Pilaten

NaciaPacia

Maseczka kolagenowa “Ponętne usta” firmy Pilaten

Sama ta nazwa przekonała mnie do zakupu. W końcu kto nie chciałby “ponętnych ust” już za około 1,50 zł! Nie oczekiwałam od niej dużo. Niestety firma Pilaten nie ma za dużo perełek, więc moje oczekiwania były bardzo niskie. Nie za dużo się pomyliłam! Maska w środku ma baardzo dużo płynu, trzeba uważać żeby nie zalać sobie wszystkiego dookoła. Pachnie okej, bez szału. Jest też troszkę za duża, niefajnie “smyrała” mnie po nosie . Płyn szybko się wchłonął lub po prostu wyparował, ale usta były lekko nawilżone. Oczywiście nie zauważyłam, żadnego powiększenia ust, ani nie stały się one bardziej ponętne. Mimo to miło urozmaiciło moje wieczorne SPA i za tę cenę może jeszcze zdarzy mi się maseczkę kupić.

Jasia

Pilaten maska kolagenowa na usta, która kupiłam z ciekawości. U mnie absolutnie się nie sprawdziła. Nałożyłam ją na spierzchnięte usta, które wcześniej potraktowałam peelingiem. Miałam nadzieję na jakieś super nawilżenie. Nic z tych rzeczy! Po pierwsze płatek kolagenowy porwał mi się już podczas wyjmowania z opakowania i trudno było mi go nałożyć na usta (dlatego nie ma fotki ze mną). Po drugie był on przede wszystkim w moim odczuciu klejący. Maska ma zawierać wiele aktywnych składników roślinnych, które łatwo wnikają w głąb skór, intensywnie ją nawilżając m.in. wyciąg z poziomek. Lista składników jest tak obszerna, że aż niewiarygodna. Ja nie zauważyłam, żeby moje wargi po jej użyciu były bardziej sprężyste lub nawilżone. Czas aplikacji to 10-15 min, ja trzymałam płatek na ustach nawet dłużej, choć trudno było mi wytrzymać nie ruszając ustami. Po zdjęciu odczucie na wargach było mało fajne, takie lepkie i lekko tłustawe. Takie wynalazki są chyba nie dla mnie. Mam jeszcze czarną maseczkę na wągry od Pilaten i aż się boję!

Anciax

Kolagenowa maseczka na usta od Pilaten to jedno z moich ostatnich odkryć. Jej cena to około 2 zł. Jest ona o uniwersalnym kształcie dlatego będzie pasować na różne rozmiary ust. Na aplikacje wystarczy 15 min. Po tym czasie należy ja ściągnąć pewnym ruchem a pozostałości wmasowac w usta i ich okolice. Przyjemnie nawilża, jakby ujedrnia i wyrównuje kolor. Po zastosowaniu można pomalować usta ulubiona pomadka i gotowe.

Reina

Krystaliczna maska kolagenowa na usta nawilżająco-wygładzająca Pil`aten. Maska jest żelowa, cienka i dość delikatna. Pachnie delikatnie i słodko. Trzeba ja trzymać na ustach 15 - 30 minut i nie da się przez to mówić. Ta żelka jest całkiem przyjemna, zmiękcza usta i to uczucie się utrzymuje.

