L'Oréal

Sesil95

Podkład, który otrzymałam od portalu wizaz.pl. Kiedyś testowałam podkład tej marki i wtedy przypadł mi do gustu, dlatego też i tego byłam bardzo ciekawa. Otrzymałam odcień najjaśniejszy i choć na ręce wydawał się być za ciemny, to na twarzy prezentował się dobrze. Co prawda zimą na pewno byłby to odcień zbyt ciemny, ale teraz latem pasuje idealnie. W sumie ten test spadł mi z nieba, bo przy lekko opalonej skórze moja trupio blada twarz wyglądała dziwnie. Podkład dobrze stapia się ze skórą, nie wchodzi w załamania, czy pory, nie podkreśla także suchych skórek. Ma matowe wykończenie, ale przy mojej mieszanej, miejscami tłustej skórze musiałam go przypudrować, wtedy prezentuje się nienagannie. Nie ściera się w ciągu dnia, ma dobre krycie, jestem z niego zadowolona.

Sesil95

Zestaw kosmetyków Loreal, który był główną częścią moich produktów do testowania. Niestety dostałam niedopasowane kolorystycznie kosmetyki. Podkład był w najjaśniejszym odcieniu, a puder niestety z tych ciemniejszych. Jednak oba produkty są dobre jakości i warte polecenia. Gdybym mogła przetestować najjaśniejszy odcień pudru może okazałby się ideałem.
Podkład ma bardzo gęstą konsystencję i bardzo dobre krycie. Nie ściera się w ciągu dnia i ma matowe wykończenie. Najjaśniejszy odcień na lato jest dla mnie idealny, zimą byłby zbyt ciemny.
Puder posiada piękne, eleganckie opakowanie z lusterkiem. Jest trwały i dobrze matuje, szkoda, że dostałam za ciemny odcień.

doolary12

Podkład jaki mam z wymiany z @Sherifka89 i sprawdził się u mnie świetnie. Podkład poszedł jako pierwszy do testowania ponieważ podkładów używam na co dzień. Opakowanie zgrabne podkład zamknięty w miękkiej tubie. Bałam się co do odcienia że będzie zbyt żółty czytając dziewczyn opinie na wiazażu jednak u mnie pasuje ideaalnie. Łatwo się go nakłada i cały dzień utrzymuje się na twarzy matując ją dla mnie HIT.

Hinami

Oto mój ulubiony podkład - L’oreal Infallible Total Cover w odcieniu nr. 9 light sand jest to idealny kolor dla mojej karnacji, lekko żółciutki. ❤️ Podkład ma gęstą, kremową konsystencje. Mimo tego nie wyglada na twarzy ciężko i nienaturalnie. To co w nim najbardziej kocham to jego cudowne krycie. Nie czuć go na twarzy, nie zaczyna się szybko świecić. Jedyny mankament to fakt, iż lubi się ścierać w moim przypadku z nosa.

bow90

Stan moich podkładów na dzień dzisiejszy. Ułożyłam je w kolejności od tego najbardziej ulubionego. Zrobiłam też swatche odcieni kolory tak wyglądają po utlenieniu.Zawsze wybieram najjaśniejsze odcienie a jeśli chodzi o właściwości to lubię podkłady rozświetlające i lekko kryjące gdyż moja cera jest praktycznie bez problemów.

