Nivea

Krem przeciwzmarszczkowy na dzień q10 energy marki Nivea. Posiada witaminę C i E oraz identyczny jak w skórze koenzym q10. Przeznaczony jest do wieku około 30-40 lat.
Kremik ma przyjemny, owocowy zapach oraz delikatnie pomarańczową barwę.
Konsystencja jest dość "treściwa", dzięki czemu dobrze nawilża.
Producent zapewnia promienną, pełną blasku cerę i według mnie kremik spełnia swoje zadanie. Miałam szarą, zmęczoną skórę twarzy, po użyciu jest rozświetlona i wygląda zdrowo.
Krem miał również redukować linie mimiczne, jednak takiego efektu nie zauważyłam.
Ogólnie jestem zadowolona, produkt zrobił taki efekt jakiego oczekiwałam.

Zobacz post

Krem na dzień posiada filtr SPF15, co bardzo mnie cieszy, bo im za oknem ciepłej, tym filtry są ważniejsze. A nie cierpię ciężkich, tłustych filmów, bo nie lubię czuć, że coś osiada na mojej skórze. Ten krem jest lekki, niewyczuwalny wręcz, dobrze nawilża i co ważne nadaje się pod makijaż - jest więc dobry do ochrony na co dzień. To przyjemny produkt, skóra jest po nim promienna. To mój ulubieniec z tej trójki.

Zobacz post

Ten zestaw również miałam okazję przetestować dzięki wizażowi. Jestem nim zachwycona i na pewno go sobie jeszcze sprawię. Krem do twarzy na noc, krem do twarzy na dzień i skoncentrowane ampułki- kuracja 7 dniowa. Kosmetyki zawierają koenzym q10, witaminy C i E i mają za zadanie przeciwdziałać starzeniu się skóry, rozświetlać ją i nawilżać. I powiem wam że sprawdzają się świetnie, buźka jest taka przyjemna w dotyku i gładka, wygląda zdrowo i promiennie. W dodatku cytrusowy zapach, super. Kurację ampułkami polecam szczególnie przed jakimś wielkim wyjsciem, spisuje się super, będziecie wyglądać promiennie i świeżo.

Zobacz post

MOJA OPINIA
Opakowanie
Krem znajduje się w 50 ml plastikowym słoiczku dodatkowo zapakowanym w kartonowym pudełeczku. Ta forma opakowania jest jedną z moich ulubionych. Wygoda w użyciu czy łatwość w kontrolowaniu zużycia produktu sprawiają, że najchętniej sięgam po kremy tak pakowane.

Zapach
Zapach kremu jest dość intensywny. Od razu po otwarciu czuć soczyste pomarańcze. Ten aromat uwielbia większość osób, więc pod tym względem krem jak najbardziej wypada na plus.

Konsystencja
Krem ma dość gęstą konsystencję, ale świetnie się rozprowadza. Szybko wchłania, nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego filmu. Nie lepi się i nie roluje.

Działanie
Krem przeznaczony jest do skóry zmęczonej, pozbawionej blasku z pierwszymi zmarszczkami. Bardzo dobrze nawilża cerę, pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Efekty zauważyłam praktycznie od razu. Moja twarz nabrała blasku, wyglądała świeżo i zdrowo. Po prostu promiennie. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że poprawiła się jędrność mojej cery, a drobne linie mimiczne stały się płytsze. Krem ten idealnie nadaje się także pod makijaż, gdyż zawiera filtry UV. Jedynym minusem jest to, że nie można go stosować w okolicach oczu, ale w linii Q10 Energy znajdziecie specjalistyczny krem pod oczy. Osobiście zadowolona efektami kremu na dzień dokupiłam jeszcze ten pod oczy i jest w trakcie jego testowania.

Zobacz post