Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Kneipp, Krem do rąk Favourite Time o zapachu kwiatu wiśni
Kremy do rąk używam nałogowo, a to kolejny , który wpadł w moje łapki. Dostałam go od mojej Kochanej @dastiina. Bardzo lubię tę markę, kojarzy mi się głównie z umilaczami do kąpieli, ale jestem ciekawa również innych kosmetyków. Krem ma pojemność 75ml i starcza na dłuższy czas. Krem ma lekką konsystencję , łatwo się go rozprowadza na dłoniach , szybko się wchłania i zostawia skórę dłoni miękką i lekko nawilżoną. I do tego pięknie pachnie, naturalnie. Myślę, że jest idealny właśnie na tę porę roku, bardzo go lubię
Krem do rąk Favourite Time od marki Kneipp. Krem ma obłędny, owocowy zapach wiśni, w którym się zakochałam. Konsystencja jest jasna, ani gęsta ani za rzadka i szybko się wchłania. Krem nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Dłonie są intensywnie nawilżone i miękkie w dotyku. Krem świetnie sobie radzi nawet z bardzo przesuszoną skórą. Opakowanie kremu to poręczna tuba, średniej wielkości o kolorowej grafice, którą warto mieć w torbie. Bardzo polubiłam ten produkt i szczerze polecam.
Zobacz post
Krem do rąk Kneipp Cherry Blossom 🍒❤️ Uwielbiam kosmetyki o zapachu kwiatu wiśni. Co roku czekam tylko aż moja własna wiśnia zakwitnie i przynajmniej raz dziennie schodzę na dół tylko po to, żeby móc poczuć zapach kwiatów 😊 Kiedy więc na wyprzedaży w Rossmannie zobaczyłam ten krem, wzięłam od razu dwie sztuki. Nie czekał długo na swoją kolej, chociaż w kolejce było kilka innych, dłużej leżących kremów - po prostu musiałam się za niego zabrać!
Krem jest dość gęsty, jednak nie przekłada się to na jego treściwość. Powiedziałabym, że jest idealny na tą porę roku, kiedy już żegnamy lato, a jesień dopiero nieśmiało wygląda zza rogu. Niby jeszcze jest ciepło, ale potrzeby mojej skóry już zaczynają się zmieniać, i ten krem idealnie się w nie wpisuje. Ma piękny, dość mocno wyczuwalny zapach, który przez jakiś czas można wyczuć na dłoniach. Wchłania się szybko, chociaż w pierwszym momencie po posmarowaniu w ogóle się na to nie zapowiada. Zostawia delikatną tłustawą warstwę, która znika po chwili, zostawiając nasze dłonie pięknie nawilżonymi, ale nie tłustymi.
Uwielbiam go! ❤️
Czas na opisanie kolejnych otrzymanych przeze mnie paczuszek urodzinowych, a zacznę od paczuszki którą otrzymałam od kochanej @hangled!
A oto co znajdowało się w środku:
Śliczna kartka urodzinowa z serdecznymi życzeniami, za które bardzo Ci dziękuję!
Krem do rąk marki Kneipp o zapachu kwitnących wiśni - z pewnością będzie pięknie pachnieć! Muszę go na dniach przetestować!
Nawilżające mleczko marki tołpa.
Antyperspirant marki nivea - jak najbardziej się przyda, u mnie takie produkty kończą się błyskawicznie.
Maska w płacie marki selfie project - ale ma urocze opakowanie!
Serum marki perfecta - oj przyda mi się zastrzyk energii.
Głęboko oczyszczający peeling marki selfie project - ta czerń od razu zwróciła moją uwagę.
Żel pod prysznic marki isana, którego opakowanie od razu skojarzyło mi się z pop art - cudowne!
Kremik marki nivea- wygląda ciekawie, już dawno nie miałam kremu nivea w moim domu!
Balsam do ust - ale super opakowanie.
Jeszcze raz kochana dziękuję Ci za tyle wspaniałości, nie mogę się doczekać testów!
Kolejne zakupy w Rossmann za mną.
W sumie- byłam ciekawa promocji, ale szczerze- nic ciekawego dla siebie nie znalazłam.
Zakupy są skromne, kupiłam tylko potrzebne mi kosmetyki + dwa produkty do paczuszki.
Wybrałam praktycznie same nowości - których jestem mega ciekawa.
Znalazły się tutaj:
BIOTANIQUE - Węglowy detoksykujący zabieg do rąk. Peeling + maseczka z aktywnym węglem z bambusa i wodą probiotyczną pro.aQua.
Rexona - Motion Sense - Shower Fresh - Antyperspirant w sprayu o bardzo przyjemnym, świeżym zapachu. Byłam go ciekawa, bo opakowanie przykuło moją uwagę tak jak i nazwa. Już wypróbowałam i zapach naprawdę mi się spodobał - póki co nie żałuję.
Kneipp - Favourite Time - Krem do rąk o zapachu kwiatu wiśni. Cena meeeega była atrakcyjna + opakowanie przykuło mój wzrok. Mam nadzieję, ze pewna Clouder będzie z niego zadowolona. Sama wzięłabym i dla siebie- ale naprawdę mam sporo kremów do rąk.
Farmona - Herbs - #green_idea - Olej makowy - lipidowy peeling do rąk. Cena skusiła mnie do zakupu + opakowanie - bardzo mi się spodobało. Musiałam już odkręcić słoiczek, niestety folia zabezpieczająca była uchylona (ktoś był ciekawski zapachu). Sama też byłam ciekawa- ale zrobiłam to po zakupie i... zakochałam się, zapach jest mega przyjemny. Dzisiaj będą pierwsze testy z tym produktem.
Wet n wild - PhotoFocus- Matte Mat - baza pod makijaż wygładzająca. Super, ze był testerek, mogłam bazę nałożyć na dłoń. Spodobała mi się jej lekka konsystencja i efekt delikatnego matowienia skóry. Ciekawe jak sprawdzi się pod makijażem. Poza tym opakowanie minimalistyczne, bardzo mi się spodobało.
Czas na testy!
Dzisiejsze zakupy z Rossmanna! Zaczęły się wyprzedaże i sporo produktów można znaleźć w bardzo korzystnych cenach. Ja wzięłam trochę rzeczy dla siebie, dla bliskich i dla Clouders. Dla mojego chłopaka 2 dezodoranty Fa, a dla taty 2 produkty Old Spice. Do mojego koszyka trafiły 3 kremy do rąk, ja najbardziej jestem ciekawa tego z Bielendy, z serii Japońskiej. Wiem, że te kosmetyki mają oszałamiające zapachy i liczę, że ten również taki będzie. Zdecydowałam się na zakup dwóch produktów pod prysznic. Olejek do kąpieli znam, miałam już inną wersję zapachową i sądzę, że Formułę mają podobną. Do koszyka trafiły też dwie pomadki Bee Natural, mini dezodorant Nivea i mini balsamy do ciała z Tołpy. Z produktów do pielęgnacji twarzy: mini kremy Nivea z serii Mix Me oraz kremy dla mamy tej samej firmy. Dla mnie kremy Polki, której produkt sprawdzają się u mnie świetnie, bardzo dobrze nawilżają i odżywiają moją twarz, a do tego pięknie pachną. Na koniec saszetki: peeling cukrowy do ciała Efektima i peeling do twarzy Selfie Project. Nie kupiłam aż tak dużo jak chciałam, ale wiem że przy moich zapasach nie miało by to sensu. To, co wybrałam na pewno będzie wkrótce w użyciu. Już nie mogę doczekać się testów!
Zobacz postPodobne produkty