Head & Shoulders

Sesil95

Kiedyś uwielbiałam szampony tej marki, później przez częste używanie zaczęły bardzo obciążać moje włosy, a teraz znowu do nich wróciłam, choć nie używam już ich codziennie. Moją ulubioną jest wersja pomarańczowa, ale akurat nie było jej w sklepie, więc wybrałam taką bardziej tradycyjną.
Użyłam i przepadłam . Szampon ten cuudownie pachnie i mega długo czuć go na włosach, wiele osób pytało mnie czym tak ładnie pachną moje włosy . Gdyby nie to, że jest tak mocny używałabym go codziennie.
Świetnie oczyszcza włosy, które są po nim miękkie i pachnące. Ma bardzo gęstą konsystencję, dzięki czemu jest bardzo wydajny, polecam.

claoos

Ostatnio zostałam nominowana przez @Arabella do pokazania swojej pielęgnacji włosów. I to są moje kosmetyki, których aktualnie używam. Mam włosy normalne i delikatnie przetłuszczające się, nie mam zniszczonych, tylko super gładkie. Nie potrzebuję nie wiadomo jakich kosmetyków do pielęgnacji.
Jeśli chodzi o szampony to jestem wierna Head & Shoulders, jak dla mnie są to najlepsze szampony. Mam tutaj 2 wersję i obie lubię.
Szampon do włosów przeciwłupieżowy, Classic clean. Zwyklak, który się świetnie sprawdza, on jest u mnie zawsze.
Szampon do włosów, Przeciwłupieżowy, Citrus Fresh. Ten jest przeznaczony do włosów przetłuszczających się i używam go od czasu do czasu.
Często swędzi mnie skóra i pojawia się łupież, moja skóra głowy jest wtedy delikatnie "zanieczyszczana". Ratuję się wtedy peelingami, raz w tygodniu zdecydowanie wystarczy. Tutaj mam:
DermoFuture Hair & Scalp, Peeling do skóry głowy, Oczyszczający. Jestem z niego zadowolona ale rozglądam się za innym.
Jeśli chodzi o odżywki to nie zwracam uwagi na działanie, mogę mieć każdą. Lubię bardzo te z Garniera i te kupuję najczęściej. Tutaj mam:
Garnier Fructis, Oil Repair 3, Odżywka do włosów. Bardzo ją lubię choć wydaję się ciut ciężka na moje włosy. Nie stosuję jej codziennie.
Kiedy nie używam żadnej odżywki staram się sięgać po te ekspresowe, wtedy mi się nie elektryzują, chwalę sobie właśnie te z Gliss Kur.
Schwarzkopf Gliss Kur, Ultimate Resist, Odżywka do włosów osłabionych w sprayu, Ekspresowa. Świetnie się sprawdza i mimo olejków nie obciąża mi włosów.

Do zabawy nominuję:
Pielęgnacja ciała: @vianna
Pielęgnacja twarzy: @Kicia124
Pielęgnacja włosów: @bow90

Mam nadzieję że zabawa będzie się rozwijać dalej.

Sesil95

U mnie w domu zawsze mamy otwarte kilka różnych szamponów, no cóż każdy ma swojego ulubieńca .

Szampon Head&Shoulders to zdecydowany ulubieniec mojego brata, ja też go lubię, choć sięgam po niego tylko raz w tygodniu, bo inaczej przesusza mi skórę głowy. Bardzo przyjemnie i dość intensywnie pachnie, taką świeżością. Dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, jednak obowiązkowo trzeba po nim użyć odżywki. Ma gęstą konsystencję i jest bardzo wydajny.

Garnier, to mój ulubieniec, jest na pierwszym miejscu razem z Pantene (swoją drogę też leży otwarty, bo to znowu ulubieniec mamy, ale zapomniałam go dodać do zdjęcia ). Mam też z tej serii odżywkę i kocham za wszystko, zapach, działanie i to, że nie obciążają włosów. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, nie przesusza ich i ślicznie pachnie owockami.

Szampon Loreal to niestety dla mnie straszny niewypał, moje włosy go nie lubią. Bardzo się po nim plączą i wyglądają trochę, jak sianko. Bardzo szybko też się po nim przetłuszczają, nikt z mojej rodzinki go nie polubił i oczywiście ja muszę go zdenkować do końca. Na szczęście jestem już przy końcówce .

Janettt

Poprzedni zakup w Rossku był skromny, Pani przy kasie pytała czy nie chcemy skorzystać z promo 2+2, ale jak powiedziałam o karcie podarunkowej od razu zrezygnowała z propozycji.
Kupiliśmy sobie po szamponie i ja wzięłam jeszcze żel pod prysznic. Wybór był na szybciora, bo miałam zaraz do pracy i prawie się spóźniłam.
Mój wybrał sobie najzwyklejszy Head&Shoulders, ja wybrałam Szampon Green Pharmacy Pokrzywa zwyczajna a do tego żel pod prysznic Isana, Frangipani - ten ostatni mnie zaskoczył, bo jak za cenę kilku zł to świetnie się pieni, dobrze myje, no jestem pod wrażeniem.
Szampony też są super, więc zakupy jak najbardziej udane. Wszystko dokładnie opiszę oczywiście w osobnych chmurkach.

