10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu


Szukaj w sklepie...
Menu
SKLEPO NASKONTAKTBLOGZNAJDŹ SKLEPWYMIANA OPAKOWAŃ
Konto
Skip to the end of the images gallery
Skip to the beginning of the images gallery
Bez i Wanilia naturalny balsam do ciała
Naturalny balsam do ciała
To działa: Bogata formuła nawilża, działa wzmacniająco, wygładza i regeneruje.
Aksamitna, rozpieszczająca kons ...


Szukaj w sklepie...
Menu
SKLEPO NASKONTAKTBLOGZNAJDŹ SKLEPWYMIANA OPAKOWAŃ
Konto
Skip to the end of the images gallery
Skip to the beginning of the images gallery< ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.05.2020 przez imkarolajn

balsamy do ciała, Yope, Elfa Pharm, Bielenda

Balsamy do ciała to kosmetyki, które zużywam w bardzo dużych ilościach, ponieważ stosuję je przez cały rok - czasami codziennie, a niekiedy co 2-3 dni, zawsze po wieczornej kąpieli. Na zdjęciu akurat zestaw moich ulubionych balsamów, po które od kilku lat sięgam najczęściej:

• jogurt do ciała Pomarańcza & Cynamon - Elfa Pharm;
• balsam do ciała Bez & Wanilia - Yope;
• balsam do ciała Mandarynka & Malina - Yope;
• balsam do ciała Rabarbar i Róża - Yope;
• balsam do ciała z ekstraktem ze śluzu ślimaka - Bielenda;

Wszystkie są świetne i co do ich działania nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo dobrze nawilżają, odżywiają, regenerują i wygładzają skórę, a przy tym pięknie pachną. Wchłaniają się w podobnym czasie, całkiem szybko. Nie pozostawiają po sobie nieprzyjemnej, lepkiej warstwy. Poza zapachem, różnią się tylko delikatnie konsystencją, lecz mi każda odpowiada. Nie wiem, który z nich jest moim ulubionym - ciężko zdecydować, bo z każdego jestem zadowolona tak samo. Używam ich zazwyczaj na zmianę, w zależności na jaki zapach mam akurat ochotę. Brakuje tu w zasadzie jeszcze werbenowego balsamu z Yope, w którego zapachu i działaniu też jestem od niedawna zakochana.

Na moim profilu póki co pojawiła się tylko recenzja balsamu z Bielendy. Wrzucam link, jeśli jest ktoś zainteresowany: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/831433-bielenda-kuracja-mlodosci-balsam-do-ciala-regenerujacy-ekstrakt-ze-sluzu-slimaka-zloto-24k-olej-z-opuncji-figowej-rossmann/. W niedługim czasie postaram się dodać też chmurki z pozostałymi kosmetykami lub chociaż z częścią z nich.

Edit: Dodałam recenzję jogurtu o zapachu pomarańczy i cynamonu od Elfa Pharm: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/846716-elfa-pharm-body-food-hot-orange--cinnamon-jogurt-do-ciala-relax-pomarancza-i-cynamon-helloyou-rossmann/.

Zobacz post

YOPE Balsam do ciała, Bez i wanilia

Jako , że kocham zapach bzu musiałam w końcu stać się posiadaczką balsamu Yope . Zapach to wanilia i bez ale zdecydowanie czuć tutaj bez, wanilii nie czuję ani trochę. Balsam ma wygodne opakowanie z pompką z bardzo uroczą grafiką. Pompka nie zacina się i dozuje odpowiednią ilość produktu. Konsystencja jest lekka ale nie rzadka. Przy smarowaniu balsam bieli jednak dość szybko się wchłania. Najlepsze jest to, że bardzo długo ten piękny zapach utrzymuje się na skórze i czuć go nawet w łazience gdy się smaruje albo w pomieszczeniu, w którym przebywam. Nawilża lekko dla bardzo wysuszonej skóry będzie za słaby ale mi odpowiada. Skład oczywiście na ogromny plus . Kupiłam go w Rossmannie za około 18 zł.

