Opis produktu
Stymuluje wzrost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Przywraca gestosc i zdrowy wyglad. Zwalcza oznaki starzenia włosów, takie jak łamliwosc, suchosc i matowosc. Przeciwdziała pierwszym objawom łysienia, tj. przerzedzeniu włosów oraz utracie włosów osłabionych niedoborami diety czy zmeczeniem. Reguluje wydzielanie sebum i zapobiega przetłuszczaniu sie skóry głowy. Działa antybakteryjnie. Chroni włos ...
Stymuluje wzrost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Przywraca gestosc i zdrowy wyglad. Zwalcza oznaki starzenia włosów, takie jak łamliwosc, suchosc i matowosc. Przeciwdziała pierwszym objawom łysienia ...
Rozwiń opis
Serum do skóry głowy Tołpa Dermo Hair kupiłam skuszona opiniami siostry, która bardzo je zachwala.
Przyznam, że ciężko u mnie z systematycznością z tego typu produktami.
Użyłam po umyciu włosów, na wilgotną skórę głowy.
Niestety, po wysuszeniu pozostało mi na głowie uczucie tępości, szorstkości i jakby niewyschnięcia.
Starałam się dużo nie aplikować tego serum, niestety to nie pomogło. Co do innych efektów, skóra stała się trochę bardziej odżywiona i jakby mniej włosów wypada.
Nie wiem, czy skuszę się ponownie.
Tołpa, Dermo Hair, serum stymulujące odrost włosów.
To moje drugie opakowanie tego produktu.
Serum jest zamknięte w plastikowej butelce z bardzo wygodnym atomizerem o pojemności 100 ml.
Zapach mi się podoba,jest taki drzewny i lekki.
Serum szybko się wchłania,nie podrażnia skóry i delikatnie nawilża.
Po dwóch opakowaniach mogę stwierdzić, że serum faktycznie działa.
Włosy są delikatnie mocniejsze i pojawiło się sporo baby hair na czym bardzo mi zależało.
Kosmetyk nie obciąża i nie skleja włosów.
Fajnie odżywia i dodaje blasku.
🤗
Kosmetyki,które ostatnio i dzisiaj wpadły mi w ręce.
Byłam ostatnio w innym mieście i wstąpiłam zobaczyć do Rossmanna,czy może są kosmetyki do makijażu marki Alterra.
Szafy nie było,ale ekspedientka na magazynie znalazła dla mnie i siostry olejki do ust.
Chciałam malinowy,ale truskawka też może być.
No i się zawiodłam tak szczerze mówiąc...
Olejek nie pachnie truskawkami,a nawilżenie jest słabe.
Na plus jest forma kosmetyku.
W Hebe dorwałam wcierkę,którą chciałam,a której nigdzie w moim mieście nie było.
To specjalna wcierka do włosów wypadających.
W Lidlu robiąc zakupy zobaczyłam puddingi myjące.
Były dwie dostępne wersję z trzech.
Ja wybrałam wersję czekoladową,bo śmietanka z jeżynami nie pachniała przyjemnie.
Wzięłam też miętowy lakier do paznokci.
I na koniec w Rossmannie upolowałam tusz do rzęs Omnia Botanica.
Podobne produkty