Bandi

Mój pierwszy krem pod oczy
Gdy skończyłam 26 lat uznałam, że to już czas na zwrócenie uwagi na okolice oczu.
Wybór padł na Bandi. Super konsystencja, szybko się wchłania, nawilża. Najważniejsze, że się nie roluje i nie klei.
Można śmiało stosować pod makijaż.
A czy działa? Okaże się za parę lat

Zobacz post

Krem pod oczy od Bandi to produkt do którego zakupu skusiła mnie Pani ekspedientka z Hebe. Nigdy nie miałam żadnej styczności z produktami tej firmy dlatego tym bardziej byłam chętna do zakupu. Jest to krem z serii Anti Aging Care o działaniu nawilżającym na pierwsze zmarszczki oraz kurze łapki. Krem ma bardzo lekką konsystencję która szybko się wchłania i naprawdę fajnie nawilża skórę pod okiem. Ja używam tego kremu od około miesiąca i to co mogę powiedzieć to na pewno to iż moje zmarszczki mimiczne w okolicach oczu troszeczkę się zmniejszyły, ale jest to naprawdę minimalny efekt. Oprócz tego skóra pod okiem zdecydowanie lepiej się prezentuje z makijażem gdyż krem naprawdę fajnie nawilża, a przez to makijaż również lepiej wygląda. Ogólnie krem oceniam na dobry aczkolwiek nie wywołał u mnie żadnych spektakularnych efektów czy zachwytów. Od taki lekki krem pod oczy do codziennego stosowania.

Zobacz post