bow90

Paczuszka urodzinowa od kochanej @lubietox3 , dostałam mnóstwo próbek, które z miłą chęcią przetestuję oraz uroczą kartkę z bardzo szczerymi życzeniami . Cztery produkty już testowałam ale z przyjemnością jeszcze raz to zrobię .Kochana dziękuję za śliczną paczuszkę i te przemiłe życzenia .
A oto co znajdowało się w paczuszce:
urocza kartka z życzeniami
maseczka Elizaveeea Power Ringer, za bardzo nie wiem jakie ma właściwości bo wszystko z tyłu jest po chińsku napisane, doczytałam po angielsku tylko, że jest to maska nawilżająca, mam nadzieję, że nie wypali mi twarzy hahaha
próbka Ava Slow Algae kremu z kwasem hialuronowym, coś dla mnie
zmywacz w chusteczce Be Beauty już używałam tego cudeńka, pozostawia śliczny zapach na paznokciach i dobrze zmywa lakier, póki mam hybrydy na paznokciach to na razie nie używam takich rzeczy ale na lato do zmywania lakieru z paznokci u stóp się przyda
próbka kremu regenerującego do pięt Herbal Care, bardzo mi się przyda bo mam problem z suchymi pietami zobaczymy jak się sprawdzi
próbka szamponu skrzyp polny Herbal Care, jestem ciekawa tej próbki gdyż wciąż szukam szamponu idealnego, zobaczymy jak moje włosy zareagują
próbka kremu na noc Vianek, mam na oku te produkty od dawna więc będę mogła zobaczyć jak sprawują się kremy z tej firmy
próbka hydro kremu Soraya Ideal Beauty, dojrzałam w składzie kwas hialuronowy, już mi się podoba
zabieg regenerująco kojący Perfecta, dostałam już go kiedyś w paczuszce ale cieszę się, że znów do mnie trafił bo sprawdził się świetnie, stopy były gładziutkie i mięciutkie , takie małe SPA dla stóp
maseczka do ust Pilaten, już ją używałam i byłam zadowolona z efektów, dobrze nawilża usta pozostawiając je mięciutkie
próbka szamponu Radical, już ją miałam ale chętnie znowu sprawdzę jakie dawał efekty ten szampon
próbka kremu do twarzy pod prysznic Eveline, przyznam, że brzmi bardzo ciekawie

Kochana dziękuję jeszcze raz za paczuchę i życzenia ,jest mi bardzo miło. Niebawem testy i moje wrażenia w chmurkach.

kpoperka

Taki glutek mogłam testować dzięki @mariolka i myślałam iż będzie to fajne doświadczenie. Niestety wywoływało u mnie tylko odruch wymiotny i odczucie iż mam w ustach kawał gumy. Nie widzę żadnych rezultatów i nigdy więcej tego na moich ustach.Sama maska jest taka jakby gumowa i mocno nasączona esencja,która nie ma smaku ani zapachu.

Dudziacam

Maseczka ma usta, która ma je nawilżyć. Opakowanie jest solidnie zamknięte i plastikowe. Sama w sobie maseczka to żelowata konsystencja, która nakłada się na usta. Rozmiar tej maseczki to x3 moich ust XD.
Forma jest dobrze nasączona esencją. Maseczkę nakłada się dobrze lecz wyślizguje się, co jest bardzo niekomfortowe, bo w każdej chwili może nam zjechać z ust.
Trzyma się ją 15 minut po czym wklepuje się esencję w usta.
Nawilżenie jest tylko na jakiś czas. Jest to moja druga taka maseczka, bo mialam dwie sztuki. Chyba nie sięgnę po nie poraz kolejny..

Kosmetyczne

PILATEN, kolagenowa maseczka do ust.
____________________
Pierwszy raz wypróbowałam ta maseczkę do ust. Maska jest żelowa w kształcie wielkich ust z kolagenem, dobrze przylega do skóry i nie zjeżdża. Przeznaczona jest do nawilżenia i odżywienia ust. Po użyciu nadmiar kolagenu należy wmasować w usta i ich okolice. Maseczka u mnie się sprawdziła, bardzo dobrze nawilżyła moje spieczone usta od słońca. Zdecydowanie kosmetyk na tak!

sylwiawow

Kolagenowa maseczka na usta od marki Pilaten. Już dawno widziałam ta maseczkę na wieku stronach i chciałam wypróbować jej działanie. Spodobał mi się tez jej kształt czy usta. Sama maseczka jest bardzo przyjemna, trochę taki żelek. Niestety trzeba z nią leżeć nieruchomo bo odkleja się od ust i spada. Jeżeli chodzi o jej działanie to poczułam lekkie nawilżenie jednak nie mam zbyt dużego problemu z ustami dlatego dla mnie była to poprosi chwila relaksu. Kupiłam ją na allegro za trochę ponad 1 zł.

kokosia29

Maseczka kolagenowa do ust od Pilaten Kupiona trochę przez przypadek za nieco ponad 1 zł bo akurat brakowało mi do darmowej wysyłki Przede wszystkim wygląda uroczo i chyba mnie to najbardziej skusiło. Jeśli chodzi o działanie to nie ma większego wow, trochę nawilża. Mam bardzo suche usta, więc liczyłam że będzie bardziej działała niż zwykły balsam do ust. Maseczka jest bardzo duża zwłaszcza jak ktoś ma małe usta, sięga od nosa aż na brodę, więc wygląda się w niej komicznie.
Jednak jak za złotówkę to nie ma co też narzekać bo na pewno nadrabia trochę efektami wizualnymi

