Esent

Naturalny olej z dzikiej róży to kolejny produkt od Esent który kupiłam do wykorzystania go w tworzeniu własnych kosmetyków. Ma on bardzo szerokie zastosowanie jak również wiele właściwości. Olej z dzikiej róży jest bardzo dobrym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są konieczne do utrzymania nawilżenia skóry. Dzięki wysokiej zawartości witaminy A w postaci karotenoidów, regeneruje skórę i zapobiega zmarszczkom. Jest on stosowany także w pielęgnacji skóry naczynkowej, dzięki właściwościom obkurczającym i wzmacniającym naczynia krwionośne. Olejek ten przy regularnym stosowaniu solo lub jako dodatek wygładza skórę, poprawia jej elastyczność, wspomaga gojenie się ran, jest silnym antyoksydantem, spowalnia proces starzenia się skóry, wygładza zmarszczki, wzmacnia pękające naczynka krwionośne, rozjaśnia przebarwienia skóry, zapobiega powstawaniu blizn i zmniejsza rozstępy oraz rozjaśnia blizny potrądzikowe. Ja jestem pod ogromnym wrażeniem, że produkt jednoskładnikowy tak pozytywnie może wpływać na naszą cerę i skórę. Dodatkowo jego cena jest śmiesznie niska, a produkt ten możemy również stosować jako dodatek do pielęgnacji całego ciała np dodając kilka kropli do ulubionego balsamu do ciała.

Zobacz post

Ostatnio zaczęłam przygodę z samodzielnym tworzeniem kosmetyków. Na pierwszy rzut postanowiłam zrobić coś łatwego dlatego mój wybór padł na serum z witaminą C i E. Na zdjęciu możenie zobaczyć wszystkie składniki jakie były mi potrzebne do wykonania tego kosmetyku, a wszystko to kosztowało mnie lekko ponad 50 zł gdzie starczy mi na jakieś 3 buteleczki gotowego serum o pojemności 30ml więc samodzielne tworzenie kosmetyków jest również bardzo tanim rozwiązaniem.
Moje serum ma za zadanie widocznie poprawić elastyczność i napięcie skóry, popękane naczynka krwionośne i przebarwienia będą mniej widoczne, a blizny potrądzikowe rozjaśnione, natomiast skóra twarzy stanie się odczuwalnie gładsza, promienna i zdrowa. Jak na razie używam serum od tygodnia i moja twarz jest cudownie nawilżona, miękka i odżywiona, więc już nie mogę się doczekać kolejnych efektów.
W skład mojego serum wchodzi olej z pestek malin, olej z dzikiej róży, octan witaminy E, olejki eteryczne o zapachu pomarańczowym oraz z paczuli jak również 2% czysty kwas hialuronowy. Poniżej podaje przepis na gotowe serum.
Olej z dzikiej róży wymieszaj w buteleczce w proporcji 1:2 z olejem z nasion malin, a następnie dodaj około 3-4 krople witaminy E do buteleczki. Następnie dodaj po dwie krople olejków eterycznych. Zakręć i porządnie wstrząśnij buteleczką, aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały. Kwas hialuronowy zawsze dodajemy bezpośrednio przez aplikacją produktu na twarz mieszając nasze serum z około jedną większą kroplą kwasu na dłoni.

Zobacz post