Syoss

Syoss color toner Black -zmywalna farba do włosów do 8 myć. Dorwalam ten produkt na wyprzedaży w Rosmannie za 1.99 zł i odłożyłam gdzieś w szafkę bo nie do końca pasował mi czarny kolor niestety nie było innych . Ponieważ nie miałam ostatnio w domu swojej ulubionej farby a sporo siwych włosów zaczęło zdobić moją głowę postanowiłam wypróbować to coś. Przeczytałam na początek opinie na wizażu bo gdzieś zapodzialam ulotkę i chciałam się upewnić jak się tego używa. Niestety opinie bardzo mnie zniechęciły i w większości mówiły o tym że te farby nie kryją w ogóle i są totalnym niewypałem. No ale mimo to ja dałam tej farbie szansę tym bardziej że na codzien farbuje włosy brązem więc pomyślałam że czerń może trochę lepiej pokryje. No więc powiem od razu że ta farba owszem przyciemnia mi włosy i jest to fajna naturalna czerń (bez niebieskich refleksowi) jednak nie przykryła większości siwych włosów. Obietnica producenta co do krycia pierwszych siwych włosów obalona. Dodam że wyczytałam żeby trzymać ta farbę na głowie 10 minut a dla pewności trzymałam ponad pół godziny. Efekt znikomy. Plusem jest ładne eleganckie opakowanie i wygodna tubka z której łatwo wydobywa produkt. Mi przynajmniej farbowało się o wiele wygodniej niż z miseczki gdy wyciskam farbę i aktywator. Prostu z tubki na głowę i łatwo idzie. No ale co z tego skoro farba nie kryje jak trzeba . Nie polecam niestety też uważam że to niewypał a kolor nawet bez krycia siwych włosów raczej nie utrzyma się do 8 myć. Ja zresztą dwa dni później pofarobwałam włosy swoją farba bo już nie widziałam żadnego efektu, właściwie od początku był mierny 😊. Wydałam na nią 2 zł na wyprzedaży a nie dwadzieścia parę jak w cenie regularnej i cieszę się bo byłabym trochę zła .

Zobacz post