Biotaniqe

Tak się prezentuje druga część listopadowego denka. Nie jest tego dużo, ale to w sumie dobrze. 🙈
Wśród tych produktów nie ma ani hitu, ani bubla, wszystko używało mi się przyjemnie i mogłabym do tych rzeczy wrócić. Najbardziej lubię zmywać do hybryd z Eveline, ale obecnie mam tańsza alternatywę z Delii. Podkład NYX to również coś, co bardzo lubiłam, jednak końcówka trochę mnie męczyła. Czasem się ciasteczkował w strefie T i z perspektywy czasu wydaje mi się być dość ciężki, przynajmniej dla mnie. Świeca pachniała delikatnie, ale bardzo ładnie. Początkowo nie chciała się równo palić, ale finalnie udało mi się ją wypalić do końca. Roletki z Avon to już klasyki, aktualnie wolę perfumetki, ale sprawdziła się fajnie. Płyn micelarny też sprawdził się w porządku, ale aktualnie wróciłam do klasyki - równego Garniera, jednak ta jednostka wypada u mnie najlepiej.

Zobacz post

Przysiadłam do komputera, więc nadrabiam zaległości.
Oto moje najświeższe zakupy z Rossmanna, postanowiłam uzupełnić braki swoje i nie tylko i przy okazji skorzystać z kuponów które oferuje aplikacja. Udało mi się skorzystać z 20% na listę+ i dodatkowo weszły mi 3 kupony '2+2'.
Na kupon 2+2 dla mężczyzn załapało się:
* 2 pianki do golenia Nivea
* maszynki do golenia Gilette
* antyperspirant Old Spice

Na kupon 2+2 na pielęgnację dłoni i nóg załapały się:
* 2 kremy do rąk - Eveline oraz Biotaniqe
* maszynki do golenia i żel do golenia Gilette Venus

Na kupon 2+2 na pielęgnacje twarzy załapały się:
* płyn micelarny Biotaniqe
* maseczka w płachce Eveline
* maseczki Bielenda

Poza kuponami wpadło kilka rzeczy, które też już dawno do mnie wołały - nowa gąbeczka, kępki i klej duo.

Nowością dla mnie są głównie kremy do rąk i płyn micelarny, resztę już znałam w mniejszym lub większym stopniu. Jeśli chodzi o depilację to chyba aktualnie własnie ta marka najlepiej mi odpowiada i po nią sięgam najczęściej. Maseczki też nie są dla mnie nowością, ale rzadko po nie sięgam, bo w cenie regularnej nie nalezą do najtańszych. Moje ulubione to oczywiście bąbelkowe! Kremów do rak zawsze mam deficyt, jest to jedyny kosmetyk poza tymi do codziennej higieny, który schodzi u mnie w tak szybkim tempie. Jeden z nich zdążyłam już przetestować i jest to aloes w kremie od Biotaniqe, wstępnie jestem zadowolona, jednak nie jestem przekonana co do jego wydajności.
Jakiś czas temu zakochałam się też w kępkach, aktualnie czekam aż zaczną sypać się falami taniochy z Alie, jednak aktualnie listonosz się chyba na mnie obraził, więc postanowiłam kupić coś drogeryjnego. Moje kleje nie nadają się już do niczego, dlatego postawiłam na wychwalany Duo, jestem już po pierwszych testach i muszę przyznać że nie bez powodu ma tyle pozytywnych opinii.
Szersze opinie pojawią się niebawem w chmurkach, no może poza kosmetykami męskimi, bo Piotrek jeszcze nie planuje recenzować, chociaż zaczyna mi już wysyłac denka, więc może nadejdzie taki dzień kiedy @kornel nie będzie jedynym chłopem na DC.

Zobacz post