Zobacz post

skromne zakupy rossmann

Skromne zakupy w Rossmannie byłam kupić w zasadzie tylko 3 rzeczy ale oczywiście dziwny trafem do koszyka wpadło jeszcze 3 kosmetyki . Woda perfumowana La Rive to prezent dla babci. Sama chętnie bym ją kupiła bo czytałam, że pachną podobnie do Black Opium ale mam nadmiar perfum . Skusiłam się na dwie nowe maseczki w płacie od Isany jedna z jednorożcem a druga ze słodką dynią. Na te dni zaopatrzyłam się w ulubione podpaski Vuokkuset obecnie są na promocji i kosztują około 10 zł z groszami. Nigdy mnie nie zawiodły i wychodzą przystępnie cenowo jak na naturalne podpaski. Na promce są też balsamy z Yope więc kupiłam sobie wersję bez i wanilia , która pachnie cudownie . Uwielbiam ten zapach idealnie odwzorowany jest tutaj zapach bzu. Na koniec wzięłam chusteczki wyłapujące kolor z firmy Domol. Bez takich chusteczek nie wyobrażam sobie prania.

Zobacz post

YOPE Balsam do ciała, Bez i wanilia

Yope, naturalny balsam do ciała bez i wanilia. Ten kosmetyk był ze mną chyba przez miesiąc a używałam go praktycznie codziennie i na początku czerwca wpadł do denka . Bardzo lubię zapach bzu, więc gdy tylko pojawiła się ta seria zakupiłam chyba wszystkie dostępne produkty o tym zapachu . Balsam był bardzo dobry. Pięknie pachnie i rzeczywiście jest to zapach bzu, bez żadnych sztucznych dodatków, zapach jest na prawdę bardzo realistyczny i używałam tego produktu z przyjemnością. Bardzo fajnie, że jest wyposażony w pompkę, dzięki temu bardzo wygodnie się go dozuje i nie brudzi przy okazji wszystkiego dookoła. Zapach pozostaje na skórze, która jest bardzo dobrze nawilżona, ale bez uczucia lepkości, co ważne szczególnie w takie ciepłe miesiące . Ja bardzo polecam. To mój trzeci balsam z yope i ten też polecam. Każdy się u mnie bardzo dobrze sprawdził. Jest dobry i za niewielką kwotę.

Zobacz post


denko czerwiec 2021

Tak prezentuje się moje czerwcowe denko . W tym miesiącu jestem całkiem zadowolona ze swoich zużyć. Udało mi się wykończyć sporo produktów do mycia ciała no i 3 balsamy do ciała a także kilka maseczek do twarzy i innych . To co mogę Wam w tym miesiąc polecić to:
- Ajeden hydrolat do twarzy winogronowy ekologiczny. Z tego co pamiętam, to albo sama go kupiłam albo był w jakimś boxie. Bardzo go lubiłam. Miał piękny zapach winogron, który czułam na skórze jeszcze jakiś czas po aplikacji. Dodatkowo świetnie odświeżał i nawilżał skórę. Nie pozostawiał lepkiej warstwy. Mgiełka wydobywająca się z butelki była na prawdę idealna w punkt. Nie mocna, nie gęsta ale w sam raz i jak orzeźwiała .
- yope balsam do ciała bez i wanilia. Kupiłam go w rossmannie, bo uwielbiam zapach bzu i nie mogłam się powstrzymać przed jego zakupem . Balsamu używałam codziennie przez prawie miesiąc, był więc zdecydowanie wydajnym produktem. Świetnie nawilżał skórę, nie pozostawiał tłustej warstwy a zapach czułam jeszcze rano .
Pozostałe produkty również się u mnie sprawdziły. Nie ma tutaj bubla, ale te dwa zdecydowanie zasługują na wyróżnienie i chętnie bym do nich wróciła .

Zobacz post

YOPE Balsam do ciała, Bez i wanilia

Jeżeli tak jak ja uwielbiasz zapach fioletowego bzu to ten balsam jest strzałem w 10!

Kupiłam balsam skuszona zapachem bzu, z którym dotąd się nie spotkałam w kosmetykach. Byłam bardzo ciekawa tego zapachu i cóż się okazało... zapach balsamu jest niesamowcie bzowy z nutą wanilii co tworzy niesamowitą kompozycje zapachową.

Co do balsamu wchłania się bardzo szybko, nie tworzy białych smug. Skóra po wmasowaniu balsamu jest mocno nawilżona, wygładzona i zmiękczona ale bez efektu ciężkości czy tłustości.

U Mnie napewno na jednym opakowaniu się nie skończy 😌

Zobacz post

Prezent dla weganki

Prezent jaki dostała od nas siostrzenica męża. Dziewczyna jest weganką więc szukaliśmy fajnie prezentujących się, dobrych kosmetyków z naturalnym składem. Najlepszym połączeniem, jak dla mnie, jest firma YOPE. Bardzo lubię ich kosmetyki, bo mają piękne opakowania i cudowny zapach, właściwie w każdym wariancie 🙊 Do zestawu dokupiliśmy świeczkę o zapachu owoców leśnych.


