Isana

unreallove

Isana, Berry Love Cremedusche (Kremowy żel pod prysznic).

Żel pod prysznic umieszczony został w plastikowej butelce zamykanej na klik o pojemności 300ml.
Konsystencja żelu jest nie za gęsta i nie za rzadka, taka średnia.
Produkt jest bardzo łatwy w aplikacji, jest mega wydajny.
Żel bardzo dobrze się pieni i przepięknie pachnie ♥️. Zapach towarzyszy nam podczas całej aplikacji, a na ciele wyczuwalny jest jeszcze przez dłuższy czas.
Produkt nie uczula, nie wysusza skóry i nie podrażnia jej.
Cała aplikacji z nim jest bardzo przyjemna!
Skóra po aplikacji jest miękka i gładka.

Polecam ♥️.

basiek86

Isana, kremowy żel pod prysznic Berry Love, który dostałam od naszej Kochanej @Buniaa w przesyłce urodzinowej. 😍 Opakowanie baaardzo mi się podoba, wygląda zdecydowanie zachęcająco. 😊Żel ten ślicznie pachnie- słodko, jogurtowo z nutą owocową. Ma kremową konsystencję, fajnie się pieni i jest wydajny. Dobrze się go dozuje z opakowania. Nie przesusza skóry i pozostawia na skórze ładny zapach. Dziękuję za możliwość użycia tak fajnego żelu. 😚

marcel066

Żel pod prysznic marki Isana. Jest to limitowana edycja, grafika opakowania mnie urzekła, dlatego musiałam go zakupić. Uwielbiam żele z Isany i ten również jest świetny, ma kremową konsystencję o przepięknym zapachu, czuć jagody. Żel super się pieni, przyjemnie myje i pielęgnuje skórę, nie wysuszając jej. Jestem na Tak i śmiało polecam. ❤️

hangled

Denko, październik 2020. Z wyniku jestem całkiem zadowolona, udało mi się zużyć kilka dużych opakowań, jedynie po raz kolejny żałuje, że tak mało jest tu maseczek. Ruszyłam w końcu trochę próbek i miniaturek, wiec w tym temacie zrobi się trochę luźniej przed grudniem. Z moich zużyć zdecydowanie polecam żele z Isany, maja piękne zapachy, są dobre jakościowo i są niedrogie. Polubiłam również odżywkę do włosów Herbal Essences - włosy po niej wyglądały bardzo ładnie, były nawilżone i pięknie pachniały. Suche szampony Batiste od wielu lat należą do moich ulubieńców, odświeżają i unoszą włosy bez białych śladów. Pokochałam też krem do rak z Bielendy, który naprawdę konkretnie nawilża. Bublem natomiast okazał się różowy szampon z Joanny, moim zdaniem nie robił nic dobrego, a jedynie przesuszył włosy. Pozostałe produkty były dobre, ale szczególnie mojego serca nie podbiły.

candysmile

W tym roku wizyty w rossmannie odeszły na dalszy plan i od marca byłam tam chyba tylko dwa razy, więc na ten moment totalnie nie orientuję się w nowościach marki Isana.
Ten żel pod prysznic otrzymałam od kochanej @bow90 i dziękuję Ci za niego, ponieważ jest rewelacyjny!
Sam design buteleczki mocno przyciąga wzrok, a z opakowania wydobywa się zapach samych jagód!
Spodziewałam się jedynie innego koloru żelu, a jest on taki jakby mleczny, ale akurat to mi nie przeszkadza.
Po kontakcie ze skórą ten żel nie pachnie już samymi jagodami, a wyczuwam między innymi w nim wanilię i momentami przypomina mi ten żel z isany, który na opakowaniu miał tęczowe ciasto. No zapach jak dla mnie jest wprost rewelacyjny i nawet długo utrzymuje się na skórze!
Kosmetyk super się pieni i bardzo dobrze oczyszcza skórę, jest również wydajny. Cieszę się, że mogłam go przetestować.

beataa1995

#DENKO10/2020

Czterdziesta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z października, udało nam się zużyć 49 produktów. W pierwszej części znalazły się:

