Syoss

qwzxz

Niedawno dostałam cudowną paczuszkę od Kochanej @Chloreek .
Jest to moja pierwsza paczuszka na DressCloud i mam nadzieję że nie ostatnia!
W paczce znajduje się:
Szampon Syossa do włosów zniszczonych, który bardzo mnie zaciekawił. Świetnie nada się na moje włosy w bardzo złym stanie.
Pasta do głebokiego oczyszczania twarzy marki Ziaja - uwielbiam ją tak samo jak inne produkty Ziaji!
Paletkę cieni do oczu.
Malutką świeczuszkę o cudownym zapachu.
Naklejeczki z PANDĄ, na którym można napisać drobne notatki. Bardzo mnie zauroczyły.
Gumki do włosów - granatowa w białe gwiazdki z uroczą kokardką oraz czarna sprężynka. Bardzo mi się przydadzą ponieważ często gubię gumki do włosów.
Glinka w płytkach - jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi.
Dodatki do kąpieli o cudownym zapachu.
Face charty które z pewnością przydadzą mi się, gdy będę chciała zrobić próbny makijaż na ważną okazję.
Kilka słodyczy (które oczywiście zjadłam w trakcie robienia zdjęć)
Paulinko, jestem zachwycona paczuszką od Ciebie i mam nadzieję, że moja paczka choć trochę Ci się spodoba.

qwzxz

Szampon marki Syoss, SalonPlex do włosów zniszczonych. 💞
Dostałam go w wymiankowej paczuszce od @Chloreek .
Jak dla mnie ten szampon jest rewelacyjny. Moje włosy po systematycznym używaniu tego szamponu stały się odżywione. Szampon widocznie wygładza włosy i sprawia, że są one bardzo miłe w dotyku. Nie obciąża włosów i nie przetłuszcza ich. Kolejną zaletą jest to, że włosy po użyciu szamponu nie puszą się ani nie elektryzują. Szampon jest również bardzo wydajny, starcza na naprawdę długo. Bardzo polecam i dziękuję za cudowny prezent.

Magari91

Szampon tej marki to jeden z lepszych drogeryjnych specyfików do mycia włosów, które w sumie miałam okazje testować. Ten produkt dostałam z pudełka kosmetycznego jednak dopiero niedawno zaczęłam go stosować ale już mam na jego temat swoją opinię. Ma delikatną perłową konsystencję, dobrze się pieni a dodatkowo bardzo ładnie pachnie. Dobrze oczyszcza włosy, są po nim delikatne i miękkie. Dodatkowym plusem będzie fakt, że produkt nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje swędzenia, nie obciąża włosów jak to często i gęsto bywa przy innych tego typu produktach. Dzięki niemu moje włosy mniej się przetłuszczały, chociaż w lecie to i tak często trzeba myć, praktycznie codziennie. Według mnie szampon dobrze się spisuje jako produkt do codziennej pielęgnacji, który nie zrobi włosom żadnej krzywdy a dobrze je oczyści, jednak nie ma co liczyć na jakieś specjalne efekty po jego stosowaniu.

Alicja98

Do szamponów Syoss podchodziłam sceptycznie po tym jak jeden z nich wywołał u mnie straszny łupież. Jednak w którymś pudełku ShinyBox trafił mi się Szampon Hair Reconstruction SalonPlex właśnie z tej firmy, więc stwierdziłam, że dam mu jeszcze jedną szansę. Szampon ma typową do tego typu produktów konsystencje, jest perłowy. Bardzo dobrze się pieni. Świetnie oczyszcza włosy, podczas spłukiwania można zauważyć, że nie są splątane. Ogólnie zawsze używam odżywki, ale kilka razy chciałam wypróbować go bez niej i również byłam zadowolona. Włosy były wygładzone, nie splątane i miękkie. Szampon ma również przyjemny, profesjonalny zapach. Ogólnie szampon mnie miło zaskoczył

Joanna1984

Na ten szampon zdecydowałam się od kiedy zaczęłam stosować prostownice. Chociaż już wcześniej zauważyłam, że włosy jakby były przesuszone i końcówki wyglądały katastrofalnie.
Szampon bardzo przyjemnie pachnie, nawet przy stylizacji zapach delikatnie się unosi. Ma kremową konsystencję i fajnie się pieni, nie skleja i nie obciąża włosów oraz nie podrażnia skóry głowy.
Świetnie poprawił kondycję włosów, stały się miękkie i grubsze, przestały się przetłuszczać i nie są wysuszone.
Teraz bez obaw mogę używać suszarki i prostownicy, bo wiem, że jak się coś zacznie źle dziać z włosami to sięgnę po Syoss.