Jasia

Moja paczka z zakupami z Minti Shop dotarła wczoraj późnym popołudniem. Czas oczekiwania na dostawę był skandaliczny, trudno to jakoś skomentować bo mimo obecnej sytuacji paczki z innych sklepów docierają na czas. Sami wiedzą, że mają jakiś problem, bo dostałam kod rabatowy na maila z przeprosinami już zawczasu.
Ale do meritum. Zakupy niewielkie, bo mocno przemyślane. W sumie nie ma tu produktów pierwszej potrzeby, ale nie chciałam też kupować zbyt dużo ani zbyt drogo. Po pierwsze moja pierwsza paletka od 'I Heart Revolution' z serii czekoladowej. Wybrałam dość kolorową i błyszczącą paletką o nazwie 'Turkish Delight', bo w domu mam same klasyczne i stonowane cienie. Chciałam odrobiny szaleństwa, ale takich kolorów które mam szansę wykorzystać na co dzień. Mamy w niej też 4 brokaty, a ja jestem sroczką straszną. A propos błysku kupiłam też wypiekany rozświetlacz od MIYO 'Mell Illuminizer'. Wybierałam go w ciemno, ale chyba trafiłam - ma piękny jasno złoty odcień. Nowa gąbeczka Blend It w kolorze marble black, bo mimo szczerych chęci nie znalazłam lepszego odpowiednika. Choć daję sobie jeszcze szansę i będę zamawiać gąbki z Aliexpress. Na koniec klasyczny czasoumilacz czyli Pilaten kolagenowa maseczka na usta.Widziałam ją u jakieś Clouder w chmurce i jak zobaczyłam cenę 2,90 zł stwierdziłam że muszę ją mieć. Jest śliczna!
I tyle, dużo - niedużo. Zawsze humor lepszy i będzie o czym chmurki pisać. Stay tuned

smerfetka3

Maseczka na usta marki Pilaten. Nigdy wcześniej nie używałam maseczek tego typu więc byłam bardzo ciekawa jak się sprawdzi. Po pierwsze po nałożeniu maseczki wygląda się naprawdę zabawnie. Maseczka ma formę kolagenowego płatka w kształcie ust i w dotyku jest trochę jak żelki, elastyczna i miękka. Producent obiecuje nawilżenie ust i skóry wokół oraz uelastycznienie, zwiększenie jędrności oraz poprawę kolorytu ust. Usta po aplikacji mają być także pełniejsze. Czy się u mnie sprawdziła? Szczerze mówiąc nie bardzo... Nie zauważyłam większych efektów działania tego produktu. Jedynie usta zaraz po zdjęciu maseczki były lekko nawilżone ale efekt nie utrzymywał się długo. Więcej się na nią nie skuszę mimo naprawdę niskiej ceny.

Fixation

Kolagenowa maseczka na usta marki Pilaten. Jest to duży płat kolagenowy w kształcie ust, bez zapachu, miękki, o galaretowatej konsystencji. Po zastosowaniu maski usta są przyjemnie nawilżone. Jest to ciekawy produkt i czasem do niego wracam, np. przed jakimś większym wyjściem.

hangled

Już dawno dostałam od @sufcia72 maseczkę do ust Pilaten. Ostatnio robiłam porządki i wpadła mi w ręce, na szczęście jest jeszcze zdatna do użytku, więc dzisiaj ją przetestowałam. To moje pierwsze spotkanie z maseczką do ust. Opakowanie jest urocze, żelowa maseczka jest na plastikowej tacce, więc bez problemu wyciągniemy ją z opakowania. Maseczka ma kształt bardzo obfitych ust, wiec sięga poza nasze wargi. Zapach nie jest przyjemny, ale podczas aplikacji jest praktycznie niewyczuwalny. Dobrze trzyma się skóry, nie odkleja się. Po 20 minutach skóra na wargach jest gładka i mięciutka, dobrze nawilżona. Okolica ust jest delikatnie napięta. Myślałam, że taka maseczka to tylko pic na wodę, ale jednak widać różnicę. Teraz spokojnie mogę malować usta kolorowymi pomadkami, nie tylko ochronnymi.