Do zapakowania prezentu użyłam paczki, w której dostałam kiedyś nagrodę z Nivea. Wypełnienie pochodzi również z paczki, w której była nagroda - maść do rąk z SPN NAILS. Często zostawiam te wszystkie paczki i wykorzystuje je ponownie nie tylko do prezentów ale także do przechowywania w domu i wysyłania paczek z rzeczami, które uda mi się sprzedać. A wy wykorzystujecie ponownie takie rzeczy?

Zobacz post

Yope, Bez i wanilia, żel pod prysznic, mydło w płynie, balsam do ciała

Bez i wanilia, Yope - mydło w płynie, żel pod prysznic i balsam do ciała. ♡
Bardzo się polubiłam z kosmetykami tej marki i chętnie po nie sięgam. Ładnie pachną, fajnie się u mnie sprawdzają, mają dobre składy, przyjemne dla oka i wygodne w używaniu opakowania. Cieszę się, że można je dostać w Rossmannie, choć póki co zaledwie tylko kilka produktów. Każdy widoczny na zdjęciu jest akurat z tego sklepu.
Bez i wanilia to jedna z moich ulubionych wersji zapachowych spośród wszystkich od Yope, które miałam okazję do tej pory używać. Aromat bzu kocham i tu jest on przepiękny i mocny. Wanilię czuć słabo, a czasami mam wrażenie, że nawet wcale, więc trochę szkoda, bo lubię jej słodycz.
Z balsamem polubiłam się tak bardzo, że używam aktualnie już drugie opakowanie, a dwa kolejne czekają w szafie! Lotiony to kosmetyki po które sięgam każdego dnia, więc zużywam ich naprawdę duże ilości, a ten mi ogromnie podpasował. Żel pod prysznic niedługo będę kończyć, ale jestem z niego zadowolona, bo również poza ładnym zapachem, może się pochwalić dobrym działaniem i wydajnością. Mydło póki co stoi i czeka aż po nie sięgnę, bo ostatnio zdecydowanie bardziej wolę mydełka w kostkach.

Żel pod prysznic (400ml) - na promocji kupiłam go za 12.99zł. Normalnie kosztuje 19,99zł.
Balsam do ciała (300ml) - kupiłam go również na promocji za 17.99zł. Jego normalna cena to 26,99zł.
Mydło w płynie (500ml) - dorwałam je za 12.99zł, obniżka z 19.99zł.

Zobacz post


Ulubione letnie kosmetyki

Tegoroczne hity lata!

1. Balsam do ciała Yope wanilia i bez - coś wspaniałego! Uwielbiam zapach bzu, więc balsam okazał się dla mnie idealny. Nie dość, że pięknie pachniał to jeszcze świetnie nawilżał skórę.
2. Krem do rąk Yope wanilia i bez - zapach taki sam jak w przypadku balsamu plus dobre nawilżenie rąk. Krem okazał się nieoceniony przy codziennym używaniu wysuszającego środka do dezynfekcji dłoni .
3. Masło kawowe La-Le - z tym produktem na początku miałam problem. Kupiłam go z myślą o stosowaniu pod oczy, ale opakowanie było zdecydowanie za duże żeby całe zużyć. Okazał się za to fajnym produktem po opalaniu .
4. Naturalny dezodorant SiSi Bee - mój pierwszy naturalny dezodorant i od razu hit . Doskonale chroni przed potem i nieprzyjemnym zapachem, nie podrażniając skóry. Nie zawiera aluminium. Nie robi żółtych plam na ubraniach.
5. Krem do twarzy Lady Sunshine Be The Sky Girl - świetny krem z filtrem SPF 30, okazał się niezastąpiony w wakacje .
6. Kolejny krem z filtrem, Manaslu Outdoor. Był świetny, szybko się wchłaniał, nie bielił ani nie obciążał skóry.
7. Serum do twarzy witaminą C Miya - uwielbiam markę Miya, uwielbiam witaminę C, więc to musiała być miłość . Przy regularnym stosowaniu serum wyrównuje koloryt skóry, lekko ją nawilża i rozjaśnia.
8. Bananowe mydło LaQ - pachnie obłędnie!
9. Peeling do ciała Auna o zapachu mango - naturalny skład, ekologiczne opakowanie, świetne działanie i piękny zapach mango, czyli kosmetyk idealny .
10. Pianka brązująca Dax Sun - coś w sam raz na lekkie podtrzymanie wakacyjnej opalenizny, daje bardzo naturalny efekt .

