Le Petit Marseillais

Karolinnaa

Dezodorant, który już dawno dostałam w paczce ambasadorskiej z firmy Le Petit o zapachu kwiatu pomarańczy. Ma bardzo przyjemny zapach, pachnie pomarańczami. Ja nie przepadam za dezodorantami wolę kulki, ale ten nie jest jeszcze taki zły. Przyznam szczerze, że specjalnia bardzo dobrze swoją funkcję. Jest to większą pojemność.

Joanna1984

Kosmetyki LPM niezwykle pięknie pachną, każdy zapach jest inny, a zarazem kuszący. Lubię owocowe zapachy zwłaszcza w żelach czy płynach do kąpieli.

Żel LPM ma kremową konsystencję, delikatnie oczyszcza, nawilża i odżywia skórę. Podczas mycia tworzy się delikatna piana unosząca orzeźwiający zapach kwiatu pomarańczy.Miło tak taplać się w pianie, a po zakończeniu kąpiel otrzymać dar skóry miękkiej, nawilżonej i odzywionej oraz świeżej.

Dla utrwalenia świeżości i utrzymania zapachu jak najdłużej stosuję dezodorant o tym samym zapachu czyli kwaiat pomarańczy LPm. Dezodorant neutralizuje nieprzyjemny zapach potu, a jego delikatna formuła pozwala skórze oddychać.

ksanaru

Drugi zestaw LMP o zapachu kwiatu pomarańczy również już po testach. Zgodnie z założeniem kampanii, ten powędrował do kogoś - do mojej siostry, ale że mamy wspólną łazienkę to tez sobie przetestowałam. W skład tego zestawu również wchodzi dezodorant oraz żel pod prysznic. Ten zapach zdecydowanie mniej przypadł mi do gustu. Nie jest zły, jest ładny, ale nie mój. Delikatny, typowy dla kwiatu pomarańczy. Zestaw jest bardziej pasujący do obecnej pory roku, jednak ja się nie daje i wciąż wracam do lata. Oba produkty są bardzo delikatne. Zapach utrzymuje się całkiem długo. Żel fajnie się pieni i fajnie się sprawdza również jako płyn do kąpieli, a dezodorant jest bardziej jako dezodorant odświeżający niż chroniący.

ksanaru

Paczka ambasadorska LPM również dotarła do mnie. Mimo, ze na zewnątrz zimno to Le Petit Marseillais skutecznie pozwala nam wrócić do lata. Tym razem w paczce znalazły się dwa komplety - jeden dla mnie drugi dla przyjaciółki. Mamy do testowania 2 rożne zapachy - kwiat pomarańczy oraz biała brzoskwinia i nektarynka oraz po dwa produkty - dezodorant i żel pod prysznic. Zapachem jestem uwiedziona, szczególnie brzoskwini, mam nadzieję, ze taki sam efekt będzie na skrze. Jeśli chodzi o dezodoranty, to mój pierwszy raz z LPM, więc jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą. Paczuszka jak zwykle pięknie zapakowana i pięknie pachnąc, nic tylko zabierać się za testowanie!

ksanaru

La Petite Marseillaise, dezodorant o zapachu kwiatu pomarańczy. Jako jedyny niezbyt zdał u mnie test. Zapach nie trafił w mój gust, nie widzę też żadnych właściwości ochronnych. Co prawda nie mam problemu z potliwością, no ale i tak.. Plus za to, ze jest delikatny, nie podrażnia skóry ( nawet świeżo po goleniu ) i nie zostawia śladów na ubraniach. pojemność całkiem spora, duża wydajność, te cechy na plus.

Anitkaaa

A oto kolejny mój dezodorant firmy Le Petit Marseillais. Tym razem wybrałam o zapachu Kwiatów Pomarańczy. Ten także mnie urzekł swoim zapachem i trwałością. Tak jak już pisałam przy wcześniejszych dwóch dezodorantach tej firmy bardzo polecam, ponieważ nie zawierają soli aluminium, a zapach jest przepiękny i bardzo świeży. Dodam, że po użyciu na ubraniach nie zostają żadne ślady, co także jest plusem. ❤️

vivix

Pierwszy raz udało mi się zostać ambasadorką w kampanii LPM, nawet o tym nie wiedząc. Dowiedziałam się o tym dopiero gdy wczoraj wracając do domu czekała na mnie paczka pełna wspaniałości. Znalazłam w niej 2 dezodoranty i 2 żele pod prysznic. Białe to wersja - kwiat pomarańczy- uwielbiam zapach pomarańczy więc bardzo mnie to cieszy. Pomarańczowe natomiast to biała nektarynka, która pachnie tak cudownie że aż chciałoby się zjeść te produkty. Dodatkowo w pudełku znalazły się książeczka z przewodnikiem po świecie LPM oraz list. Bardzo się cieszę że udało mi się zakwalifikować do tej akcji.
#swiezosclpm #ambasadorkalpm

Sonrisaa

Antyperspirant w sprayu od LPM. Po przetestowaniu antyperspirantu z ambasarorskiej paczuszki postanowiłam kupić inny zapach, padło na granat. Poprzednim razem kosmetyk się u mnie świetnie sprawdził- podobnie było i tym razem. Bardzo podoba mi się zapach- intensywny, słodki, ale nie chemiczny. Sam antyperspirant pozwala mi się czuć bezpiecznie przez cały dzień- a potem bez problemu się zmywa, nie tworzy klejącej warstwy. Super, że nie zostawia plam ani na białych, ani na czarnych ubraniach. Dezodorant jest bardzo wydajny, ma sporą butelkę i wystarcza na długo. Antyperspiranty w sprayu to moja ulubiona forma, polecam go bardzo mocno.

stasiaki29

Dezodorant o zapachu kwiatu pomarańczy. Również dostałam go do którejś z kampanii tej marki. W przeciwieństwie do żelu pod prysznic tej serii to dezodorant jest o wiele lepszy. Zapach, który w żelu jest mało wyczuwalny, tutaj czuć, że zapach ma coś wspólnego z pomarańczą. Od żadnego dezodorantu nie oczekuję 24h ochrony, wiem, że jest to nierealne. Oczekuje od nich przynajmniej 4 godziny ochrony. Ten produkt daje temu radę. Jest łagodny, nie podrażnia. Jego zapach wcale mi nie przeszkadza, więc ma same plusy.

eendoorfin

Le Petit Marseillais, Dezodorant 'Kwiat pomarańczy'.
Jest to mój drugi dezodorant z tej firmy i kolejny, który mnie nie zawiódł. Działa podobnie jak jego brat - czyli ten o zapachu brzoskwini.
Dezodorant "Kwiat pomarańczy" pachnie troszkę słodko, troszkę świeżo, mogłabym powiedzieć, że kolejny zapach, który jest strzałem w dziesiątkę! Taka subtelna woń, która z pewnością nie jest męcząca, drażniąca, czy zbyt intensywna. Co do działania dezodorant ten chroni przed potem, nie pozostawia plam na ubraniach, a także nie podrażnia skóry. Delikatny produkt, o ciekawy zapachu i skutecznym działaniu. Czego chcieć więcej?