Pozdrawiam,
Janettt

claoos

Head & Shoulders Classic Clean. Ostatnio przez to że chodziłam spać z mokrą głową nabawiłam się łupieżu. Kupiłam ten szampon przeciwłupieżowy do włosów normalnych. Szampon jest dostępny w prawie każdym sklepie, a wybór tych szamponów jest ogromny. Ten ma bardzo delikatny ale świeży zapach, gęstą konsystencję, przez co jest mega wydajny. Butelka ma 400ml na dobry miesiąc spokój. Szampon bardzo dobrze się pieni, super oczyszcza skórę. Włosy są po nim miękkie, odświeżone, przy dłuższym stosowaniu bez problemu pozbędziemy się łupieżu.

Patka4

Odżywia włosy i pozostawia je do 100% wolne od łupieżu (widoczne oznaki łupieżu, przy regularnym stosowaniu)
Szampon przeciwłupieżowy z odżywką Head & Shoulders Classic Clean 2 w 1
Do wszystkich rodzajów włosów, również farbowanych lub poddanych trwałej ondulacji
Formuła potrójnego działania myje, chroni i nawilża
Delikatny szampon 2 w 1 o zrównoważonym pH, do codziennego stosowania
zapewnia przyjemne uczucie czystości
Szampon nr 1 na świecie 💁‍♀️. Bardzo fajnie się pieni przy czym wywołuje bardzo fajna frajdę oraz przypomina czasy dzieciństwa. W dotyku jest bardzo aksamitny i pięknie świeżo pachnie. U mnie w rodzinie prawie każdy go używa i jeszcze ani razu nie słyszałam jakiegoś złego komentarza na jego temat. Jeśli gdzieś go widzicie nie zastanawiajcie się tylko bierzcie bo naprawdę warto polecam.

ikaa

Head&shoulders - szampon do włosów. Moim zdaniem jest to produkt, który lepiej sprawdzi się u panów niż u pań. Jest on dobry głownie wtedy, gdy potrzebujemy dobrego oczyszczenia. Nie ma on jednak żadnych właściwości nawilżających. Włosy (bynajmniej moje) bez odżywki są po nim w okropnym stanie. Są strasznie suche i szorstkie. Niemalże niemożliwe jest rozczesanie ich. Delikatnie lepszy efekt jest w momencie, gdy użyjemy odżywki do włosów. Włosy da się już rozczesać i nie są takie szorstkie. U mojego chłopaka ten szampon w przeciwieństwie do mnie, działa bardzo dobrze. Pomaga on, gdy włosy bardzo szybko się przetłuszczają.

sailor

Przeciwłupieżowy szampon do włosów head&shoulders. Od czasu do czasu się przydaje, używałam go czasem zapobiegawczo, ale przeważnie kiedy bylo już za późno i potrzebowałam pomocy. Wystarczy kilka użyć i łupież całkowicie znika. Zapach jest całkiem przyjemny, szapmpon także dobrze się pieni i nie szczypie w oczy. Polecam

naaatka

Dzisiejsze małe uzupełnienie braków kosmetycznych, kilka rzeczy kupiłam już na powrót na studia. Wszystkie rzeczy kupiłam w Biedronce. Skusiłam się na płyn micelarny z BeBeauty, tym razem w większej pojemności. Uwielbiam go, nie umiem zliczyć ile opakowań zużyłam, używam go od jakichś 4 lat, z malutkimi przerwami, ale zawsze do niego wracałam. Bardzo dobrze radzi sobie z makijażem, nie podrażnia, ani nie wysusza skóry. Kolejna rzecz to zapas mydła z Lindy. Bardzo je lubię, jest tanie, wydajne i nie ma złego wpływu na skórę. A dodatkowo ta wersja przepięknie pachnie. W promocji są teraz szampony, druga sztuka za 50%, więc wybrałyśmy z mamą dwa szampony z Head&Shoulders. Męska część mojego domu używa tylko tych szamponów, ja czasem też po niego sięgam. Jest dość mocny, dobrze się pieni, a przede wszystkim świetnie radzi sobie z łupieżem, dlatego co kilkanaście myć po niego sięgam. Kupiłyśmy też dwa szampony z Timotei, te akurat uwielbiam ja i mama. Są bardzo fajne, dobrze oczyszczają, włosy są świeże, odbite od nasady, a co najważniejsze nie są tępe. Zdecydowałam się też na zestaw z Pantene, Aqua Light, był w świetnej cenie, a bardzo mi podpasował. Wybrałam 3minutową odżywkę, której wcześniej nie miałam i mam nadzieję, że mi się sprawdzi.

aporanek

Szampon przeciwłupieżowy Head&Shoulders.
Jest to miniaturka szamponu, kupiłam ją z myślą o Woodstocku. Opakowanie zawiera 90 ml. Szampon ma dość lejącą się konsystencję, łatwo się go aplikuje i dobrze zmywa z włosów. Nie wiem jak działa na łupież, ponieważ go nie mam, jednak jako normalny szampon dobrze się u mnie sprawdził. Zapach jest przyjemny dla nosa.

Reina

To niektóre z moich ulubionych szamponów Head&Shoulders. Najczęściej używałam tego z efektem chłodzącym o miętowym zapachu, czyli menthol. Tego akurat używam od wielu lat, choć nie bez przerwy. Bardzo uniwersalny jest ten classic clean, który ma bardzo neutralny zapach. Dla odświeżenia w upały chętnie po za wersja menthol wybieram tą citrus fresh. Po nich czuję, że zarówno włosy jak i skóra głosy są przyjemnie świeże i na pewno czyste. Jeżeli chodzi o jakość i efekt po ich użyciu to chyba jest taki sam.