Przepadam od zawsze za kolorem na włosach. Nigdy jednak nie rzucałam się na pastele. Tym razem jednak postawiłam właśnie na nie. Mam jedną farbę w lawendowym odcieniu, której nie ma na zdjęciu oraz ten komplecik z Joanny. Chabrowy kolor jest juz przetestowany i musze przyznać, że świetnie lapie i słabo się wymywa. Stąd moja decyzja o kupnie kolejnych kolorow. Mam szary do przetestowania w najbliższym czasie a później chcę wypróbować takze turkus i wczesbiej wspomniany lawendowy. Jedna saszetkach starcza na całą glowe lub ,na wiele razy gdy robię tylko pasma.
Zobacz post
1
Podobne produkty