Ragazza

Szampon w klasycznej czarnej butelce. Pięknie pachnie, według mnie trochę wanilią. Dobrze się pieni, co jest dla mnie wielkim plusem, bo mam całkiem długie włosy i nie chciałabym pół opakowania zużywać na jedno umycie. Co za tym idzie jest wydajny, dobrze myje, włosy są po nim miękkie i przyjemne w dotyku, ale szału nie ma. Nie jest to jakiś cudowny szampon, który skradł moje serce. Nie zauważyłam jakiegoś lepszego działania na włosy.

ViolaBujak

Szampon Syoss Salonplex do włosów zniszczonych przez zabiegi chemiczne i uzkodzenia mechaniczne. Lubię markę Syoss i jej szampony, chociaż staram się nie używać ich produktów codziennie, gdyż mają tendencję do obciążania włosów. Ten szampon dostałam od teściowej (taka milutka sugestia, że mam włosy zniszczone ) i jestem z niego całkiem zadowolona. Butelka jest bardzo duża, wydajna, wygodna w użyciu. Szampon juz w małej ilości wytwarza dużo piany i dobrze myje włosy. Lubię to, że po nim końcówki włosów są wygładzone i delikatne, nie muszę po nim używać odżywki. Do tego zapach bardzo przyjemny. Na pewno chętnie sięgnę po niego ponownie w przyszłości.

agyness

Odbudowujący szampon do włosów Syoss Salonplex. Chyba wspominałam już, że jestem dość sceptycznie nastawiona do kosmetyków tej firmy po mojej nieudanej przygodzie z farbami do włosów Syoss, ale postanowiłam zakupić ten szampon. Okazał się być nawet fajnym produktem. Ma kremową i gęstą konsystencję, czyli taką, jaką lubię najbardziej. Poza tym przyjemnie pachnie. Z jego działania jestem zadowolona, a to dlatego, że moje włosy bardzo dobrze na niego reagują. Są miękkie, świeże i lekkie. Czy są faktycznie odbudowane, tego niestety nie jestem w stanie stwierdzić, już pomijając sam fakt, że tak średnio wierzę w tą odbudowę włosa za pomocą zwykłych drogeryjnych szamponów. Jednak na pewno mogę stwierdzić, ze włosy mi się nie łamią, więc jeśli to zasługa tego szamponu, to wielki plus. Ogólnie - jestem usaysfakcjonowana tym produktem i myślę, że nic więcej dodawać nie trzeba.

Janettt

Syoss - SalonPlex Hair Reconstruction 01, Szampon do włosów zniszczonych przez zabiegi chemiczne i uszkodzenia mechaniczne
Szampon, który znalazłam w jednym z pudełek Shiny Box. Nie nastawiałam się na jakiś ratunek dla włosów. Bo co może szampon do włosów? Ma myć nie naprawiać, chyba że się mylę?
Nie mam jakoś zaufania do tej marki - kiedyś produkty tej marki sprawdzały się u mnie chyba nieźle, a przynajmniej arby do włosów. Ostatnio mój sobie kupił wersję dla mężczyzn bodajże i tylko czekał, aż się skończy. Ja też kiedyś się nacięłam tak na chyba odżywkę w zielonym opakowaniu. Tanie i duże, a że nie najlepsze to trzeba się męczyć całe opakowanie. Najgorszy był suchy szampon - strasznie swędziała mnie po nim skóra głowy...
Ten szampon też jakoś nie był jakiś cudowny. Nie zauważyłam żadnych zmian na włosach przez cały czas korzystania z niego. Nie używałam go może jakoś często, bo czasami używałam jako pierwszy szampon podczas jednego mycia, albo co kilka dni (jak miałam 3 nie mogłam się zdecydować na jeden - a włosy jak organizm do leków przyzwyczajają się...
Produkt miał ciekawy zapach, momentami może nieco mocny, konsystencja nieco wodnista, ale mimo wszystko w miarę dobrze się pienił. Taki nijaki. A działanie rodem z salonu? Bujda na resorach moim zdaniem.

Moim zdaniem w ostatnim czasie ta marka zeszła na psy o ile kiedykolwiek była dobra i nie działał u mnie efekt placebo...

Pozdrawiam,
Janettt