2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Z glinką wulkaniczną, która rozpieszcza.
Zapewnia Ci momenty luksusu.
Receptura bez mikroplastiku
Wartościowe składniki zapewniają wyczuwalną świeżość i całodniowe dobre poczucie perfekcyjnie wypielęgnowanej skóry. KREMY pod prysznic ISANA dostarczają skórze tego, czego potrzebuje.
DZIAŁANIE PIELĘGNACYJNE
isana KREM pod prysznic GLINKA WULKANICZNA I MIGDAŁY pozwala C ...

Z glinką wulkaniczną, która rozpieszcza.
Zapewnia Ci momenty luksusu.
Receptura bez mikroplastiku
Wartościowe składniki zapewniają wyczuwalną świeżość i całodniowe dobre poczucie per ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 30.03.2021 przez Konwalia

Isana Krem pod prysznic, Glinka wulkaniczna i migdały, Lavaerde Mandel

Isana, glinka do mycia ciała o zapachu migdałów.
Na początku kupiłam ten kosmetyk,bo spodobał mi się zapach.
No ja uwielbiam migdał.
❤️
Byłam pewna, że to żel, więc się zdziwiłam jak spojrzałam w skład,a potem poszłam pod prysznic,ale po kolei.
Glinka jest zamknięta w miękkiej, plastikowej, poręcznej tubie o pojemności 200 ml.
Zapach oczywiście cudny!
Konsystencja jest kremowa,lekko gęsta oraz biała.
No i podczas nakładania ten specyfik nic,a nic się nie pieni.
Myślałam, że to balsam pod prysznic,bo tak wygląda ze składu,ale producent twierdzi, że to produkt myjący.
Ogólnie kosmetyk spoko,bo faktycznie daje uczucie czystości i nie wysusza skóry,a wręcz przeciwnie delikatnie ją nawilża oraz nadaję jej miękkości.
Glinka nie podrażnia, więc za to ogromny plus.
Minusem jest wydajność.
Kosmetyk bardzo szybko mi się skończył.

Zobacz post

Isana Krem pod prysznic, glinka wulkaniczna i migdały

Moja zakupowa wpadka z Rossmanna i dowód na to, że trzeba uważniej czytać etykiety 😂. Przedstawiam wam krem pod prysznic Glinka wulkaniczna i migdały marki Isana. Do momentu pierwszego użycia byłam przekonana, że jest to kosmetyk pod prysznic w o kremowej konsystencji a nie typowy krem. Zwczascza, że już wcześniej taki miałam, tylko o innym zapachu. Zadowolona z nowego nabytku nałożyłam trochę na gąbkę i chciałam się umyć. Produkt wydał mi się naprawdę kremowy ale się nie pienił i "dziwnie mył" wzięłam do ręki i czytam ponownie tym razem ze skupieniem. Czytam nic niezwykłego dopiero sposób użycia dał mi do myślenia co ja tak właściwie kupiłam 😅 cóż w sklepie tego nie czytałam, bo wiadomo jak używać żelu pod prysznic 😂. Okazało się, że krem należy nanieść na wilgotną skórę (a nie się nim myć, jak zrobiłam to ja) wmasować, następnie zmyć. Przyznam wam, że to fajna rzecz dla osób, które nie specjalnie mają ochotę na balsam a nie chce im się jeszcze wyjść spod prysznica. Krem działa niczym balsam do ciała, pozostawia skórę gładką i miękką.

Zobacz post
1