Zobacz post

zakupy kosmetyczne

Małe zakupy sprzed tygodnia z rossmanna i tesco. Kupiłam kilka produktów kosmetycznych dla siebie i dla męża . Zdecydowałam się na balsam do ciała yope bez i wanilia. Balsam pachnie po prostu cudownie. Uwielbiam zapach bzu, ale ten kwiat kwitnie bardzo krótko, a przez cały rok mi go brakuje. Na szczęście ten zapach jest tak realistyczny i piękny, że mogę mieć bez przez cały rok w butelce . Mam sporo balsamów i ich nie kupuję, ale dla tego zapachu skusiłam się na niego, nie wiem czy jest to edycja limitowana więc wolałam się w niego zaopatrzyć . Kolejny produkt to sprej do butów i stóp no 36. Dla nas na lato taki sprej to must have, świetnie odświeża obuwie, a w lato wiadomo jakie są temperatury. Zawsze mamy jakiś otwarty. Mąż wybrał sobie też pastę do zębów z colgete, to jego ulubiona marka daje odświeżenie i świetnie domywa zęby . Ostatnia rzecz z rossmanna to produkt marki lirene. Wybrałam dla nas dezynfekujący płyn antywirusowy do rąk z łagodzącą szałwią. Moje podręczne płyny się kończą, więc zdecydowałam się na coś nowego. Kolejnego dnia kupiłam też wersję z aloesem . W tesco w dziale wyprzedażowym dorwałam wielkie opakowanie mokrych chusteczek cleanic w niskiej cenie oraz 2 mydła antybakteryjne w płynie protex w wersji cream.

Zobacz post

kosmetyki, Rossmann, Yope, Fluff, Superfood

Kosmetyczne nowości, które udało mi się upolować w Rossmannie. 🌺

Niedawno pojawiły się tam w ofercie produkty m.in. marki Yope oraz Fluff. Marzeniem by było, aby został w ofercie na stałe, bo jest ich dosyć sporo i chciałabym wszystkie przetestować, ale nie kupować wszystko na raz. Na początek zdecydowałam się na te, które ciekawiły mnie najbardziej. W pierwszej kolejności zależało mi na balsamie do ciała i żelu pod prysznic o zapachu bzu i wanilii od Yope i oto są już ze mną. 💜 Kocham zapach bzu, a wanilii uwielbiam, także połączenie wspaniałe. Wzięłam również balsam w wersji 'mandarynka i malina' tej samej marki. Ten duet również mnie mocno ciekawił, ze względu na mandarynkę, za której zapachem szaleję. 🍊
Pozostałe kosmetyki są od marki Fluff. Nie znałam jej wcześniej lub po prostu nie kojarzyłam, ale strasznie podobają mi się 'jadalne' nazwy ich produktó. Pierwszy must have z mojej listy zakupowej to balsam pod prysznic 'Banana & Almond'. 🍌 Banan to jeden z moich ukochanych owocków pod każdym względem. 💛 Zdecydowałam się również na śmietankę do ciała 'Mandarynki' (Tangerines). 🧡 Jogurt do ciała 'Juicy Watermelon', czyli soczysty arbuz, to kolejna zachcianka. To póki co jedyny produkt, którego już otworzyłam i niestety zapach jakoś nie do końca mi pasuje. Nie mam pojęcia co jest w nim takiego, co mnie drażni, ale mam nadzieję, że jeszcze się do niego przekonam. Ostatnie rzeczy to sorbety do rąk: Juicy Watermelon, Orange & Vanilla oraz Wild Blueberries. 💜

Zobacz post

YOPE Balsam do ciała, Bez i wanilia

Balsam do ciała marki Yope o zapachu bzu i wanilii. Zapach idealnie kwiatowy i wiosenny, w sam raz na maj. Balsam bardzo dobrze nawilża skórę, dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy, pięknie pachnie i zapach bzu utrzymuje się na skórze przez długi czas. Ten produkt to prawie same naturalne składniki, super wygodna pompka i piękna etykieta! Lubicie produkty Yope? Te nowe zapachy skradły moje serce

Zobacz post
1