Makeup Revolution

Kilka lat temu świat makijażu oszalał na punkcie paletek czekoladek. Mnie również pochłaniał ten szał, ale ja ograniczyłam się tylko do jednej. Zdecydowałam się na tańszą paletkę z firmy I herat makeup Revolution, i nazywa się "Chocolate and Peaches". Zacznę od samego wyglądu, bo jest obłędnie apetyczny. Przednia klapa paletki ma kostki czekolady, z której wylewa się nadzienie. W środku mamy 16 cieni i jedno duże lusterko. Paletka w kolorze brzoskwiniowym. Cienie w kolorystyce idealnej na dzień, brązy, brzoskwinki, fiolet i zielenie z brokatem. Na prawdę ciekawie to wygląda. Cienie nawet dobrze na pigmentowane. Podczas nakładania ciemne kolory osypują się. Cienie też nie utrzymują się jakoś długo na powiece. Cena paletki coś około 20-30 złotych, nie pamiętam, ale pamiętam, że na początku było ją czuć, miała delikatny zapach czekolady.

Zobacz post

Paleta cieni do powiek Chocolate and Peaches to paleta którą dostałam w prezencie. Bardzo chciałam mieć czekoladę z cieniami do powiek a zestawienie kolorystyczne najbardziej mi odpowiadało właśnie w tej. Jest tu zestaw 16 kolorów cieni w większości w brązowych odcieniach ale są też błyszczące kolory róż i brzoskwinia. Cienie ładnie się nakładają może troszeczkę osypują ale minimalnie. Są kolorki które nawet nakładam palcami i ślicznie to wygląda. Paleta jest raczej delikatna taka codzienna. Jest w niej też lustro oraz dwustronny aplikator do nakładania cieni. Bardzo ją lubię.

Zobacz post