Avon

Avon, Jelly, Sheer Illuminator, Rozświetlacz do twarzy i ciała, Żelowy, Opal Glow.
Trochę się bałam że nie znajdę dla niego dobrego zastosowania, ale na szczęście tak nie jest. Produkt ciekawy, szczególnie jego konsystencja, pierwszy raz mam z taką styczność. Po roztarciu jest dość subtelny, jak dla mnie zdecydowanie bardziej nadaje się do ciała niż do twarzy i jest idealny żeby podkreślić obojczyki, ale nie tylko. Ja użyłam go w trochę inny sposób, zrobiłam nim złote piegi i efekt bardzo mi się podoba. 🙈

Zobacz post

Wczoraj dotarła do mnie paczka od @Malinowa92 z porcją kosmetyków do testowania.
Są tu kosmetyki kolorowe, do tej pory nie miałam jeszcze żadnego z nich, więc jestem bardzo ciekawa jak wypadną. Najbardziej ciekawa jestem pudru, mam spory problem ze znalezieniem ideału, kolejny jest rozświetlacz w galaretce. Do tej pory nie miałam okazji jeszcze pracować z tego typu konsystencją, wydaje się być ciekawa. Kitulca kojarzę, mimo że nie jestem fanem i nie oglądam to uważam że jej zdolności są na naprawdę wysokim poziomie, dlatego też chętnie sprawdzę jak jej paleta się u mnie sprawdzi. poza wymienionymi kosmetykami mam do sprawdzenia jeszcze różo-bronzer z Bell oraz tusz z Affect. Paletę Affect pokochałam, ciekawe czy tusz powtórzy jej sukces.

Zobacz post

Avon, Jelly, Sheer Illuminator, Rozświetlacz do twarzy i ciała, Żelowy, Opal Glow.

Na produkty z serii Jelly skusiłam się z czystej ciekawości. Chyba nigdy nie miałam produktów do makijażu o takiej konsystencji i byłam bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą.

Rozświetlacz dostępny jest w trzech odcieniach. Ja wybrałam Opal Glow, bo wydawał mi się najbardziej odpowiedni do mojej bladej cery. Konsystencja faktycznie jest bardzo żelowa, mokra, co chyba widać na zdjęciu. Nałożony na podkład nie naruszył go, co jest super, bo bardzo się tego obawiałam. Niestety efekt jaki daje jest bardzo delikatny i czuje się troszkę zawiedziona. Żeby dawał ładny efekt rozświetlenia musiałabym go naprawdę dużo nałożyć, co myślę, że nie wyglądałoby dobrze i wtedy naruszyłby podkład. Jednak... Nałożony bezpośrednio na skórę (obojczyki, ramiona) wygląda bardzo fajnie, choć dalej jest delikatny. Dlatego myślę, że po prostu słabo się chwyta podkładu (próbowałam na mokry podkład oraz na przypudrowany), a więcej go zostaje na czystej skórze. Troszkę szkoda, bo zapowiadał się bardzo fajnie.

Zobacz post

Żelowe nowości od Avon!
Są to trzy kosmetyki, które mają śmieszną, żelową, wręcz galaretkowatą konsystencję. Byłam ich bardzo ciekawa, więc skusiłam się na rozświetlacz, cień do powiek oraz róż do policzków, który można używać również do ust.

Póki co tylko je trochę macałam, ale pierwsze wrażenie jest zdecydowanie na plus. Fajny pigment, kolory cienia oraz różu są naprawdę intensywne. Rozświetlacz zapowiada się całkiem fajnie, choć myślę, że dla fanek błysku a 'la Kitulec będzie za słaby. 😂

Mamy do wyboru trzy kolory rozświetlacza:
💎 Bronze Glow,
💎 Rose Glow,
💎 Opal głów (mój wybór).

Trzy odcienie różu:
🌸 Plum Peach,
🌸 Melt Mauve
🌸 Radiant Rose (mój wybór).

Dwa odcienie cieni:
👁️ Taupe Dew (mój wybór),
👁️ Nude Dew.

Z tej serii dostępna jest jeszcze żelowa pomadka w trzech odcieniach oraz lakier do paznokci, również w trzech odcieniach.

Biorę się za testy tych nowości i niedługo opiszę każdy produkt w osobnej chmurce.

Zobacz post