1. Oillan Baby, Próbka, Mleczko nawilżające od pierwszych dni życia, skóra po jego użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz zregenerowana.
2. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty, miał ładny cytrynowy zapach oraz konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
3. Tołpa, Urban garden, Balsam do ciała, Regeneracja, miał on bardzo ładny zapach, który był wyczuwalny przez jakiś czas na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.
4. Isana, I love you deerly, Kremowy żel pod prysznic, miał ładny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
5. Isana, Lemon&Lime, Żel pod prysznic, miał ładny cytrynowo-limonkowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
6. Isana, Berry Love, żel pod prysznic, miał ładny jagodowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
7. Isana, Make a wish, Żel pod prysznic, miał ładny delikatny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
8. Isana, Bluten wunder, Żel pod prysznic, miał ładny kwiatowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
9. Natei, Naturals, Szampon do codziennej pielęgnacji włosów No damage, miał on przyjemny zapach. Jego konsystencja była gęsta, przez co wystarczyła niewielka ilość, aby umyć całe włosy. Dobrze się pienił oraz domywał włosy. Nie plątał włosów ani nie podrażniał skóry głowy.
10. Bielenda, Botanic Formula, Płyn micelarny konopie + szafran, bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona oraz odświeżona.
11. Colgate, Dentagard, Pasta do zębów z pompką, miała ziołowy zapach i smak. Bardzo dobrze oczyszczała zęby, język oraz dziąsła, a także odświeżała oddech. Zęby wydawały się po jej używaniu troszkę bielsze.
12. Cien, Food For Skin, Odświeżający tonik do twarzy z sokiem z aloesu, dawał efekt odświeżenia skóry. Dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odświeżona oraz ukojona.
13. Polska Spiżarnia Urody, Galaretka do kąpieli, Jagodowa, skóra po jej użyciu była trochę nawilżona, miękka oraz gładka.
14. Polska Spiżarnia Urody, Kisiel do kąpieli, Aronia, skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz gładka.
15. Altapharma, Sól morska do kąpieli z olejkami eterycznymi, powodowała ona odprężenie mięśni oraz ma działanie rozgrzewające i odprężające, a także powodowała że lepiej się oddychało.
16. Pilaten, Crystal Collagen Eye Mask, Płatki pod oczy z kolagenem, dobrze nawilżały skórę pod oczami, sprawiając, że stawała się ona gładka oraz rozjaśniała cienie pod oczami. Po nałożeniu płatków odczuwalne było uczucie chłodu pod oczami.
17. Green Pharmacy, Mydło w kostce, Irys&olej arganowy, bardzo dobrze się pieniło oraz domywało wszelkie zanieczyszczenia. Idealnie nadaje się do mycia rąk, ponieważ są one nawilżone, miękkie i delikatne.
18. CeraVe, Próbka, Balsam do skóry suchej i bardzo suchej (x3), balsam nie ma zapachu oraz ma gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz zregenerowana.
19. Biosilk, Silk Therapy, Olejek do włosów z jedwabiem i kokosem, miał przyjemny kokosowy zapach. Włosy po jego użyciu były nawilżone, wzmocnione oraz odżywione, a przy tym ich nie wysuszał ani ich nie obciążał.
20. Marion, Oczyszczający żel do rąk, miał przyjemny zapach, który utrzymywał się przez chwilę na dłoniach. Jego konsystencje była lekka, przez co szybko się wchłaniał.

Alicja95

Isana Berry Love, żel pod prysznic, który kupiłam w Rossmanie za 2.99 zł.
Opakowanie jest w kolorystyce jesiennej. Plastikowe, zamykane jest standardowo na klik.
W opakowaniu znajduje się kosmetyk o zapachu jerzyn leśnych. Jest to niesamowicie ładny i delikatny zapach.
Żel dobrze się pieni, otulając nasze ciało i pozwala się zrelaksować naszym zmysłom.
Żel zmywa z naszego ciała przykry zapach, pozostawiając przyjemny, delikatny.
Jednak po jakimś czasie od kąpieli zapach się ulatnia.
Jednak za taką cenę jest to świetny kosmetyk.

beataa1995

Isana, Berry Love, żel pod prysznic, który kupiłam w Rossmannie. Zapłaciłam za niego 2,99zł. Żel ma jagodowy zapach, który jest wyczuwalny podczas kąpieli. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Żel bardzo dobrze się pieni, więc wystarczy jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe nasze ciało. Nie uczula, nie podrażnia oraz nie wysusza skóry. Ma on pojemność 300 ml i jest wydajny.

