Błyszczyk do ust firmy Maybelline. Kolor, który ja posiadam to 008 stone, jest to kolor, który wpada w odcienie brązu. Bardzo ładnie prezentuje się i idealnie sprawdza na codzień, gdyż jest dość delikatny. Według mnie błyszczyk ten trochę przypomina pomadkę i jest dość trwały. Opakowanie jest wygodne w użyciu. Błyszczyk ten otrzymałam już jakiś czas temu w pudełku Beglossy. 😊
Zobacz post
Znalazłam ten produkt w pudełku BeGlossy. Jego opakowanie ogromnie mi się podoba. Prezentuje się naprawdę dobrze i stabilnie stoi gdziekolwiek się go położy. Aplikator jest duży, łatwo nim nakłada się błyszczyk na usta. Słodki i przyjemny jest jego zapach co nie zawsze się zdarza w tego typu produktach do ust. Błyszczyk nawilża usta i dodaje delikatnego koloru. Konsystencja jak dla mnie jest zbyt lepka. Osobiście nie kupiłabym go, gdyż jest naprawdę drogi.
Zobacz post
Maybelline Błyszczyk Lifter Gloss.
Nie jestem za bardzo zwolenniczką błyszczyków zawsze kojarzyły mi się ze sklejonymi ustami jednak ten wydaje się mniej lepki.
Produkt ten znajduje się w kwadratowej plastikowej buteleczce z wygodnym aplikatorwm. Kolor wydaje mi się pasować jest taki ciasteczkowy, może nawet pokuszę się go używać częściej.
Maybelline
Lifter Gloss
Ładnie podkreśla usta swoim koralowym odcieniem, nadając im połysk. Usta nie lepią się po nałożeniu.
Jak na błyszczyk to bardzo przyjemnie pachnie. Zawiera także kwas hialuronowy dzięki czemu usta są wypełnione.
Kolor 008 STONE
Taka fajna nowośc -jaka jest Błyszczyk do ust Lifter Gloss otrzymałam w wrześniowym boxie Beglossy❤️. Każdy otrzymał odcień 008 Stone, co było super opcją bo wygląda na ustach extra, delikatnie i można go wykorzystać, używać na codzień 😁😍. Idealny na jesień 👌.
💄Błyszczyk zawiera kwas hialuronowy i witaminę E.
💄Zamknięty w ładnym opakowaniu, posiada pędzelek charakterystyczny dla pomadek w płynie czy błyszczyków. Aplikacja dzięki niemu jest bardzo łatwa i przyjemna 😊.
💄Nadaje bardzo delikatny kolor, świetnie się błyszczy na ustach. Sprawia, że usta są nawilżone, mięciutkie, ładnie wyglądają. 😍 ✨
💄 Trwałość oczywiście słaba, jak to bywa w przypadku błyszczyków. 😅
💄 Polecam każdemu, kto lubi usta z połyskiem 👌😊. Błyszczyki dostępne są w 9 odcieniach 😁.
Dzisiaj czas na pokazanie Wam wrześniowego pudełka beGLOSSY Zauważyłam, że kosmetyki są w barwach pomarańczowo-różowych i że komponują się estetycznie. A oto zawartość:
- Żel Dynia i Jaśmin - AA - Użyję go, jest to bardzo ciekawy produkt i dziewczyny już wspominały, ze przepięknie pachnie
- Rajstopy w sprayu - Lirene - Wrzuciłam chmurkę, gdzie kupiłam gazetę z tym dodatkiem za 6,99 zł, beGLOSSY wycenia wartość kosmetyku na 19,99 zł i o ile ten z gazety użyję to z tego pudełka nie jestem pewna, ponieważ ma zastosowanie do ciemnej karnacji. Myślę, że produkt był po prostu wrzucony, ponieważ marka chciała się pozbyć zapasów magazynowych
- Maseczka Marion - hydrożelowa maseczka, jestem jej ciekawa, jeszcze nie miałam jej w użyciu
- Odżywka do włosów Gliss - produkt jeden z dwóch, można było dostać tą wersję co ja mam lub ekspresową odżywkę w sprayu
- Błyszczyk Maybelline - Nie lubię na ogół błyszczyków, ponieważ kleją mi się wtedy włosy do ust, jednak ostatnio czytałam, że istnieją błyszczyki nieklejące się, więc dam mu szansę
- Cień sypki Glazel - W pudełku mamy zaznaczone, że dostajemy kolor 15, natomiast ja dostałam kolorek numer 1. Będzie z nim osobna chmurka
- Serum kolagenowe Biodermic - Dostajemy próbeczkę 8 ml, myślę, że starczy na max 2 razy Nie wiem czy pozwoli mi to na uzyskanie rzetelnej opinii
To już wszystko, jeśli chodzi o zawartość pudełka. Łączna wartość to 118,29 zł
Ja traktuję beGLOSSY jako pudełko drogeryjne, niskich lotów. Coś jakbym miała dostawać paczkę niespodziankę z Rossmanna dlatego nie mam wielkich oczekiwań.
Natomiast jeśli chodzi o pudełko, które wg mnie powinno być dobre to jest to właśnie ChillBox.
Podobne produkty