L'oreal Infaillible 24H Fresh Wear jak widać na zdjęciu ma najjaśniejszy odcień. Mój odcień to 005 Pearl.Jego tony są neutralne, nie ciemnieje i ma średnie krycie. Nie wchodzi w zmarszczki i pory. Wykazuje dużą trwałość.
Eveline LiquidControl HD 005 podkład ma lekko różowe tony, krycie jest dla mnie zadowalające. Mimo swojej płynnej konsystencje ślicznie wygląda na twarzy i jest dość trwały.Odcień lekko za ciemny ale naprawdę niewiele.
Bourjois Healthy Mix nr 50 bardzo fajny lekki podkład idealny na lato z lekkimi różowymi tonami. Lekko rozświetla skórę, nie wchodzi w zmarszczki i nie robi efektu ciastka.Nie zapycha też cery. Odcień dla mnie w porządku.Nie jest super jasny ale ładnie wygląda.
Catrice All Matt 010 mój ulubieniec od lat. Ma fajne krycie,odcień jest tylko troszkę za ciemny. Nie zapycha cery i wygląda ładnie na twarzy.
Rimmel Match Perfection 010 nie widac tego dobrze na foto ale ma mocno różowe tony aż byłam w szoku tak zróżowiał . Jednak na mojej skórze wygląda dobrze, dobrze dopasowuje się do cery , jest lekki i nie zapycha cery.
Rimmel Wake Me Up 010 kolejny podkład z mocno różowymi tonami. Bardzo go lubię używać w lato bo jest lekki, nie robi efektu maski i ładnie rozświetla cerę. Kolor dobrze dopasowuje się do cery choć nie jest ideałem dla bladych.
L'oreal True Match N1 niby neutralny ale trochę jest różowy. Także fajny lekki podkład dobry na lato. Ładnie wygląda na skórze ale nie jest super trwały. Odcień lekko za ciemny.
Pierre Rene Skin Balance Champagne kolejny po Fresh Wear najjaśniejszy podkład dający efekt gejszy na twarzy . Tutaj mamy do czynienia z cięższą formułą coś w stylu Revlon Color Stay. W lato może zapychać niestety, trzeba uważać by nie przesadzić z ilością bo zrobi maskę i będzie się szybko ścierał.
Maybelline Super Stay 05 na początku użytkowania wydawał mi się jasny po czasie chyba się utlenił nie wiem bo zrobił się ciemniejszy. Dość lekki podkład ale lubi się ścierać. Nie do końca podoba mi się to jak wygląda na twarzy.
L'oreal Infaillible Total Cover 09, gdy używałam go w lato odcień był w porządku jednak teraz jest trochę za ciemny. Trzeba go trochę na szyję dawać aby się nie odznaczał. Krycie ma dobre jednak wchodzi w zmarszczki i pory. Czasem ciastkuje. Na początku bardzo go lubiłam ale z czasem zaczęłam widzieć jego wady a zalety poszły w zapomnienie. Dla mnie jest za ciężki.

Z całego zestawienia mogę polecić 3 pierwsze podkłady, które są wg mnie najlepsze pod względem koloru i efektu końcowego na skórze.

ViolaBujak

Podkład L'Oreal Infaillible 24H Fresh wear, który udało mi się dostać w ramach testowania na wizażu. Jestem przeszczęśliwa z tego powodu, bo jest to moje pierwsze testowanie na tym portalu. W dodatku podkład! Dla mnie to kosmetyk idealny do testowania, bo jest to w moim mak-upie niezbędny. Podkład jest bardzo płynny i szybko spływa, więc trzeba nakładać go w dobrym tempie. Ma delikatny, nienachalny zapach. Pięknie kryje skórę, ale pozwala jej przy tym oddychać. Nie zauważyłam, żeby zatykał pory. Nie daje efektu maski. Ładnie matuje i daje skórze takie aksamitne wykończzenie. Ujednolica koloryt skóry, maskuje niedoskonałości oraz rozszerzone pory. Dosyć trwały, w szczególności w porównaniu do podkładów AA, Bielenda, których używałam ostatnio. Opakowanie wygodne w użyciu, estetyczne. Ogólnie same plusy.

vivix

Podkład kryjący od L`Oreal Paris, Infallible Total Cover, Full Coverage Longwear Foundation w odcieniu 9 light sand, który otrzymałam do testowania od wizaz.pl . Podkład ma przede wszystkim ładne, zachęcające do użycia opakowanie w kształcie wąskiej tubki. Nie jest on za rzadki, ani za gęsty przez co bardzo dobrze się go nakłada na twarz, dobrze współpracuje z moją gąbeczką. Odcień jest dla mnie idealny, wpadający w żółte tony więc na lato w sam raz. Podkład ładnie stapia się z cerą, nie zapycha porów, nie podkreśla suchych skórek i nie ciemnieje na buzi, więc podstawy idealnego podkładu posiada. Jest wydajny, bo już niewielka jego ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy. Jest to świetny kosmetyk matujący, jednak ja jako osoba zmagająca się z świecącą strefą T, niestety po kilku godzinach muszę nanosić poprawki pudrem, mimo to i tak długo utrzymuje się u mnie z nim efekt zmatowienia. Co do krycia również nie mogę narzekać, bo jest ono całkiem niezłe. Ponadto podkład nie daje efektu maski i ogólnie jest to naprawdę świetny produkt, który mogę polecić z czystym sercem.