Myszowata

Maseczka nawilżająca do ust, akórat ta maseczka nie spełniła moich oczekiwań usta były co prawda nawilżone ale nieznacznie. Ujedrnienia i elastycznosci raczej nie zaopserwowalam za bardzo. Maseczka żelowa dobrze trzymała się na ustach i trochę smiesznie wyglada. Po nalozeniu odczowalam delikatne mrowienie co prawda ale to tyle.
Dostalam ostatnio caly zestaw tych maseczek od @Anna33

cami

Kolagenowa maseczka na usta, Pilaten 💋
——————
Chyba wszystkim już znana kolagenowa maseczka na usta, w końcu trafiła w moje ręce. Maseczka jest żelowa, elastyczna, idealnie się dopasowywane i przylega, zakrywając usta i skórę wokół nich. Nie spływa z ust. Po nałożeniu czuć uczucie chłodzenia i mrowienia. A po zdjęciu usta są miękkie, przyjemne w dotyku, jednak nie zauważyłam ich powiększenia czy zmiany ich koloru. Mimo to jestem z niej bardzo zadowolona i z pewnością jeszcze do niej wrócę. ❤️

OrzechOwa235

Moje usta w okresie zimowym potrzebują 2x więcej nawilżenia. W każdej torebce mam chociaż jedną pomadkę nawilżająca czy balsam do ust. Nowością dla mnie jest maseczka nawilżająca na usta. Całość ma ładne opakowanie, sama maseczka jest w kształcie ust i jest żelowa. Maseczka łatwa w użyciu i dobrze przylega przez te 15 minut, nie odkleja się. Po wyjęcia z opakowania troszkę śmierdzi chemia jednak po nałożeniu już noc nie czułam.
Usta po maseczce są bardzo dobrz nawilżone, nałożyłam maseczkę przed snem a na drugi dzień usta nie wymagały nawilżenia. Jestem bardzo zadowolona z jej działania i już zamówiłam więcej 🥰.

foreelock

Zamówienie z kosmetykizameryki i kremy do rąk z Biedronki.

Wiele słyszałam o stronie kosmetykizameryki ale w sumie byłam wierna ezebrze ciągle. Aż do momentu gdy zobaczyłam u jednej z Clouder pomadki z Maybelline właśnie tej serii ze zdjęcia. Na kosmetykizameryki były najtańsze więc się skusiłam 🥰. Kolejne do, już i tak sporej, kolekcji kolorki to 90 - huntress, ciemna szarość i 95 - visionary, brudny fioletoróż.

Dorzuciłam do koszyka jeszcze balsam z BingoSpa do rąk, który niesamowicie pachnie i jest w dużej butelecze z jakże praktyczną pompką. Konsystencję ma dość gęstą, świetnie się rozsmarowuje i dość szybko wchłania pozostawiając dłonie gładkie i nawilżone. To mój pierwszy kosmetyk z tej firmy i jestem zadowolona.

Kolejne rzeczy to maseczki w kształcie ust do ust 😁 od Pilaten. Jeszcze nigdy ich nie używałam a były w promocji 1+1, więc grzech nie wziąć 🤭. Markę Pilaten lubię ze względu na czarną maseczkę peel-off.

❗Kremiki do rąk w uroczych, cudnych opakowaniach można teraz kupić w Biedronce za jedyne 3,99. Ja wybrałam Czarną Owce 🐑 i Magicznego Jednorożca 🦄. Do wyboru były bodajże 4 wersję kremu. Już nie mogę się doczekać ich używania

Kicia124

Moje grudniowe denko zużytych kosmetyków. Choć myślałam, że nje będzie tego dużo trochę udało mi się zużyć. Trochę maseczek na twarz oprócz tego na usta ,brzuch, płatki pod oczy . Odżywkę do włosów w saszetce,w duzym opakowaniu maske . Dwa odświeżacze powietrza ,krem cztery pory roku który pomagam zużyć córeczce ,bo głównie używa go ona ,ale ja tez chętnie po niego sięgam. Pasta do zębów, pianka do golenia balea miałam od kochanie @sufcia72 i była super bardzo wydajna ,pięknie pachniała,super sie sprawdzała. Udalo mi sie tez zużyć peeling do ciała, kremowy żel do mycia ciała . Kilka próbek, płyn do demakijażu, mydłow kostce i płynie. Kule do kąpieli i sól, podkład, puder ,bronzera z roswietlaczem ,cień i błyszczyk . 2 ampułki kreatyny do włosów do pielegnicy . 3 pędzle i 2 gabeczki. Jestem zadowolona z tego denka i mam nadzieję, ze kolejne styczniowe denko będzie również duże.