Alverde - Żel pod prysznic, Bio-Kurkuma.
Żel mieści się w małej buteleczce o pojemności 50 ml z ładną, świąteczną szatą graficzną.
Konsystencja żelu jest dość gęsta o pięknym słodkim zapachu.
Przypomina mi zapach budyniu czekoladowego. ❤️
W połączeniu z wodą pieni się średnio, ale dobrze oczyszczał ciało.
Taka pojemność starczyła mi na cztery użycia więc całkiem sporo.
Znalazłam go w kalendarzu adwentowym tej firmy i nie jest on dostępny w wersji pełnowymiarowej, a trochę szkoda bo zapach jest naprawdę piękny. ❤️
W drugim kalendarzu adwentowym tym razem firmy Alverde znalazłam w pierwszym okienku żel pod prysznic z bio kurkumą. Myślałam, że barwa żelu będzie żółta ale okazało się, że nie. Żel jest gęstawy i ma cudowny zapach. Myślałam, że będzie pachniał kurkumą czyli typowo ziołowo ale pachnie cudnie słodko . Zakochałam się w tym zapachu. Grafika opakowania jest prześliczna i od razu kojarzy się ze świętami. Opakowanie ma 50 ml w sam raz na 2-3 użycia a może i więcej się okaże.
Zobacz post
Dziś pierwszy grudnia więc obowiązkowo chmurka z moimi produktami z kalendarzy adwentowych. ❤️
Mam ich aż 4, a mianowicie z Balea, Alverde, Sylveco oraz Yankee Candle. 😊
W pierwszym z nich znalazłam saszetkę z peelingiem do ciała, która naprawdę bardzo mi się podoba.
Ma piękna grafikę dostosowaną do całej grafiki kalendarza. ❤️
W drugim z nich znalazłam miniaturkę żelu pod prysznic, która pięknie pachnie czekoladą.
Tutaj tak jak wyżej bardzo podoba mi się jego szata graficzna. ☃️
Napewno zarówno w jednym jak i drugim kalendarzu bardzo podoba mi się fakt, że są one faktycznie pięknie stworzone, dopracowane i cieszą okiem śliczną grafiką, a produkty wymyślone są na potrzeby właśnie kalendarza, a nie wrzucone to co się nie sprzedawało lub jakieś pierdółki tak jak, w niektórych tych droższych firm. ❤️
W kalendarzu z Yankee znalazłam szklany świecznik w piękne gwiazdeczki.
W ostanim z nich znalazłam hydrolat z nagietka w szklanej buteleczce co bardzo mi się podoba. ❤️
Jak na pierwszy dzień otwierania kalendarza jestem zadowolona z każdego okienka i oczyścić z niecierpliwością czekam na jutrzejszy dzień. ❄️❄️
Pierwsze okienko z kalendarza alverde . Na dzień dobry przywitał mnie żel pod prysznic. Bardzo podoba mi się ta szata graficzna, wszystko utrzymane w czerwonych kolorach ze świątecznym akcentem. Żel zamknięty w małym, wygodnym opakowaniu. Ma gęstą konsystencję i super się pieni! Jego rozprowadzenie na ciele jest mega wygodne i bezproblemowe. Zapach ma świąteczny, ale ciężko mi go określić, trochę kojarzył mi się z ciasteczkami korzennymi. Na ciele nie czuć go zbyt długo.
Zobacz postPodobne produkty