Thalie

Mój nowy skarb, najdroższy, najlepszy niezbędny na co dzień. Otrzymałam go w ramach testowania z Wizaz.pl. Wyrównuje koloryt skóry, ukrywa niedoskonałości, robi kupę dobrej roboty. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to najlepszy odkład, jaki kiedykolwiek używałam. Jest super wydajny - potrzeba tylko małej kropelki na całą twarz i ma niespotykaną formą opakowania - przypomina mi tubkę z farbą do malowania. Podkład utrzymuje się na twarzy całą rudną letnią i spoconą imprezę, co dla mnie osobiście jest magią samą w sobie- po prostu nie rozumiem tego działania . Tak czy inaczej - to jest mój hit.

bow90

Podkład L'oreal Infallible Total Cover dostałam go do przetestowania ze strony wizaż.pl.Mam odcień 9 light sand.Na lato odcień jest świetny tylko ciut jest za ciemny.Natomiast na zimę odcień będzie troszkę bardziej się odznaczał.Jednak wybaczam mu to bo krycie tego podkładu jest fenomenalne. Zakrywa dobrze niedoskonałości skóry, przykrywa ładnie nawet moje piegi.Daje efekt ujednolicenia bez efektu ciastka.Nie tworzy maski na buzi , subtelnie ją wygładza. Nie wchodzi w zmarszczki co jest mega plusem. Aplikacja podkładu nie sprawia trudności ale najlepszy efekt osiąga się go nakładając podkład pędzlem.Trwałość także jest świetna u mnie spokojnie wytrzymuje 8 h i nie zostawia nieestetycznych plam. Na pewno będę często po niego sięgać.

dastiina

L'Oreal Paris - Infallible Total Cover - Full Coverage Longwear Foundation - Podkład kryjący
Testowałam odcień nr 12 Natural Rose i...
Miałam nadzieję na nową miłość, ale bardzo się zawiodłam.
Podkład do twarzy, który ma dobrze kryć i ma być trwały.
Próbowałam kilka razy się nauczyć do tego produktu, dawałam mu już zbyt wiele szans.
Na zdjęciach- wychodzi całkiem spoko, ale w praktyce - dla mnie totalny niewypał.
Zawiodłam się, żałuję, ale panu już podziękuję.
O ile krycie- fakt jest super, nawet wygładza on buzię i dzięki niemu stworzyć możemy fajny makijaż sesyjny to na co dzień to dla mnie klapa.
Po pierwsze brudzi - ściera się, brudzi ubrania i nie jest trwały.
Daje efekt "ciastka" - rozwarstwia się, jakoś dziwnie reaguje z moją skórą i robi plamy.
Nie kryje idealnie (no może chwilowo)- w przybliżeniu naszej buzi widzę plamy, krostki i bez pudru się nie obędzie.
W połączeniu z pudrem (jakimkolwiek)- po kilku godzinach dziwnie reaguje i robi plamy.
Ogólnie produkt ma świetną, lekka konsystencję, łatwo rozprowadza się go na buzi, na początku "wow", ale po kilkunastu minutach już nasz makijaż wygląda niechlujnie.
Na zdjęciu mojej twarzy widzicie całkiem fajny efekt wygładzenia, jednak kilka godzin po wykonaniu zdjęcia makijaż po prostu musiałam zmyć i wykonać nowy - innym podkładem.
Zawiodłam się totalnie i żałuję, że to ten produkt okazał się klapą. :c

bow90

Dzisiejsza poranna niespodzianka z wizażu dostałam się do II tury testowania kosmetyków z L'oreala.Jednak spodziewałam się tylko dwóch rzeczy a nie aż tylu jestem mile zaskoczona. Wydaje mi się, że jest to rekompensata dla dziewczyn, które dostały ciemniejszy puder ja wybrałam najjaśniejszy a ten co dostałam pewnie będzie trochę za ciemny.
Otrzymałam takie kosmetyki jak:

* Puder Ultra-Matte Infaillible w odcieniu 160 Sand Beige, tak już wspominałam po otwarciu widziałam, że odcień będzie lekko za ciemny jednak dla opalonej skóry powinien być w porządku, w środku znajduje się lusterko i gąbeczka.
* Podkład Infallible Total Cover w odcieniu 9 Light Sand , z tego co patrzyłam na ręce będzie też ciut za ciemny będę go musiała rozjaśniać pewnie.
* Szminka Infaillible 24HR Lipstick, z jednej strony mamy pomadkę nawilżającą a z drugiej strony błyszczyk do ust w czerwonym odcieniu 701 Capivated By Cerise, nie używałam jeszcze takiej pomadki jestem jej ciekawa.
* Pomadka w płynie Lip Paint Lacquer w odcieniu 110 Dracula Blood jest to bordo wymieszane z fioletem, piękny kolor ,szkoda tylko, że nie jest to produkt matowy jest to bardziej błyszczyk.
* Tusz do rzęs Unlimited przyznam, że pierwszy raz widzę ten tusz na oczy, uwielbiam tusze L'oreala także nie mogę doczekać się testowania, szczoteczka ma fajny kształt i jest silikonowa.

Od dzisiaj zaczynam testowanie więc niebawem pojawią się nowe chmurki na moim profilu z produktami L'oreal.