzał skórę oraz dobrze krył niedoskonałości. Nie podkreślał suchych skórek i nie wysuszał skóry. Utrzymywał się długo na twarzy, bardzo dobrze współgrał z pudrem.
15. SYS Skincare, Superfood 4 Your Skin, Moisturizing Cream Prickly Pear + Probiotic, Krem nawilżający do twarzy, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz odżywiona.
16. Isana, Maseczka oczyszczająca sól z Morza Martwego i kaolin, miała kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu stawała się gładka, odżywiona oraz nawilżona.
17. Delia, Creator, Żelowy korektor do brwi z keratyną, miał on intensywny czarny kolor. Idealnie pokrywał każdy włosek oraz nadawał brwiom kształt.

beataa1995

Lirene Tropical Shake, Peeling enzymatyczny do twarzy, który zamówiłam na superpharm. Kosztował on 2,79zł. Jest on przeznaczony do każdego rodzaju cery. Peeling ma przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Łatwo rozprowadza się ją na twarzy zarówno palcami, jaki pędzelkiem. Peeling należy nanieść na skórę, następnie masować kolistymi ruchami przez 2-3 minuty. Potem należy trzymać go na twarzy przez 10 minut, a następnie zmyć. Peeling dobrze oczyszcza, usuwa martwy naskórek oraz nawilża skórę twarzy. Ma on pojemność 7 ml i wystarcza na 2 użycia.

taktojamarta

Lirene Peeling enzymatyczny, który również dostałam w paczuszce od @OrzechOwa235.
Jest to chyba pierwszy peeling enzymatyczny po, którym widziałam efekty.

Peeling zamknięty jest w małej saszetce z bardzo kuszącym mango na przodzie. 🥭
Peeling ma kremową konsystencję w kolorze lekko pomarańczowym z pojedynczymi czarnymi drobinkami. Wydaje mi się że te czarne drobinki to mogą być peelingujące pestki z liczi.
Zapach je obłędny! Lekki, owocowy i przyjemny. Bardzo dobrze się go rozprowadzało po buzi bez żadnego spływania. Ilość produktu w saszetce jest wystarczająca na pokrycie całej buzi.

Po około 10-15 minutach zmyłam peeling z buzi letnia wodą. Od razu zauważyłam, że skóra jest lekko przesuszona, jak czasami po peelingach mechanicznych. Suchość ta utrzymywała się jeszcze przez kolejne dwa dni i nawet było to widoczne po nałożeniu makijażu. Najbardziej odstawały skórki przy nosie. Jednak po tych 2 dniach buzia jest gładka, elastyczna i bardzo promienna.
Głębokiego odblokowania porów nie zauważyłam, ale oczyszczenie skóry jak najbardziej. Bardzo fajny produkt, który dał mi wiarę w działanie peelingów enzymatycznych. 😁