Ania2208

Isana - Żel pod prysznic, Berry Love
Żel ma tak piękny zapach, że nie da się przejść obojętnie obok niego na półce sklepowej. Świetnie się pieni, nawilża, a skóra po kąpieli jest odżywiona. Cena produktu na plus. Zapach unosi się jeszcze długo w lazience oraz na skórze. Jestem ciekawa innych opcji zapachowych.

martini

Isana- żel pod prysznic
_______________________________
Jak zwykle nowy zapach żelu z Isany wylądował w moim koszyku. Tym razem jest to żel Berry Love o zapachu jagód, chociaż jak dla mnie jest to bardziej mieszanka owoców leśnych. Jest to kremowy żel pielęgnacyjny a owocowy zapach jest wg mnie naprawdę przyjemny i nie jest sztuczny co przy takich kosmetykach czasem się niestety zdarza. Cena oczywiści 2.99 za 300 ml.

hangled

Ostatnio do mojej łazienki wpadło kilka nowych żeli z Isany, i to jeden z nich. Wersja Berry Love oczarowała mnie pięknym opakowaniem, w burgundowym kolorze i z rysunkami owoców i kwiatów. Jednak gdy tylko go powąchałam to przepadłam! Piękny, owocowy zapach połączony z odrobiną słodyczy. Jest ciepły i otulający, ale ma w sobie żywą nutę. Bardzo dobrze się pieni i nie wysusza skóry. Bardzo lubię żele tej firmy, ale ten jest dla mnie zdecydowanie jednym z lepszych!

Sherifka89

Żel , który totalnie skradł moje serce. Mam tu żel pod prysznic Isana, Berry Love. Kupiłam go w Rossmannie za 2.99zł. Ma 300ml pojemności, prześliczną szatę graficzna opakowania która mega zachęca do użycia. Zapach ma obłędny, słodki, uwodzący i cukierkowy. Według mnie pachnie jak owoce leśne a nie same jagody. Super się pieni, bardzo fajnie oczyszcza skórę i pozostawia ją gładka i pachnącą. Nie wysusza mi skóry, jest wydajny. Ma też śliczny, ciemno perłowy-metaliczny kolor i nie jest za rzadki. Ja jestem w nim zakochana i na 100% będę na niego jeszcze polować bo kąpiel z nim to czysta przyjemność.

Sherifka89

Potestowałam już je trochę więc mogę się chwalić.
Trzy rewelacyjne żele pod prysznic Isana:
Lemon & Lime,
Don't worry beach happy,
Berry Love.
Te żele kupiłam w Rossmannie za 2 i 3zł, każdy ma 300ml pojemności. Pachną obłędnie, lemon i lime to takie soczyste orzeźwienie. Ma piękny kolorek, super się pieni i bardzo dobrze oczyszcza. Don't worry beach happy, pachnie mi jak jakieś ładne i uwodzące kosmetyki. Również super oczyszcza skórę, jest wydajny i nie wysusza skóry. Najbardziej urzekł mnie jednak żel Berry Love. Ma ciemno perłowy kolorek, taki metaliczny. Obłędnie pachnie bardziej jak owoce leśne niż same jagody. Czuć go na skórze dłuższy czas po kąpieli. Każdy z tych żeli ma poręczne opakowania z uroczą szatą graficzną .
Polecam je serdecznie .

hangled

Porcja kolejnych kosmetycznych zakupów! Bardzo się staram ograniczać, ale te produkty akurat były mi niezbędne. Poza kosmetykami Tołpy do pielęgnacji twarzy z serii Pure Trends. Akurat je dostałam z pracy do testowania, i nie mogę się doczekać aż się za to zabiorę. Dostałam cica-krem nawilżający i żel z peelingiem i czerwoną glinką do mycia twarzy. Produkty Tołpy sprawdzają się u mnie dobrze, a ta nowa seria ciekawiła mnie od pewnego czasu. Bardzo niezbędny nie był też nowy żel, ale zakochałam się w tym zapachu! Jagody, jeżyny i maliny z delikatną domieszka słodkości - super zapach na jesienne wieczory, aby je trochę osłodzić. Żele z Isany znam i bardzo lubię, skutecznie oczyszczają i nie wysuszają mojej skóry. Kolejne kosmetyki również są mi znane. Płyn do płukania ust z Alterry jest dla mnie jednym z lepszych, jakie próbowałam. Smak nie jest zbyt mocny, ale skutecznie i długotrwałe odświeża i oczyszcza. Suche szampony z Batiste używam od lat, nawet nie wiem która to już moja butelka. Tym razem wybrałam wersje Sweetie, którą też już pewnie kiedyś miałam. I na koniec żel do higieny intymnej z Ziaji - uwielbiam je bo są delikatne, skuteczne i mega wydajne. Zapasy uzupełnione, czas wracać na odwyk przed świątecznymi paczkami.